reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pierwsze słowa naszych pociech

Wesolutka, nie doszukalam sie :-(Kurde :-:)zawstydzona/y:
Niestety rzadko ostatnio zagladam na forum i nie nadrabiam nigdy zaleglosci jak zrobi sie ich duzo :-(
 
reklama
anzyk swietnie zdanie brzmi,widze kod rokodowany mowy:tak:;-)

Gluszek fajnie na pewno brzmi jak papuszka,przeinacza wyrazy???

Brawo dla pozostalych gadul:-)

Natalka po swojmeu nazywa pewne rzeczy,smiesznie brzmia,np na pepek mowi pipi,
sisi- sikam
bum bum- pierdzioszek
wrm wrm -samochod
aa a- spac
bach- upadek
0 0- jak cos sie stanie
jaja-ziazia rana
jej jej- szamatka

to chyba na razie tyle z rozszyfrowanego kodu

no i teraz kiedy pokazuje nie ma do rozkladanych przy tym rak, mowi NIE MA, czysto i wyraznie,milo sluchac jak od podstaw ucza sie mowic;-)
 
Nasza Ania niewiele jeszcze mówi, ale myślę, że ma jeszcze czas ;-)Tak jak Ania mandarynki woli coś pokazać niż powiedzieć :tak:Nauczyliśmy ją jednak, że jak coś chcesz zjeść lub pić to musi powiedzieć "daj" bo zawsze tylko piszczała albo krzyczała. I teraz jako wyraz daj robi u nas "nia", ale pomału przechodzi to w "da" :-)
 
To my tak mieliśmy z Polą jak chciała, żebyśmy gdzieś z nią poszli, ciągnęła za ręką i piszczała, ale nauczyliśmy ją mówić "chodź" i mówi, bo inaczej nigdzie nie pójdziemy- mały szantaż, ale działa;-):tak:

Od wczoraj Pola potrafi powiedzieć ile ma lat i pokazać jednego paluszka. W prawdzie nie mówi jeden tylko denen, ale i tak super:-D
 
Kubeł też nadal tworzy swój słownik:
- miś
- Titu, Po
- bi bi (mikrofalówka)
- Dudu bi bi mniam mniam (Piotruś zrób popcorn w mikrofalówce)
- papa - lampa
- ciacia - ciocia
- ajo - halo
- bawa - brawo
- ni ma - nie ma
- ci - cicho.
 
Weronika też pokazuje ile ma latek (ale nie mówi) - od niedzieli ;-)
i mówi "ciii" i przykłada paluszek do buźki żeby być cicho
 
Trini to nie tak, że woli pokazać niż powiedzieć. Gada dużo, choć część po swojemu. Po prostu najpierw ją uczyłam pokazywać (np.gdzie ma oko itd.) i teraz to po prostu pokazuje, ale nie mówi tego.
Choć od paru dnie nareszcie zaczęła mówić pa pa gdy macha rączką. Także może coś się zmienia.
 
to się zmienia z dnia na dzień,u nas tez tak wygladało, że szybko nauczyła sie pokazywać i nie czuła potrzeby, żeby wyrazić to słowami."Swój" język opanowała perfekt i nadaje od rana do wieczora, nie mówi mało, ale do przodowniczek mowy też nie należy.I od jakiegoś tygodnia(dosłownie, z dnia na dzień)zaczyna powtarzać coraz to więcej słówek, niektóre nawet nie przypominają oryginału:eek:ale stara się dziewczyna i widze, ze robi to chetnie.Mówię:powiedz DAWID, a ona Dawiś,BANAN, a ona banaś itd.Staram się tylko uwazać, zeby nie zacząć się śmiać jak ona tak tworzy te swoje małe dziwolągi, bo podobno mój małżonek jako mały berbeć po próbie wygęgania jakiegoś słowa został(życzliwie oczywiście)obśmiany przez rodziców, no i zaciął się i nie powiedział ani słowa przez kolejne kilka tygodni:baffled:(to taka mała anegdotka rodzinna)
 
reklama
Jasio miał już 5 lat, a jeszcze nic nie mówił. Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy: - A gdzie kompot?! Mama zdziwiona: - Jasiu, to ty umiesz mówić. - Umiem - odpowiada Jasio. Mama: - To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś? - Bo zawsze był!
 
Do góry