reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

Bry Wam ;-)

Aniaf - musze potwierdzic to co saly napisala o prowokacjach...u nas bylo podobnie - pierwsza luzik - zero objawow a druga...? skonczyla sie na ostrym dyzurze, jakims zastrzykiem (do tej pory nie wiem co Jasiowi dali w takim szoku bylam) i uderzeniowa dawka zyrteku :-(
potem robilam delikatne prowokacje (na urodziny zeby tort mial z bita smietana :-)) i znow dieta a od jakiegos czasu Jasiek jest na pol-diecie - tzn. w przedszkolu ma diete a w domu na bialko mleka juz nie, na gluten tez nie ale doszlo nam reglamentowanie bialka jaja i cytrusow...nie jest zle ;-)

saly - jak mozesz tak w wlasnym synku tak mowic??? jeszcze sie napakuje na cwiczeniach i bedzie symetryczny :tak: i moze nie "odchudzaj" go - moze on sie garnie do wstawania zeby w koncu samodzielnie dojsc do lofdowki i najesc sie do syta ;-)
ja rozumiem - uniform na chrzciny ale... ;-) :-)

spadam do roboty ;-) milego i slonecznego ;-)
 
reklama
saly - Monia tak miala - to ponoc fizjologiczne...zab wylezie to krwiak zniknie...u nas to trwalo jakis tydzien jesli dobrze pamietam...
 
Dziękuję Saly

od 8 próbuję dodzwonić się do WCM żeby zarejestrować moje dziecko na kontrolne badanie oczu i chyba nigdy się do nich nie dodzwonię;/ jest 5 nr które są albo ciągle zajęte albo nie odbierają eh;/
 
Hej dziewczyny, jak wam dzień mija? U mnie była bratowa na kawce, jest w ciązy, w 11 tygodniu, czuje się dobrze a ja juz nie moge sie doczekac az urodzi się mały dzidzius a to dopiero poczatek, termin ma na moje urodziny:) Juz dałam jej ponad 20 sztuk gazet i jakies kremiki, teczki i inne takie gratisy ze szpitala których nie uzyłam i nie uzyję już. Sama te dostałam wczoraj sporo ciuszków od mojej przyjaciólki po jej córeczke, ale połowa juz za małych bo mój Wojtas tak szybko rośnie. Ah i dzisiaj w nocy lepiej spał, dwa razy jadł i dwa razy obudził sie ale dałam mu smoczek i zasnął. Od razu czuję zmiany, wstałam wyspana i chyba zabiorę się za prasowanie.
 
Alarm krwiaczkowy odwołany, mamy dwa nowe ząbki w paszczęce:D Ale dziękuję za odpowiedź:)
Próbuje wyprasowac te moje dzikie hałdy ale jak widac cierpię na absolutny brak motywacji...
Mąż śpi bo go przeziębienie rozkłada, Hanka zakatarzona na maxa też śpi, a ja mam leniwca okrutnego:/
 
reklama
bry ;-)

u mnie masakra... bunt dwulatki do kwadratu! o wszystko est afera - nawet o golebie, ktore ogladala przez okno a ktore odwazyly sie odfrunac :-/ dranie jedne.... Monia wiec cwiczy przed egzaminami do szkoly teatralnej - bardzo realistycznie przedsatwia walenie glowa o podloge ;-) na szczescie bezkontaktowo :-D

no i tez mam prasowanie.... i pare innych robotek, ktore przy dzisiejszym nastroju panny corki wydaja sie niemozliwe do zrealizowania :-( :-( :no:

zmykam wiec - milego ;-)
 
Do góry