czesc kobitki
Ale mam pi ekne niebo -widok z okna przy biureczku na księzyc....
Witam "nowe" forumowiczki :-):-)
Z wyjazdu nici i szlag mnie trafia.Ale moze w piatek pojedziemy na weekend do naszych bliskich znajomych z łodzi.....juz doczekac się nie moge bo rok ich nie widziałam a ich uwielbiam....:-):-)
P tylko praca, praca i praca.....echhh
Ale za to moja przyjaciolka z Mediolanu przyleciała i zostanie do końca sierpnia :-):-)

Loravandel ja miałam w 9 msc tez żółtawą wydzielinę-dużo tego było az do porodu, myśle że masz to samo. Moze to czop , nie wiem bo w tej ciąży takowy nie odszedł...moze w trakcie porodu ale nawet po odejsciu wód go nie było .
Ja od poczatku karmienia stanik nosiłam i w nocy też a pokarmu duzo mam do dziś.
Natimove może powoli odstawiaj od piersi bo z tego co wiem to w lecie nie wolno zmieniać mleka!!moze zastępuj powoli po jednym karmieniu na butelkę?
Podałam Oluni pierwsze deserki ale wcina!! szok, zarłok jak cholera:-):-)
Amelkowa a o której idziesz do Rubi? może tez wpadłabym z Toba? chętnie popatrze na malutkiego ludka bo mi juz za tym tęskno!!
Moja panna dziś sobie gulgotała ale zabawnie......a ile sama radochy miała....
Ale mam pi ekne niebo -widok z okna przy biureczku na księzyc....
Witam "nowe" forumowiczki :-):-)
Z wyjazdu nici i szlag mnie trafia.Ale moze w piatek pojedziemy na weekend do naszych bliskich znajomych z łodzi.....juz doczekac się nie moge bo rok ich nie widziałam a ich uwielbiam....:-):-)
P tylko praca, praca i praca.....echhh
Ale za to moja przyjaciolka z Mediolanu przyleciała i zostanie do końca sierpnia :-):-)


Loravandel ja miałam w 9 msc tez żółtawą wydzielinę-dużo tego było az do porodu, myśle że masz to samo. Moze to czop , nie wiem bo w tej ciąży takowy nie odszedł...moze w trakcie porodu ale nawet po odejsciu wód go nie było .
Ja od poczatku karmienia stanik nosiłam i w nocy też a pokarmu duzo mam do dziś.
Natimove może powoli odstawiaj od piersi bo z tego co wiem to w lecie nie wolno zmieniać mleka!!moze zastępuj powoli po jednym karmieniu na butelkę?
Podałam Oluni pierwsze deserki ale wcina!! szok, zarłok jak cholera:-):-)
Amelkowa a o której idziesz do Rubi? może tez wpadłabym z Toba? chętnie popatrze na malutkiego ludka bo mi juz za tym tęskno!!
Moja panna dziś sobie gulgotała ale zabawnie......a ile sama radochy miała....