reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze słowa naszych pociech

reklama
a Maryś ostanio trenuje płuca. Bosze jak ona się drze!!!! Oczywiście nie płacze tylko wydaje taki okrzyki bojowo - wojenne. IDzie się posikać normlanie. Szczególenie jak ją coś cieszy. Nawet wam nie potrafię opisać tych okrzyków no bo jak to zrobić???? Strasznie żąłuje ze nie mozna tu wklejać filmów bo zakupiliśmy kamerę i nagrałam te jej arie..... Kurcze ale byście się uśmiały.....
 
Weronika ostatnio piszczy z radości bardzo głośno i cieniutko :tak:
no i ćwiczy sylaby babababababa, mamamamamama, łałałałałałała
albo tylko tak kłapie buźką bez wydawania dźwięków - to dopiero śmiesznie wygląda :-D
 
wiem o czym mowisz,najpierw cwicza na sucho jak ukladac usta,hahaha a potem dochodzi do nich ze trzeba wydac do tego dzwiek aby sylaba powstala,och jak dluga droga przed nimi,ciekawe kiedy uslyszym pierwsze zdania:baffled:
 
Moja ostatnio ćwiczy słowo "tata" oczywiście tatus jest w siódmym niebie.:-) Jak pierwszy raz usłyszał to się aż zapytał czy się nie przesłyszał, że mała go woła.
 
ja sie bardzo brdazo ciesze Natalka powiedzial dzis do mnie mama byla zmeczona ja sie odwrocilam a ona tak slotko wypowiedzila mama,bez przeduzania,jak cudnie:-) :-) :tak: :tak: :-) :-)
 
:-) ja jak się pytam "gdzie jest tata"" to mała się odraca w jego stronę. Nie wiem czy kuma czy nie.Mąż twierdzi ze nie i to przypadek. We wszytskich ksiażakch piszą tez że nie kuma. :-( Więc nie wiem ale tak czy siak się odwraca :-)
 
reklama
Do góry