reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pielęgnacja noworodka

Wiecie co ja z tymi siuśkami do buźki to chyba nie dam rady...
jutro mamy kontrolę u pediatry to może coś da mi innego niż ta gencjana.
Co do pępka to powiem Wam że Oliwier dalej go ma!!!! ledwo się trzyma ale jest! a przecież to już miesiąc, ale była położna i widziała i kazała dalej octaniseptem i tyle... on mnie już denerwuje, dopytam pediatry też jutro :)

a gdzieś widziałam że ktoś pisał co z potówkami robić tylko nie mogę znaleźć to chyba geniusia gdzieś pisała, kojarzycie co z tym robić?
 
reklama
Pisałam, pisała, ale nie pamietam gdzie :no: sprawdzę i wyedytuję wiadomość :) to za chwilkę sprawdź, bo sobie doczytam w notatkach ze szkoły rodzenia.

edycja :)

- delikatnie je zetrzeć (użyć gazika), octenisept potem.
- Aby zlikwidować potówki, należy je przecierać kilka razy dziennie gazą zwilżoną roztworem sody oczyszczonej (łyżeczka sody na filiżankę wody) lub kąpać malca w wodzie z dodatkiem krochmalu albo nadmanganianu potasu (woda powinna być lekko różowa). Potówki nie są groźne, pęcherzyki szybko przysychają.
 
Ostatnia edycja:
Maciejowi kikut odpadł od pepusia po 7 dniach a używałam tylko wacików z wodą... no i dużo wietrzenia. Potówki gdzieniegdzie wystepuja w pojedynczych sztukach ale slyszalam że nie powinno sie też nic innego jak wacika z wodą do czestego przemywania używać...? a jak dokładnie rozpoznać te pleśniawki?Mały ma lekki nalot na języku ale nie jest grudkowaty ani też nie zauważyłam żadnych plamek jeżeli to nie pleśniawki co można robić profilaktycznie?
dzieki z góry za podpowiedzi
 
ja na potówki polecam alantan plus, Larze po 2 nocach zeszło wszystko z buzi a była cała wysypana.
A co polecacie na ropiejące jedno oczko? martwi mnie ono, przecieram solą fizjologiczna i rumiankiem, nie widze poprawy :(
 
geniusia dziękuję :) to jutro będzie kąpiel w krochmalu bo Oli po ostatnio przy każdym jedzeniu się tak poci że hoho cała główka i poliki w tych potówach wstrętnych a z kolei jak go lżej rozbiorę to mu za zimno bo ręce i stopy zimne i od razu czkawka z zimna bo On to ogólnie zmarźluch straszny.

Co do języczka to u mnie raczej nie mleczko bo mi to położna stwierdziła ta co była u mnie.
Ogólnie jutro rano wizyta u pediatry to się wszystko okaże :)

chouette Mój Oliwier już w szpitalu miał ropiejące oczko i jedna położna powiedziała żeby mleczkiem swoim na gaziku jałowym mu przecierała i podziałało. Tak ze 3 dni przemywałam mu, ale już szybciej było widać poprawę. Koleżanka obok z łóżka też to robiła i też pomogło :) a później już sól fizjologiczna, a rumianku powiedziała że nie bo może uczulić.
 
Nie smaruję pupy żadnym kremem przy zmianie pieluszki - według mojej położnej jest to zbędne. Kremy mam stosować w przypadku gdy mały będzie miał odparzenia.

Co do kosmetyków to pudry, mydełka i oliwki podobno nie są najlepszym pomysłem, zatykają pory i zostawiają osad na skórze. Tymka kąpię w płynie Nivei, smaruję go mleczkiem do ciała, oczka przemywam przegotowaną wodą, nosek dwa razy dziennie solą morską i czyścimy patyczkiem dla niemowląt. Pępek 3 razy dziennie psikamy Aseptem i przecieramy patyczkiem, póki co się trzyma.

Co do pępuszków - córka mojego szefostwa miała kikut ponad dwa miesiące. Lekarze mówili, że jeżeli nic tam się nie dzieje, nic się nie paprze to nie ma potrzeby interweniowania - poczekać aż sam odpadnie.
 
Mam pytanie, a że nie wiem w którym wątku napisac wiec napisze tutaj :)
Zaczełam sie zastanawiac nad szczepionkami. I totalnie zgłupiałam nie wiem czy wybrac te 6w1 czy normalne. Czy szczepić na rota wirusy. I podobno wczesniaki mają za darmo pneumokoki?
Na jakie szczepionki Wy sie decydujecie?
 
blair co do szczepien to chyba krisowa pisala ze jakies sa bezplatne dla wczesniakow,ja na roto i pneumokoki nie bede szczepic.
Sa rozne opinie na ten temat, ale ani moja siostra ani znajome nie szczepily.Ewentualnie bede szczepic jak pojawi sie drugie dzieko a pierwsze bedzie chodzic do przedszkola.
My chyba zdecydujemy sie na szczepienia 6 w 1, nie jest duzy koszt, przeznaczamy na to Martynki becikowe.

Ani ja trak samo nie smaruje pupki zadnym kremem, i tak doradzila lekarka w szpitalu.Smarowac dopiero jak sie cos zacznie dziac.
Kikutek byl w szpitalu psikany chyba 2 razy albo tylko raz dziennie, odpadl po tyg.
Ja uzywam wszystkich kosmetykow z J&J mala nie ma na nie uczulenia.Po kapieli balsamem smaruje, glowka oliwka.Co kilka dni zamiast balsamu uzywam oliwki.
 
reklama
Mam pytanie, a że nie wiem w którym wątku napisac wiec napisze tutaj :)
Zaczełam sie zastanawiac nad szczepionkami. I totalnie zgłupiałam nie wiem czy wybrac te 6w1 czy normalne. Czy szczepić na rota wirusy. I podobno wczesniaki mają za darmo pneumokoki?
Na jakie szczepionki Wy sie decydujecie?

My decydujemy się na 5w1 bo są o 60zł tańsze od 6w1 a różnica jest tylko w pierwszym szczepieniu. Potem już wygląda to tak samo. Tak przynajmniej tłumaczyła mi pielęgniarka środowiskowa w przychodni. I raczej zdecydujemy się też na pneumokoki i rotawirusy, bo wolimy aby maluszek przechodził te choroby łagodniej jeżeli już go złapią... dobrze, że PZU i becikowe istnieje :)
 
Do góry