reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierwsze ruchy

wczoraj dzidzia zaczeła dawać znac po pólnocy i tak do 3, potem usnełam więc nie wiem. Wczoraj M pierwszy raz widział kopnaka, do tej pory tylk czuł
 
reklama
Ja też mam trochę smutku za sobą, pierwsza ciąża była zaplanowana ale w 10 tyg. poroniłam potem musiałam czekać rok na kolejną i.. też poroniłam w 8 tyg. Niespodziewanie szybko znów byłam w ciąży i na szczęście urodziłam piękną, zdrową Karolinkę ale prawie całą ciążę byłam na lekach , w szpitalu, żeby jej nie stracić. Noi teraz po tylu latach wreszcie spróbowaliśmy , przełamałam się ale z nastawieniem - co będzie to będzie i niespodzianka, z początku żadnych problemów, żadnych dolegliwości wszystko super. Niedawno trochę dokuczał mi ból brzucha , ale ustał i myślę, że będzie dobrze, bo maleństwo kopie czasem mniej czasem więcej, dziś byłam z córką na basenie i jak wróciłyśmy do domu to mocno kopało( może też było takie głodne jak ja?hihi...)
Wracając do tematu poronienie jest bolesne dla matki ale kiedy rodzi zdrowe dziecko to tamte wspomnienia się trochę zacierają bo bo cieszy nowy malenki osobnik.
Zawsze będę pamiętać o tamtych dwóch Aniołkach, ale dziękuję Bogu, że mam już jedno dziecko a niedługo będzie drugie?!!
Ale się rozpisałam, już kończę...

6c8ac34a9d.png
2ff2fcf6e9.png
888f779fe9.png
 
Ale mój M jeszcze nie poczuł kopniaków bo jak On kładzie rękę na brzuchu to dzidzia się uspokaja i chyba robi tatusiowi na złość???

6c8ac34a9d.png
2ff2fcf6e9.png
888f779fe9.png
 
Malaulka przykro mi z powodu tych poronien ale masz racje teraz jest dobrze i o tym trzeba mysle :-)

Moj M tez jeszcze nie poczul jak dzidzia kopie bo dokladnie tak jak u ciebie jak M
daje reke na brzuch to dzidzia nie kopie hihih ale wczoraj raz zobaczyl na brzuchu kopniaczka :-)
Moja dzidzia kopala mnie do 3 lub 4 w nocy i teraz tez zaczela moze glodna jest hihihi :-)
 
A ja wczoraj poczułam jak miałam rękę na brzuchu i moja córeczka mnie kopnęła:-D
Kopie cały czas bardzo często, to takie fajne uczucie:rofl2:
 
To prawda ... o stracie dziecka trudno zapomnieć.
Jednak trzeba iść dalej z podniesioną głową i wierzyć, że będzie już dobrze.
W sercu moim zawsze będzie paliło się światełko dla mojego Aniołka ... a kiedyś tam po drugiej stronie tęczy spotkam mój skarb.

A moje dzidzi coś leniwe jest chyba ... sporadycznie odczuwam delikatne ruchy.
Mam nadzieję, że zacznie kopać solidniej.
 
reklama
Mnie moja Kruszynka kopie tak w okolicach pępka ale najczęściej po prawej stronie. Chociaż zdaża się że kopie też niżej chociaż żadko. A czasami mam wrażenie że 'pływa' i czuję ją na większej płaszczyźnie jakby może takie otarcia a nie kopniaczki:-D
Chociaż najczęściej kopie mocna wkilka razy w jednym miejscu:-)
 
Do góry