mój idealnie wymawia literkę "r" ale też nie wymagam od niego cudów. wszystko w swoim tempie, nie porównuję go do innych bo to nie ma sensu. no może teraz do olka go porównuję jak byli w tym samym wieku. duzo sie roznia
reklama
Dzieki kochane za wszystkie odpowiedzi.
Ferula Marysia już tak chyba ze 4 miesiące klepie sylabami.....
Dobra będę ją szczepić w zaniedługim czasie to sie zapytam pediatry co z tym zrobić.
A jaks ie zastanowiłam to w sumie sporo słów zna całych - tak z 50 będzie może. Część bardziej wyraźnie cześć mniej wiec jak ja 22 miesięczniaka nie jest źle bo znam dzieci które oprócz mama i tata czasem z 5 sów jeszcze powiedzą i tyle a gdzieś znalazłam ze dwulatek powinien rozumieć co się do niego mówi, mówić minimum 20 słów (w tym zalicza się słowa po swojemu i dźwiękonaśladowcze) oraz sylabizować. Wszytskie normy spełnia hihi. Ważne że gada do siebie do nas i że klepie na okrągło- jak nie gada to sobie mruczy, jęczy, podśpiewuje - cały czas coś się z jej buzi wydobywa - także niemowa nie będzie. A jak jest cisza i jej nie słychać to zawsze jest to podejrzane!!!!! A ze tylko my ją rozumiemy no trudno za 13-14 lat będę z rozrzewnieniem wspominac czasy kiedy ją rozumiałam!!!!!!!!!!!!!!
Ferula Marysia już tak chyba ze 4 miesiące klepie sylabami.....
Dobra będę ją szczepić w zaniedługim czasie to sie zapytam pediatry co z tym zrobić.
A jaks ie zastanowiłam to w sumie sporo słów zna całych - tak z 50 będzie może. Część bardziej wyraźnie cześć mniej wiec jak ja 22 miesięczniaka nie jest źle bo znam dzieci które oprócz mama i tata czasem z 5 sów jeszcze powiedzą i tyle a gdzieś znalazłam ze dwulatek powinien rozumieć co się do niego mówi, mówić minimum 20 słów (w tym zalicza się słowa po swojemu i dźwiękonaśladowcze) oraz sylabizować. Wszytskie normy spełnia hihi. Ważne że gada do siebie do nas i że klepie na okrągło- jak nie gada to sobie mruczy, jęczy, podśpiewuje - cały czas coś się z jej buzi wydobywa - także niemowa nie będzie. A jak jest cisza i jej nie słychać to zawsze jest to podejrzane!!!!! A ze tylko my ją rozumiemy no trudno za 13-14 lat będę z rozrzewnieniem wspominac czasy kiedy ją rozumiałam!!!!!!!!!!!!!!
No pewnie! Dobra postawa Głuszek!
Co do podśpiewywania to Pola ostatnio chodzi i sobie śpiewa, to co miałaby powiedzieć. Brzmi to zabójczo, np. Idę sobie, idę sobie do pokoiku, do zabaweczek, o! pileczka będziemy skakać, mamusiu chodź do nas, itd. Może tak bardzo długo i wszystko wyśpiewuje, no zsikać się idzie ze śmiechu!!!
Co do podśpiewywania to Pola ostatnio chodzi i sobie śpiewa, to co miałaby powiedzieć. Brzmi to zabójczo, np. Idę sobie, idę sobie do pokoiku, do zabaweczek, o! pileczka będziemy skakać, mamusiu chodź do nas, itd. Może tak bardzo długo i wszystko wyśpiewuje, no zsikać się idzie ze śmiechu!!!
Gluszek tak jak piszesz na swoj wiek napewno mowi wystarczajaco!!!pomysl ze ona nie ma 2 lat!a ktoregos dnia napewno cie zaskoczy!!! i wiesz nie przejmujs ie bo ona mowi! nie istotne jak ale mowi!jedne dzieci mowia szybciej inne pozniej , jakby nic nie mowila to moze moglabys sie przejmowac.pozatym pomysl jak pisalam jaka ona jest zdolniacha w innych sprawach!
kasiunka no to gratulacje dla Poli.
kasiunka no to gratulacje dla Poli.
