Pierwsze zdjecia naszych pociech ...z zewnątrz i od środka ;)

[malina1979]

Natalunia Moje wiadomości odnośnie nacinania krocza są również prosto ze szkoły rodzenia i konkluzja jest taka, że dopóki nie jest to absolutnie konieczne, to nie należy nacinać, bo pęknięcie przebiega w miejscu fizjologicznym i łatwiejszym do zagojenia, niż cięcie. Z resztą położne raczej widzą, jak bardzo elastyczna jest dana pacjentka.. Chyba, że nie mają pojęcia i nacinają profilaktycznie
Masaż polega na wykonywaniu półokrągłych ruchów palcami na mięśniu krocza (pomiędzy pochwą a odbytem). Przy pomocy, w moim przypadku np, olejku z migdałów z dodatkiem wit.e. Zanim dowiedziałam się o olejku używałam oliwki.

 

[luandzia1]

Natalunia Moje wiadomości odnośnie nacinania krocza są również prosto ze szkoły rodzenia i konkluzja jest taka, że dopóki nie jest to absolutnie konieczne, to nie należy nacinać, bo pęknięcie przebiega w miejscu fizjologicznym i łatwiejszym do zagojenia, niż cięcie. Z resztą położne raczej widzą, jak bardzo elastyczna jest dana pacjentka.. Chyba, że nie mają pojęcia i nacinają profilaktycznie
Masaż polega na wykonywaniu półokrągłych ruchów palcami na mięśniu krocza (pomiędzy pochwą a odbytem). Przy pomocy, w moim przypadku np, olejku z migdałów z dodatkiem wit.e. Zanim dowiedziałam się o olejku używałam oliwki.

hmm chyba w każdym szpitalu jest inaczej ale niestety z własnego doświadczenia i koleżanek rodzących w innych szpitalach wynika że jest to tylko piękna teoria czyli tną jak leci a w trakcie porodu i tak nie ma się do tego głowy żeby ustalać takie kwestie

 

[malina1979]

Podobno jest coś takiego jak lista preferencji, którą sporządzasz przed pójściem do szpitala i tam zaznaczasz czego sobie życzysz a czego nie podczas porodu. I dajesz to przy przyjęciu do porodu. Oczywiście laikowi a tym bardziej rodzącemu laikowi trudno ocenić czy to czy tamto było konieczne, ale pozostaje nadzieja, że trafi się na "ludzkich" ludzi podczas porodu, którzy zechcą naszą wolę wziąć pod uwagę.
Podobno w Wawie są 2 szpitale, które mogą to wziąć pod uwagę Żelazna i Madalińskiego i może nie natną jeżeli nie będzie konieczności..

 

[rouż]

Podobno jest coś takiego jak lista preferencji, którą sporządzasz przed pójściem do szpitala i tam zaznaczasz czego sobie życzysz a czego nie podczas porodu. I dajesz to przy przyjęciu do porodu.

Pierwszy raz o tym slysze...
Jak bylam przyjmowana do szpitala to owszem, odpowiadalam na pytania typu: ktory porod, ile mam lat, ile maz, jakie wyksztalcenie, jakie on itd, a odnosnie samego porodu nic! A w trakcie porodu polozna z dr po prostu stwierdzily-trzeba naciac, bo porod sie przedluza a malenstwo jest chyba wielkie-trzeba pomoc-i ciach! A jak Maciejek sie urodzil to stanely jak 2 idiotki, zrobily glupio-zawiedzone miny i stwierdzily-taki maly....
Teraz jestem pozszywana dwuwarstwowo nicmi rozpuszczalnymi na ktore dostalam reakcji alergicznej i przez miesiac nie moglam ani dobrze spac ani siedziec, blizne mam wielka, szpetna i mnie ciagnie, i pewnie znowu mnie natna:-(. I nie pisze tego aby straszyc, bo wiele kobiet nie czulo ani ciecia ani szycia, ja natomiast tak, i tegonajbardziej sie obawiam. Ale bede rodzic w innym miescie, innym szpitalu, wiec moze byc ok-mam taka nadzieje

 

[luandzia1]

Pierwszy raz o tym slysze...
Jak bylam przyjmowana do szpitala to owszem, odpowiadalam na pytania typu: ktory porod, ile mam lat, ile maz, jakie wyksztalcenie, jakie on itd, a odnosnie samego porodu nic! A w trakcie porodu polozna z dr po prostu stwierdzily-trzeba naciac, bo porod sie przedluza a malenstwo jest chyba wielkie-trzeba pomoc-i ciach! A jak Maciejek sie urodzil to stanely jak 2 idiotki, zrobily glupio-zawiedzone miny i stwierdzily-taki maly....
Teraz jestem pozszywana dwuwarstwowo nicmi rozpuszczalnymi na ktore dostalam reakcji alergicznej i przez miesiac nie moglam ani dobrze spac ani siedziec, blizne mam wielka, szpetna i mnie ciagnie, i pewnie znowu mnie natna:-(. I nie pisze tego aby straszyc, bo wiele kobiet nie czulo ani ciecia ani szycia, ja natomiast tak, i tegonajbardziej sie obawiam. Ale bede rodzic w innym miescie, innym szpitalu, wiec moze byc ok-mam taka nadzieje

mam podobne doświadczenia i o żadnej liście nie słyszałam wypełniałam tylko taką ankietę o której pisze Royanna ale nie chcę nikogo straszyć myślę tylko że lepiej uniknąć rozczarowań ale czego się nie robi żeby doczekać się ukochanego maleństwa

 

[rouż]

A to moj brzuszek.
Na jednym zdjeciu z synkiem w Sieradowie Zdroj, 25tc+3dni, na drugim foto przypadkowe ujecie brzusia zrobione przez mojego synka w 27tc+1dzien:-)

 

[Kasiiula]

A to moj brzuszek.
Na jednym zdjeciu z synkiem w Sieradowie Zdroj, 25tc+3dni, na drugim foto przypadkowe ujecie brzusia zrobione przez mojego synka w 27tc+1dzien:-)

śliczny brzusio a synek fotografem chyba bedzie hehe z profilu

 

[agissa]

Malina, a olejek migdałowy to gdzie się kupuje? Bo mi do głowy przychodzi tylko spożywczy

 

[katrenki]

co mi sie podoba jesli chodzi o porod w uk to to ze robisz sobie wczesniej plan porou i tam piszesz czy ktos z toba bedzie jakie bys chciala znieczulenie, czy tata chce przecinac pepowine, czy zezwalasz na studentow ipt itd....i todajesz razem z reszta papierow i potem nie musisz odpowiadac na te wszystki pytania, chyba, ze zminilas z danie to oczywiscie dajesz im znac...
tez musze sobie zrobic aktualne zdiecie mojego bebzonka wam pokazac bo jest caaalkiem spory moim zdanie...

 

[malina1979]

Royanna, pięknie
Położna starała nam się chyba przekazać, że nie na wszystko musimy się godzić Jak to wychodzi w praniu? Ja nie wiem.. ale mam nadzieję, że na Żelazną mnie przyjmą i spełnią swoje obietnice o szpitalu przyjaznym pacjentce i dziecku
A o planie jest napisane tu:
Przygotuj plan porodu - Ciąża i poród - Rodzina - Emito.net