Pierwsze słowa naszych pociech

[kropecka]

Wiktor ostatnio trochę się rozgadał.

Zaczął odmieniać słowo tata (taty, tato itp, ale tylko jak mu powiem co ma powiedzieć)

Dzisiaj podłapał słowo daj i mówi "day"

 

[czarownica]

Zosia tez odbienia ale mowi np z mamuja z tatuja z babuja (mamunia tatus babunia)
mala jest ost tak rozgadana ze nie wiem nawet co tu jeszcze napisac hehe
np mamuja oć beje lala po - co znaczy mamusia wlacz mi bajke teletubisie
a ja sie jej pytam jakmaszwolac jak chcesz kupke tomoiw mamuja kupa tatuja kupa (wie jak wolac ale nie wola)
....................

 

[trininlov]

Nasza Ania też zaczęła w końcu coś powtarzać, chociaż bardzo niewyraźnie, ale widać, że się stara ;-) Mówi : jajo, dzidzi i żaba :-)

 

[maxin78]

brawo Trin dla ANI pewni milo uslyszec papuszke:-)

Zosia zmiekcz jak Natalka ,odmienia tatu tati tatus,mami mamusi itp Slotkie zdania tworzy Zosienka

Ania madralinka,wie jak ma na imie ,a jak angielski???

Marysia tworzy swoj jezyk,pewnie tak bedzie jak mowisz,zacznie zdaniami zaskakiwac wszystkich,najwazniejsze ze ty ja rozumiesz,a z czasem i inni tez beda,a ja maz kuma co mowi?;-)

z Julci ust zaba pewni brzmi swietnie;-)


Wikus uwielbia zaprzeczac hehe smieszek:-)

U nas rowniez postepy,Natalka powtarza jak papuga ,w kraju nauczyla sie tyle nowych slowek,ze az ciezko wszystko zapamietac.Widze jak pobyt z rodzinna jej pomol.
z nowinek ktore pamieta to

jesc
patrz
masz
paper(papier)
zobacz
ucho,
wlosi(wlosy)
Talia(Natalia)
Tamu
Blania
babci Basi
lov ju(love you)
dzieci
pies
sama
juz
pusc
nie chce
czes(czesc)


£aczy razem rozne wyrazy np: patrz tutaj, zobacz co mam, tatus choc,co tam,Natalia jesc,choc tam,babci basi choc itp:-)
acha liczy raz dwa tsi,na pytanie ile ma lat pokazuje dwa paluszki,pokazuje jak jest zimno(podnosi ramiona do gory ,zaciska zeby i sie trzesie

 

[głuszek]

Marysia się też rozgadała - ale zamiast uczyć sie normalnych słow mów np takie dziwne słowa np.:
pepek - pępek
dźwi - drzwi
i praktycznie rozumie wszystko. Na większośc wyrazów mówi pierwszymi SYLABAMI nadal. Ale przynajmniej wiem o co jej chodzi.

 

[ola_o]

Weronika to samo - pierwszymi sylabami... i domyśl się człowieku, że "mi" to akurat w danym momencie jest miś a "ma" to małpa a nie np. mały ;-)

 

[-ewe26]

mi to u nas też miś
bzibzi - kąpiel (nie wiemy czemu tak to nazwała)
se - ser
bububdybuuń - budyń
waweł - Paweł
ogogllllllll - ogon
ja
mama
tata
cioca
dziadzia
tu
baba
but
dom
lala
jajo
brrrummm
nasladuje syrenę ( strażacką, pogotowie)
kici
jajo
tam
tu
nie
tak
lalalal (śpiewa)
tańczy (kręci się)
A ostatnio wszystko jest na "NIE" nie da buzi, nie posprząta, nie lubi, nie chce i wogole wszystko jest beee ))))
jest tego tak dużo że nie pamiętam )))

 

[toola]

nie bede juz wypisywac tu zadnych slow bo byloby to niemozliwe, po prostu moje dziecko juz MOWI!! normalnie powtarza co ktores slowo, niektore koncowki, niektore poczatki, niektore przekreca, ale co godzine cos tam nowego wyjdzie, takze nie nadazam ani z notowaniem ani z zapamietaniem, potrafi tez spiewac refreny roznych piosenek np :"Fantazja" (tantaja czy jakis tak) albo "Kamien" (amie) itp takze mamy wesolo ze hej, normalnie rados nie do opisania, po wizycie w PL nastapila eksplozja gadania, a pamietam dokladnie rok temu po przyjezdzie do NL nauczyla sie raczkowac, jak ten czas leci

 

[abryz]

Mój Jakubowski też niektóre słówka ma przezabawne:
- piaptop - laptop
- bibi - myć się
- biś - miś
- khy khy - zamknij lub otwórz drzwi
- ga - zgaś lub zapal światło
- kocham cię - moooja
A najfajniej brzmi jego "niaaa maaa" (nie ma)
Śpiewa: "dziadziu dziadziu dziadziu" i mówi po swojemu wierszyk "mamo mamo cóż ci dam" :-)
Kocham Go :-)

 

[Kasiunka]

Moja umie śpiewać piosenkę "Domowe przedszkole"-tz. dopowiada ostatnie slowa z każdej linijki i niektóre ze środka wersów- dodam, że na maxa w rytm, czym jesteśmy zszokowani;-)
Umie też śpiewać (częściowo) i pokazywać w całości piosenkę "My jesteśmy krasnoludki"