reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poród u szczupłych/chudych kobiet

miałam mniej więcej też taką wagę na starcie przy pierwszej ciąży (14lat temu więc nie pamiętam dokładnie) ale urodziłam naturalnie, córa 4kg wprawdzie nie obyło się bez nacięcia z powodu wielkości i 'porodu z rączką' ale dałam radę. Bolą tylko skurcze reszty przez to chyba się nie czuje 😅. Natura wie co robi dasz radę i nie martw się na zapas, co ma być to będzie i tak musi wyjść na zewnątrz a czy boli krocze czy brzuch to chyba jeden kij, no chyba że masz lęki na tle chorobowym wtedy musisz pogadać ze swoim lekarzem może coś zaradzi :)
teraz patrzę że to stary temat 😁 jak poszło?
 
reklama
Powiem tak , raczej powiedziałabym że należę do szczupłych osób , znaczy niektórzy uważają , że aż zbytnio. Tylko ja wysoka jestem. Urodziłam siłami natury 3700, 4300 a potem jeszcze 4840 na dopitke. Ostatniego bez obrażeń ;)
miałam mniej więcej też taką wagę na starcie przy pierwszej ciąży (14lat temu więc nie pamiętam dokładnie) ale urodziłam naturalnie, córa 4kg wprawdzie nie obyło się bez nacięcia z powodu wielkości i 'porodu z rączką' ale dałam radę. Bolą tylko skurcze reszty przez to chyba się nie czuje 😅. Natura wie co robi dasz radę i nie martw się na zapas, co ma być to będzie i tak musi wyjść na zewnątrz a czy boli krocze czy brzuch to chyba jeden kij, no chyba że masz lęki na tle chorobowym wtedy musisz pogadać ze swoim lekarzem może coś zaradzi :)

To wątek z 2021 roku. Autorka już dawno urodziła i poszło bardzo źle 😪
 
Do góry