reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze zdjecia naszych pociech ...z zewnątrz i od środka ;)

Jak czytam o tym pękaniu i nacinaniu to mi wszystko cierpnie!!!!!:szok:
Położna mówiła nam, że są 4 stopnie pękania, 4. stopień to jak do odbytu pęknie, ale to się praktycznie nie zdarza, bo prędzej natną. Nacięcie plasuje się w okolicy 3. stopnia pęknięcia samoczynnego. Pomniejsze pęknięcia są lepsze niż nacięcie, ponieważ jak pęka, to wzdłuż mięśnia krocza i później szybko się zrasta. Jak natną, to w poprzek mięśnia, żeby nacięcie nie powiększało się i wtedy może być różnie.. Trzeba zaufać położnej i MASOWAĆ, MASOWAĆ!!!:-)


 
reklama
Ach dziewczyny mnie nie nacinali i pękłam. Kilka szwów było ale w czasie porodu było to niezaueważalnena szycie nie bolało w ogóle..
Ale chciałam się pochwalic zdjęciem jakie mi mąż zrobił to jest 28 tydzień..
 

Załączniki

  • Zdjęcie0005.jpg
    Zdjęcie0005.jpg
    39,7 KB · Wyświetleń: 82
oj moja koleżanka rodziła w Stanach i popękała aż po odbyt :szok: więc trudno powiedzieć co gorsze ale podobno wprawiona położna widzi czy będzie trzeba naciąć czy nie niestety w PL czy jest taka konieczność czy nie nacinają

Nacinają tylko jak trzeba. Po szkole rodzenia coraz więcej kobiet rodzi bez nacięcia krocza, bo są na to odpowiednie ćwiczenia, masaże mięśni krocza (w domu przed snem). Nacięcie jest 100 razy lepsze niż pęknięcie, bo czasami pęknięcie ciężko zszyć i jeszcze gorzej się goi. To są informacje prosto od położnych ze szkoły rodzenia.
 
oj moja koleżanka rodziła w Stanach i popękała aż po odbyt :szok: więc trudno powiedzieć co gorsze ale podobno wprawiona położna widzi czy będzie trzeba naciąć czy nie niestety w PL czy jest taka konieczność czy nie nacinają
no właśnie czegoś takiego się boję.....:baffled:
Nacinają tylko jak trzeba. Po szkole rodzenia coraz więcej kobiet rodzi bez nacięcia krocza, bo są na to odpowiednie ćwiczenia, masaże mięśni krocza (w domu przed snem). Nacięcie jest 100 razy lepsze niż pęknięcie, bo czasami pęknięcie ciężko zszyć i jeszcze gorzej się goi. To są informacje prosto od położnych ze szkoły rodzenia.
tak może się dłużej goi ale jedna doświadczona mama
mówiła mi że za każdy razem (4 porody) szycie tak bolało że darła się na cały szpital....:sorry2:
no to ja już nie wiem co wolę...
chyba żeby mnie nacięli ale nie szyli już ....;-)

a może Natalko zdradź co to za ćwiczenia się wieczorem robi.....:-D
 
tak może się dłużej goi ale jedna doświadczona mama
mówiła mi że za każdy razem (4 porody) szycie tak bolało że darła się na cały szpital....:sorry2:
no to ja już nie wiem co wolę...
chyba żeby mnie nacięli ale nie szyli już ....;-)
hmm moja szwagierka jak rodzila to sie nie dala tam zszyc tak ja bolalo, wiec anestezjologa wzywali i dopiero po solidnym znieczuleniu ja szyli :( Ale lepiej naciac nizby mialo peknac... choc tez sie tego boje :(
 
a ja dzis mam noc nie przespana eh... ;/ malenstwo tak szalało wieczorem ze nie dalam rady zasnac ani na boku ani na plecach w nocy tez mnie maluch przebudzil i z godzine zasnac nie moglam nawet wstalam przejsc sie po pokoju ale nic nie dalo eh... mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej
 
Ach dziewczyny mnie nie nacinali i pękłam. Kilka szwów było ale w czasie porodu było to niezaueważalnena szycie nie bolało w ogóle..
Ale chciałam się pochwalic zdjęciem jakie mi mąż zrobił to jest 28 tydzień..
Och jak ladnie wygladasz...tylko w brzusio Ci poszlo, nigdzie wiecej:tak::-D
Ja tam takich zdjec nie zamieszcze, bo celllulit przeslonilby wszystko;-):szok:
 
Ach dziewczyny mnie nie nacinali i pękłam. Kilka szwów było ale w czasie porodu było to niezaueważalnena szycie nie bolało w ogóle..
Ale chciałam się pochwalic zdjęciem jakie mi mąż zrobił to jest 28 tydzień..

Camelia slicznie wygladasz :) Brzusio bajeczny :-)


Dziewczyny dziekuje za porady z tymi kremami na cos bede musiala sie zdecydowac;-)
 
W większości trójmiejskich szpitali nacinanie jest traktowane jako zabieg rutynowy (info ze szkoły rodzenia) , bynajmniej nie dla wygody rodzącej a dla wygody położnych... Coraz częśiej zdarza się , że nie pyat się rodzącej o zdanie , nacina się bez info. Przeraża mnie to . :-(
Dziewczynki , czy któraś mogłaby tak dokładniej opisać jak ten masaż miałby wyglądać ?;-)Taka instrukcaj byłaby wskazana
 
reklama
a ja dzis mam noc nie przespana eh... ;/ malenstwo tak szalało wieczorem ze nie dalam rady zasnac ani na boku ani na plecach w nocy tez mnie maluch przebudzil i z godzine zasnac nie moglam nawet wstalam przejsc sie po pokoju ale nic nie dalo eh... mam nadzieje ze dzis bedzie lepiej

ja podobna noc miałam z soboty na niedziele prawie w ogóle nie spałam tylko chodziłam i siedziałąm....
 
Do góry