Głuszek ja tam nie rozumiem szczerze mówiąc o co chodzi z tym problemem? Qrde Maryśka gada i to sporo z tego co piszesz a co z tego ze niektóre wyrazy nie całe? przeciez nie stoi w miejscu tylko gada coraz wiecej nie? Chyba sobie cos wkreciłaś ale widze ze juz luzujesz to dobrze
Alek cały czas gada i codziennie po jakies 2 słowa dodaje ale zdań dłuższych niż 2 słowa nie tworzy ale spoko napewno niedługo zacznie znając jego gadatliwość. Tak jak już pisałam ze trzeba uwazac na słowa bo wszystko powtarza np. ostatnio powiedziałam w jakiejs sytuacji O fak to potem chodził i powtarzał przez godzine a dzis np. jak mu sie cos nie udalo to se tak powiedział spontanicznie
Alek cały czas gada i codziennie po jakies 2 słowa dodaje ale zdań dłuższych niż 2 słowa nie tworzy ale spoko napewno niedługo zacznie znając jego gadatliwość. Tak jak już pisałam ze trzeba uwazac na słowa bo wszystko powtarza np. ostatnio powiedziałam w jakiejs sytuacji O fak to potem chodził i powtarzał przez godzine a dzis np. jak mu sie cos nie udalo to se tak powiedział spontanicznie
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
Natala jak pytam ile ma latek to mówi jeden( no juz od najmłodszych lat sobie cwaniara odejmuje) ale na palcach pokazuje dwa
Ja mam znajoma i jej synek w marcu skończyl 3 latka a wymawia moze 10słów i to tez nie do konca wyraznie reszte co chce osiągnąc to piskiem....
U nas Nati duzo rozumie duzo mówi po swojemu i sporo zniekształca a czysto brzmiacych słów??? nie wiem nie liczyłam .... jakos nie zwracam uwagi na to wazne ze sie jakos rozumiemy....;-)
Ja mam znajoma i jej synek w marcu skończyl 3 latka a wymawia moze 10słów i to tez nie do konca wyraznie reszte co chce osiągnąc to piskiem....
U nas Nati duzo rozumie duzo mówi po swojemu i sporo zniekształca a czysto brzmiacych słów??? nie wiem nie liczyłam .... jakos nie zwracam uwagi na to wazne ze sie jakos rozumiemy....;-)
reklama
dziewczyny Alek od paru dni chodzi i mówi ze cos go boli, ale to rózne części ciała. Np boli noka, boli gowa, boli pupa, boli cycek Generalnie na poczatku sie przejmowałam ale widze ze on ma z tego dobrą zabawe. Tylko martwi mnie to, ze jak bedzie go cos naprawde bolało to nie bede wiedziała czy naprawde Czy wasze dzieci tez sie tak bawia?
Jeszcze ze śmiesznych rzeczy to mówi ciągle ze ktoś lub nawet cos idzie do pacy...na początku było poprostu ze tata pacy, teraz jest: "tata pacy idzie" i odpowiedz gotowa na każde pytanie gdzie? pacy! Jak sie zapytac go gdzie idzie to tez do pacy, qrde ale mu sie spieszy no;-)
Pozatym zaczął kończyć słowa w wierszykach, w niektórych ksiązeczkach. Np. Wraca żaba od doktora, mysli sobie jestem...chola", a doktora chora słucha mam być sucha bedę...siucha":-) Fajne to jest!
Jeszcze ze śmiesznych rzeczy to mówi ciągle ze ktoś lub nawet cos idzie do pacy...na początku było poprostu ze tata pacy, teraz jest: "tata pacy idzie" i odpowiedz gotowa na każde pytanie gdzie? pacy! Jak sie zapytac go gdzie idzie to tez do pacy, qrde ale mu sie spieszy no;-)
Pozatym zaczął kończyć słowa w wierszykach, w niektórych ksiązeczkach. Np. Wraca żaba od doktora, mysli sobie jestem...chola", a doktora chora słucha mam być sucha bedę...siucha":-) Fajne to jest!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 146
- Wyświetleń
- 28 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: