reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze słowa naszych pociech

no tak...ale ja kiedys sie wam skarzylam ze mowi cipa...juz wiem na co...zapalniczka.pozniej zaczela mowic ipa..ale dopiero jak przylecialam z nia do Liv...a w polsce to wlasnie wstydu mialam wiele:(
 
reklama
hehe u nas tez czasmi przekreca i mowi smiesznie,najczesniej walsnie wyrazy ktore przypominaja przeklenstwa:-D
Wogole zauwazylam,ze nie wymawia R:baffled:

ostatnio na tobie jest

Mocno(kiedy pytamy ,jak kochasz mamusie tatusia "kofam mocio mocio")
zimo-zimno
ciepo-cieplo
chodzic
sias-siadaj
boda-broda
czymac-trzymac

bu-blue
re-red
gin-green
sioly-sorry
piss-please

na rfazie tyle pamietam,hehe,ale jest tego masa,powtarza wszytsko i 70% zapamietuje i potem urzywa;-)
 
Zastanawiam sie kiedy się skończy etap sylab i zacznie się etap normalnych wyrazów? Jak długo to trwało u was? Marysia nazywa coraz więcej przedmiotów, praktycznie wszystkie potrafi nazwać ale co z tego skoro nadal są to sylaby, stół - stu, krzesło - kse, ręcznik - re no i tak mozna wymieniać bez końca. Oczywiście są słowa normalne i jej własne takie jak pisałam we wczesnijeszych postach ale nia chciaqłabym zeby sobie utraliła ze stół to stu a nie stół. Ja nigdy za nią nie powtarzam - tylko jak ona mówi stu to ja na to - tak Marysiu brawo to jest stół i wiem że to jest prawidłowe bo tak radzi większość logopedów tylko nie wiem co jeszcze moge zrobić żeby z tych sylab zaczeły się robić wyrazy?
 
mój idealnie potrafi wymówić słowa: ryba i biały

generalnie powtarza wszystko co do niego mówię, trudniejsze wyrazy oczywiście po swojemu, niektóre tylko końcówki a niektóre całe
 
głuszek pewnie nie ma żadnej reguły jak te okresy wymowy u dzieci się pojawiają. Nasza Ania też zazwyczaj na trudniejsze słowa mówi pierwsze sylaby. Ostatnio ogólnie się rozgadała i nawet mówi "ciocia" bardzo wyraźnie i tak słodko ;-)A do nas często mówi "mamo" i "tato". Ostatnio jak była u babci to powiedziała do niej "babo" :-)
 
Weronika śmiesznie mówi niektóre wyrazy
piwo - pibo
pizza - pipa ;-)
okulary - czasem wydaje mi się że wymawia prawidłowo a czasem okulaly

ale generalnie nadal jest na etapie "stękania" - oglądamy książkę lub gazetę, pokazuje paluszkiem, mówi "yyy" i ja mam mówić co jest na obrazku... ona czasem powtarza czasem nie
ale jak jedziemy samochodem i wypatrzy gdzieś biedronkę to krzyczy "biejoja" czy jakoś tak, logo tpsa krzyczy "tepe", widzi plusa mówi "plus", erę "ela" - mam "markowe" dziecko ;-)
 
no to mnie troche pocieszacie ze nie tylko moj sobie buczy po swojemu heeee
umie powiedziedziec tez tylko kilka slow a reszta po swojemu
tez jestem ciekawa kiedy sie przelamie heeee
 
reklama
Ja Głuszek nie pomogę, bo Pola w ogóle nie miała etapu mówienia sylabami. Od razu mówiła mniej lub bardziej zrozumiałe słowa.
 
Do góry