Bry lasencje ;-)
O chłapach nie dyskutuje bo mnie mój wręcz słabi
Ja wczoraj miałam udane zakupy
, kupiłam sobie kilka wiader farby (teraz moja wybrana ma promocje, ze dorzucaja 0,5l gratis)
i klamki
strasznie mi się podobają
Dzis juz rano zaliczyłam sprzatanie pylicy na mieszkaniu, dokładnie oblukałam jak prace idą, płyteczki równo kładą, jezeli tak mozna nazwac kładzenie na 2/3
, zakupy do lodowy zaliczone
, a teraz zamiast gotowac obiad zamulam sobie ;-), a syn spi :-)
A dobrych wiesci oczywiscie remontowych jeszcze, bo u nas to ostatnio nr 1 i tym wszystkich zamęczam, więc wam tez się dostaje, a co
;-). Pan dzwonił ze zamowione przez mła listwy przypodłogowe za bezcen dosłownie
, własnie przyjechały:-) to pytam go czy nie chca mi ich 3 razy pomazac lakierem, przeszlifowac itd i za ile, a on ze moje 70mb zrobi za 40zł
. Drozej by mi materiały wyszły
A ze złych to dzisiaj patrze na drzwi, które we wtorek chłopaki odbierały i co do kibla sa złe
:-( z 5 szybkami, a miały byc z 2. Teraz przez nie mozna swiecic zadkiem na reszte domu
... piknie
. No nic w poniedziałek złoze reklamcje tylko ciekawe ile na nowe poczekac sobie karzą :-(, a montaze zblizaja się wielkimi krokami:-(
Jutro wieczorem przyjedzie do nas na kilka dni siora TZ z małym ... ciekawe jak Kubcio na nowego lokatora zaaraguje