madziek
listopadówka 2009 :)
Kasia mój też szaleje, wcześniej głównie w nocy, a teraz w ciągu dnia i w nocy, he co za energia w nim siedzi. Często rozpycha się tak, że aż na pępek mi ciśnie i to boli, ale wszystko jest do zniesienia.moje maleństwo chyba wogole nie spi ... wierci sie i wierci eh