Ploteczki Opolanek i Opolszczanek

[gimpelka]

Hej, myslałam ze duzo bede musiała czytac bo wczoraj nie było neta cały dzien, a tu prosze zaledwie kilka wpisów. Co tam u was? Słoneczko wyszło to wygnało was na dwór i cisza?;]
Ja korzystajac z meza w domu leniu****ę na podwórku, opalam sie i czytam M jak Mama oczywiscie:]
Pozdrawiam i ciepłego tygodnia nam zycze

 

[rubi]

Bry ;-)

gimpelko ;-) ja sie wietrzylam w sobote ;-) byłam z Monia na dlugim spacerku bo w domu byla nie do wytrzymania :-/
wczoraj za to szykowałam sie do zmasowanego ataku na allegro ;-) robilam fotki, zmniejszalam je i az 3 szmatki udalo mi sie wystawic na allegro dzis wieczorem operacji ciag dalszy - sporo mam do opchniecia... m.in. chuste tkaną ;-) reszta to Cie chyba nie ebdzie interesowala bo dziewczynska (poza jedna bluzeczka i ogrodniczkami - to akurat "chlopskie") ;-)

no i dzis raczej nie pospacerujemy do nie dosc ze to allegro czeka to jeszcze obiecalam Jasiowi placki z cukinii ;-)

si ju ;-) slonecznego ;-)

 

[gimpelka]

Dzień dobrek
rubi chustę mamy, narazie nam jedna starczy wiec faktycznie nie bede sie rozglądac za nowymi, a ubranek tez cała masa. Bratowa dała mi wszystkie WSZYSTKIE od swojego syna, niektóre nawet z metką, albo takie raz ubrane (jak to u dzieci). Do tego zawsze ktos jakies ubranko przyniesie wiec sama bym się chetnie podzieliła a nie kupowała Chociaz przyznam ze jak czesem zobacze jakies ładne ubranko w sklepie to nie moge sie powstrzymac i kupię. Mysle wtedy ze bedzie dla kolejnych dzieciaczków:]
​

 

[rubi]

ja ciuchy w ktorych dzieci chodzily w sumie porozdawalam...zostaly mi te "prezentowe" dostane od kogos, w ktore dzieckow nie pakowalam bo mi sie to wydawalo niewygodne, niepraktyczne... nie jestem mama strojaca dziecko w ekstra ciuchy kosztem wygody...

teraz na allegro wystawilam super spodenki - Monia w nich ciagle smigala, pralam je, suszylam i znow w nie ja ubieralam...no ale oponka pannie urosla i moglaby je ino ja stojaco nosic bo jakby usiadla to by ja chyba w pol ucielo :-)

 

[Karolinkaz]

Dziewczyny wiecie może czy w Opolu jest i gdzie jakiś większy sklep lub hurtownia z artykułami dla niemowlaków? Tylko nie mówcie mi o Smyku i innych takich:-)

 

[gimpelka]

Karolinkaz Hej, no moze nie hurtownia ale sklep jest np w Grudzicach, to jest jedna z dzielnic opola, jak się jedzie do strzelec opolskich. Jeden sklep jest w "rolniku", a następny nieco prędzej koło placu gdzie cwiczy się manewry samochodem. Jest tez jakis sklep na ozimskiej obok starego Jyska. Ale to tylko sklepy, co do hurtowni to nie wiem ale moge się rozejzeć:]

 

[Karolinkaz]

Nie trzeba W środę jadę do Opola to zajrzę tam na Ozimską Bo do Grudzic to mi się nie chce jechać mimo, że mam bliżej:-)

 

[saly]

Rubiiiii, a propos ciuszków to jak u Was raport chorobowy się kształtuje? Bo mi się cała siata wielgachna dla Ciebie zrobiła, więc...
Karolinka, ze sklepów o ludzkich cenach to tylko Rolnika polecam , bo na Ozimskiej i na Książąt Opolskich( ten sam właściciel) to ceny zapierają mi dech w piesiach, np . adapter do X-landera 110 złotych w sklepie za sztukę, na allegro w Deltimie 45 złotych za komplet
Więc polecam z kajetem udać się do sklepów, porobić notatki co się podoba i na necie to samo zamówić. Oszczędność kilku stówek a i dostawa do domciu

Syn ewidentnie mi zwariował, 2 dni temu przymierzał się do stania a dziś już stoi!!!! Podziwiam jego zaciętość i postępy ale serce pęka jak widzę jak cierpi. Bo wariat nie umie siedzieć więc lądowanie jest zamiast na pupę do dokładnie na potylicę.Chyba mu poważnie jakiś kask kupię dopóki nie nauczy się siedzieć,bo mama mi zawsze powtarzała że głupich dzieci się po głowie nie bije bo się resztki rozumu z głowy wytrzepie, a ten się dziś już tak konkretnie potłukł z 5 razy...a tłumaczenie niespełna 8 miesięcznemu bajtlowi że " nie wolno" wstawać to już wyjątkowy kretynizm...
To tak żartem piszę, ale wiecie z jednej strony dumna z niego jestem że stoi, że taki uparty.A z drugiej strony wyc mi się chce, że nie raczkuje i coraz bardziej się martwię...
Ale żeby nie było zbyt smętnie to napiszę że moja starsza gwiazda wstała dziś o 5 rano i za czorta nie dała reszcie domowników dospać choć godzinki. I kiedy koło 9 po 2 kawach zaczęłam kontaktować co się wokół mnie dzieje, Hania zasnęła w tostem w ręku przed świnką Peppą...
Z gracją sapera przeniosłam do łóżeczka, ufff śpi...Antoś też śpi no to w kimę. Zdążyłam się przykryć kocykiem i...Antonio mnie przywołał. Eh, dzieci....
Mogę spać po 3-4 godziny na dobę, kłaść się o 4 rano, ale wstawanie przed 7 jest dla mnie najgorszą karą jaką można mi wymierzyć i niestety żadna kawa nie działa....

 

[rubi]

bry ;-)

saly ;-) u nas chorobowo nienajgorzej ale z czasem ciezko :-( jutro mamy gosci, w czwartek ide rwac "8" a w piatek jedziemy na caly weekend do dziadkow...zostaje przyszly tydzien ale tez od poniedzialku do czwartku a najlepiej srody...ino to bedzie ten tydzien przed chrzcinami Waszymi wiec...no i nie wiadomo jak z pogoda bedzie...
tak czy siak w przyszlym tygodniu bede na ZWM bo musimy isc sie zaszczepic wiec bede miala blizej niz dalej ;-) a z drugiej strony...ja szybko chodze wiec 20 minut i stawiam sie na progu ;-)

Karolinkaz ;-) potwierdzam slowa saly - Wielki Allegros jest znacznie tanszy ja dla moni w normalnym sklepie kupilam ino przewijak ;-)

 

[Karolinkaz]

A gdzie ten Rolnik jest? Bo nawet nie kojarzę... W sumie nigdy nie były mi potrzebne sklepy z art. dzieciecymi:-)