reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pęcherzyk w macicy a beta hcg ujemna

reklama
Czyli jednak… w tę stronę :( . Mimo wszystko jestem w szoku z tą betą. Ja po poronieniu długo dość schodzilam do 0 bety i w ogóle nie wiadomo było gdzie jest ciąża w momencie łyżeczkowania. Natura wie co robi chociaż to strasznie przykre. Trzymaj się!
 
Czyli jednak… w tę stronę :( . Mimo wszystko jestem w szoku z tą betą. Ja po poronieniu długo dość schodzilam do 0 bety i w ogóle nie wiadomo było gdzie jest ciąża w momencie łyżeczkowania. Natura wie co robi chociaż to strasznie przykre. Trzymaj się!
Staram się podchodzić do sprawy bardzo medycznie aby nie psuć sobie głowy. Dlatego również uważam, że ciało wie co robi. Ja również przeszłam kiedyś poronienie samoistne ale bety nikt mi nie badał po poronieniu. Może to było zupełnie co innego nigdy nie wiadomo zwłaszcza, że beta całkowicie była przecząca
 
Tak jak pisałam rano pojawiło się krwawienie ze skrzepami jednorazowo jak się okazało ponieważ od tamtej pory nic się nie rozkręciło…spodziewałam się conajmniej kilkudniowego krwawienia i to mocniejszego a tu póki co cisza. Zaczyna mnie ta sytuacja niepokoić
 
Tak jak pisałam rano pojawiło się krwawienie ze skrzepami jednorazowo jak się okazało ponieważ od tamtej pory nic się nie rozkręciło…spodziewałam się conajmniej kilkudniowego krwawienia i to mocniejszego a tu póki co cisza. Zaczyna mnie ta sytuacja niepokoić
Moze lepiej zgłoś się na oddział? Pisałaś ze masz skierowanie a nawet bez powinni Cię na izbie przyjęć zbadać
 
reklama
Bardzo Ci współczuję straty 😞😞😞 też to przechodziłam i dlatego nic już mnie nie zdziwi, bo ja niby też się sama oczyściłam (okropny ból brzucha taki dosłownie skurcz i krwawienie przez 3 dni), poszłam do lekarza i stwierdził, że była ciąża wczesna i że wszystko samo się oczyściło, ale mogę jeszcze krwawić i pokazał mi na USG taką łezkę...po tygodniu przy podcieraniu się na papierze znalazłam taką właśnie łezkę jak na USG, a w niej ZARODEK! Także różne sytuacje mają miejsce jak widać i nie zawsze lekarze potrafią to racjonalnie wytłumaczyć...całe szczęście, że ze mnie wyleciało to jajo z zarodkiem, a nie zostało w środku 😱😱😱
 
Do góry