reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja i opieka nad naszymi maluszkami

Pati - gratulacje dla Bartusia za postępy ;-)

czy Wasze dzieciaczki też się tak pocą? bo moja się poci i to często - no wiadomo jak je to zawsze upocona musi być, jak się rusza to samo, ale ostatnio nawet jak śpi to zdarzy jej się spocić - normalnie rosa na nosku wychodzi.... może to przez pogodę - taka beznadziejna jest - burzowo, duszno :dry:
no wlasnie tez ostatnio myslalam zeby o to Was zapytac... moj Krystian poci sie przy jedzeniu ale i w nocy ten boczek na ktorym spi ma caly mokry! dodam ze spi z nami w samym body!
 
reklama
moja Ola też śpi ze mną w łóżku w samych bodach, ewentualnie rampersie. No i też po nocy ma mokrawą np szyjkę, plecki - nie wiem czemu :sorry2:

a mam jeszcze takie pytanko - w środę byliśmy na szczepieniu 6w1 i dziś zauważyłam, że to miejsce wkłucia się zaczerwieniło - a wcześniej jak była szczepiona żadnych śladów nie miała - miałyście tak? bo nie wiem czy to się zdarza, czy co....
 
mamajakty u mojego Filipka przy pierwszej bylo zaczerwienione i zgrubiale w miejscu wklucia... pielegniarka (co prawda angielska) zapewniala, ze to normalne nie ma sie czym martwic moze byc wielkie jak jablko to zaczerwienienie i cieple i czerwone... takze nie masz co sie martwic, ale lepiej obserwowac tak jak po kazdym szczepieniu:-)

moj tez sie poci, szczegolnie stopy...:baffled:
 
mamjakty u nas równiez po szcepionce było miejce zgrubiałe i zaczerwienione...pielegniarka mnie od razu ostrzegła że tak może być i kazała obkładać altacetem!
 
U nas również pielęgniarka poleciła Altacet...pomaga...miejsce wkłucia nie było ani razu zaczerwienione bo ja zaraz po 3 godzinach od kłucia smarowałam...A ostatnie szczepienie mamy juz za sobą...następne w lutym dopiero :-)

Moje dziecko przy swojej wadze nie poci sie podczas snu....owszem stopki ma spocone ale to bardziej podczas zabawy niz snu...a śpi w bodziakach i półśpiochach....nie mogę go kłaść w samych bodach bo on sie odkrywa przez sen i ma potem lodowate nóżki...pozatym u nas jest w mieszkaniu strasznie zimno....jakies 10 stopni różnicy pomiędzy tym co jest na dworze :dry:
 
My tez smarujemy Altacetem miejsce po szczepionce i żadnych zgrubien ani zaczerwienienia nie zauważyłam:confused::sorry2:nie wiem czy to kwestia składników żelu bo z pewnościa szczepionka jest bolesna i może jakiś siniaczek albo zaczerwienienie wyjść?! Ja myslę ze nie ma co się niepokoić ale bacznie przyglądać się nóżce , jeżeli Olcia jest pogodna i nie ma przykrych objawów to chyba wszystko oki!:tak:
 
my wkłucie w rączkę mieliśmy ;-)
ale dziwi mnie to, czemu żadna lekarka o tym smarowaniu altacetem mi nie powiedziała :dry: dziś zaczerwienienie na szczęście jest bledsze :tak:
 
reklama
Do góry