reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja naszych maluszków

A u nas chyba fatum. Dzisiaj przed kapaniem malej zauwazylam ze ma za jednym uszkiem mnostwo ropy- ble- to z krostek na uszkach. Na poczatku sie przestraszylam ze moze ja zawialo ale nie boli ja kiedy sie dotyka i nie placze za duzo ale chyba isc do lekarza:-(
 
reklama
U nas też pojawiło się na policzkach coś jak wysypka.
Poszłyśmy z tym do pediatry i powiedział, że jeżeli po wyblaknięciu jest policzek szorstki to wskazuje to na skaze białkową. I tak wyeliminowałam mleko z diety i probem znikł :tak:
 
Kurcze u nas tez pojawił się ten problem, mały ma wysypaną cała buźkę, ale tez i główkę, klatkę piersiową i karczek:-( Sama nie wiem czy to trądzik, czy potówki, czy może ja zjadłam coś czego nie powinnam. W sumie nie przegrzewam go, ubieram leciutko więc potówki chyba odpadają, z tego co czytałam to przy alergii pokarmowej wygląda to trochę inaczej, najbardziej pasuje mi do opisu właśnie ten trądzik, ale żeby aż w tylu miejscach:confused: Zaopatrzyłam się już w płyn do kąpieli i krem Oilatum no i odstawiam wszelkie rzeczy które moga uczulac ( i co ja biedna będę jeśc;-)). Mam nadzieję, że coś to pomoze...
JA MAM TEN SAM PROBLEM U MOJEJ MAŁEJ TEŻ JEJ CAŁĄ BUŹKĘ WYSYPAŁO I GŁÓWKĘ I SZYJE I DEKOLD.
BYŁAM DZIŚ U LEKARZA I POWIEDZIAŁA,ŻE TO POTÓWKI SĄ ALE JAKOŚ MI SIĘ WIERZYĆ NIE CHCE...:no:
MI SIĘ WYDAJE,ŻE TO TEN TRĄDZIK NIEMOWLĘCY.:confused:
 
My tesz mamy krosteczki, ale nie byłam u lekarza myślę że to trądzik poprostu nie dotykam, nie można wyciskać.
My mamy z kolei problem z pleśniawkami :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: skąd to cholerstwo. :dry:
Wszystko fioletowe bo buzie gencjaną smarujemy;-)
 
OliB polecam na pleśniawki Aphtin. Pleśniawki ładnie giną a buzia nie jest fioletowa jak po gencjanie. Jeśli karmisz piersią to smaruj też swoje sutki bo możliwe ,że dzidzia się od Ciebie zaraziła.
 
U nas i tradzik i czasami potowki, maly od dluzszego czasu obsypany, ale z tego co czytam to normalne. Jednak kilka dni temu dostal na glowce czerwone bable i to mnie dopiero przestraszylo. Alex wygladal jak przybysz z innej planety:szok:. Poszlismy do lekarza ale nie chcieli nic przepisywac, kazali tylko odstawic wszelkie kosmetyki. I po trzech dniach zeszlo. Analizowalam od czego to moglo byc i jestem prawie przekonana ze to to od oliwki. Posmarowalam mu glowke kilka dni temu zeby wyczesac ciemieniuche no i wtedy wszystko sie zaczelo. W tej chwili myjemy malego tylko w wodzie bez uzycia zadnych kosmetykow. Zobaczymy co sie bedzie dzialo.
A na tradzik nic nie stosujemy tylko zalecaja przemywac buzke trzy razy dziennie przegotowana woda.
A plesniawki kazali przecierac woda mineralna, bo narazie ma tylko troszeczke bialawy jezyk.
 
OliB polecam na pleśniawki Aphtin. Pleśniawki ładnie giną a buzia nie jest fioletowa jak po gencjanie. Jeśli karmisz piersią to smaruj też swoje sutki bo możliwe ,że dzidzia się od Ciebie zaraziła.
Ansia karmię butelką, ale Aphtinie piszę od 1 roku :dry::dry:
 
kluseczka ja karmie pół na pół, pół mojego pół sztucznego
byłam u lekarza i kazał mi:
wrócić do bebilonu pepti
odstawic całkowicie wszelki nabiał, sery jogurty, mleko, jajka, masło, marchew, owoce (prócz jabłek), 0 pomidorów, pora, selera, kalafiorów itd.....
krostki przemywac woda destylowaną i ew. oilatum balsam, a jak by sie pogorszyło przyjsc po antybiotyk ze sterydami...

może to byc trądzik albo skaza białkowa, potówki to nie sa
 
Cholirka mojemu malemu tez jakies czerwone chrosteczki pojawily sie na buzi :-/
Najwiecej ma na lewym policzku pod noskiem i na brodzie. taka jakby czerwona kasza manna wysypana.
A jeszcze niedawno pisalam, ze nie ma zadnych problemow skornych :-(
 
reklama
Dziewczyny, a ja mam inne pytanie: czy wasze dzieci się ślinią? Bo Hania ostatnio bardzo się ślini, a przecież na ząbkowanie jeszcze za wcześnie, nie ?;-):-) Nie wiem czym to jest spowodowane i oczywiście czy o czymś świadczy?
 
Do góry