reklama
a Maryś ostanio trenuje płuca. Bosze jak ona się drze!!!! Oczywiście nie płacze tylko wydaje taki okrzyki bojowo - wojenne. IDzie się posikać normlanie. Szczególenie jak ją coś cieszy. Nawet wam nie potrafię opisać tych okrzyków no bo jak to zrobić???? Strasznie żąłuje ze nie mozna tu wklejać filmów bo zakupiliśmy kamerę i nagrałam te jej arie..... Kurcze ale byście się uśmiały.....
AGUSIAAA
MAMUSIA OLUSIA `06
Niezle... Olek tez czasami wchodzi na wysokie tony i uszy mi wiedna...
Agnes78
MAJOWA MAMA '06
Moja ostatnio ćwiczy słowo "tata" oczywiście tatus jest w siódmym niebie.:-) Jak pierwszy raz usłyszał to się aż zapytał czy się nie przesłyszał, że mała go woła.
:-) ja jak się pytam "gdzie jest tata"" to mała się odraca w jego stronę. Nie wiem czy kuma czy nie.Mąż twierdzi ze nie i to przypadek. We wszytskich ksiażakch piszą tez że nie kuma. :-( Więc nie wiem ale tak czy siak się odwraca :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 146
- Wyświetleń
- 28 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: