reklama
Witam,
Ania - to wyszlo przypadkiem, przyznam, ze obawiam sie czy bede sie nadal tak dobrze czula i czy wlasnie egzaminator nie uzna tego odwrotnie... A dostalam namiary na swietny osrodek i dlatego sie zdecydowalam, inaczej pewnie odwleklabym to na... "sw. nigdy".
Monia zdrowka.
Pozdrawiam,
Ania - to wyszlo przypadkiem, przyznam, ze obawiam sie czy bede sie nadal tak dobrze czula i czy wlasnie egzaminator nie uzna tego odwrotnie... A dostalam namiary na swietny osrodek i dlatego sie zdecydowalam, inaczej pewnie odwleklabym to na... "sw. nigdy".
Monia zdrowka.
Pozdrawiam,
Anka.G
Mama Damiana i Miłosza
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 997
Kochane wróciłam od lekarza...........
Jestem zachwycona jego podejściem do sprawy.
Pierwsze co spytał to czy jakikolwiek lekarz zlecił mi badania na prolaktynę - w związku moimi problemami z piersiami.
A że nie , to dał mi od razu skierowanie na wykonanie tego badania.Tak więc jutro idę na podbój laboratorium.
Po drugie- oczywiście zbadał mnie ginekologicznie , a następnie zrobił USG.
Wszystkiemu się dokładnie przyjrzał , a szczególnie mojemu pęcherzykowi, dalej .....nakazał przytulać się w PONIEDZIAŁEK rano a następnie po 2 godzinach od zbliżenia iść do niego na badanie....(ale nie powiem jak się nazywa ponieważ to bardzo długa nazwa).W każdym razie dotyczy mojej owulacji (czy do niej dochodzi czy nie) i badania nasienia mojego mężyka
.
Jeśli okaże się że nie mam owulacji ..jak ona sam powiedział będziemy mnie stymulować:-)
Jakoś napełnił mnie nadzieją...może się uda...zaczynam odbudowywać swoją wiarę w nowe życie.
A pro po dziewczyny byłyście kiedyś o wróżki.....
Ja idę jutro i trochę się obawiam.A z drugiej strony jestem cholernie ciekawa!
Buziaki dla WAS !
Jestem zachwycona jego podejściem do sprawy.
Pierwsze co spytał to czy jakikolwiek lekarz zlecił mi badania na prolaktynę - w związku moimi problemami z piersiami.
A że nie , to dał mi od razu skierowanie na wykonanie tego badania.Tak więc jutro idę na podbój laboratorium.
Po drugie- oczywiście zbadał mnie ginekologicznie , a następnie zrobił USG.
Wszystkiemu się dokładnie przyjrzał , a szczególnie mojemu pęcherzykowi, dalej .....nakazał przytulać się w PONIEDZIAŁEK rano a następnie po 2 godzinach od zbliżenia iść do niego na badanie....(ale nie powiem jak się nazywa ponieważ to bardzo długa nazwa).W każdym razie dotyczy mojej owulacji (czy do niej dochodzi czy nie) i badania nasienia mojego mężyka
.Jeśli okaże się że nie mam owulacji ..jak ona sam powiedział będziemy mnie stymulować:-)
Jakoś napełnił mnie nadzieją...może się uda...zaczynam odbudowywać swoją wiarę w nowe życie.
A pro po dziewczyny byłyście kiedyś o wróżki.....
Ja idę jutro i trochę się obawiam.A z drugiej strony jestem cholernie ciekawa!
Buziaki dla WAS !
Witam,
Ania - wsystko wskazuje na to, ze w koncu trafilas na dobrego lekarza, trzymam kciuki, by nie skonczylo sie na wrazeniach, a na ciazy.
Sceptycznie podchodze do spraw zwiazanych z magia, wrozbiarstwem itp. Z drugiej strony zawsze bylam ciekawa. W swoim zyciu tylko raz mialam okazje spotkac "wrozke", ktora przepowiedziala mi, ze niedlugo urodze swoje pierwsze dziecko, tymczasem Sonia miala juz dobrze ponad rok... ale czego spodziewac sie, po ulicznej cygance ;-)
Ja lubie myslec, ze moj los lezy w moich rekach, a nie jest z gory ulozony.
Daj znac, jak bylo u wrozki i jaka przyszlosc Ci wywrozyla.
Pozdrawiam,
Ania - wsystko wskazuje na to, ze w koncu trafilas na dobrego lekarza, trzymam kciuki, by nie skonczylo sie na wrazeniach, a na ciazy.
Sceptycznie podchodze do spraw zwiazanych z magia, wrozbiarstwem itp. Z drugiej strony zawsze bylam ciekawa. W swoim zyciu tylko raz mialam okazje spotkac "wrozke", ktora przepowiedziala mi, ze niedlugo urodze swoje pierwsze dziecko, tymczasem Sonia miala juz dobrze ponad rok... ale czego spodziewac sie, po ulicznej cygance ;-)
Ja lubie myslec, ze moj los lezy w moich rekach, a nie jest z gory ulozony.
Daj znac, jak bylo u wrozki i jaka przyszlosc Ci wywrozyla.
Pozdrawiam,
Witam
Bylam dzisiaj u ginki z maluszkiem wszystko dobrze wazy juz 1392g
)) i ogolnie duzy chlopczyk sie zapowiada
w kwietniu musze isc na przeswietlenie miednicy, w zwiazku z problemami przy Nicole trzeba obaczyc jak to tam wyglada.
Blizna po cesarce rowniez dobrze wyglada takze bardzo sie ciesze.
Jak sie baterie naladuja wrzuce Wam zdjecie malego
Ja chora oczywiscie grypsko
ANIA no to super wiesci! no ooby teraz wszystko dobrze poszlo))
Bylam dzisiaj u ginki z maluszkiem wszystko dobrze wazy juz 1392g
)) i ogolnie duzy chlopczyk sie zapowiada w kwietniu musze isc na przeswietlenie miednicy, w zwiazku z problemami przy Nicole trzeba obaczyc jak to tam wyglada.
Blizna po cesarce rowniez dobrze wyglada
takze bardzo sie ciesze.Jak sie baterie naladuja wrzuce Wam zdjecie malego
Ja chora oczywiscie grypsko
ANIA no to super wiesci! no ooby teraz wszystko dobrze poszlo
))
SIABA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2005
- Postów
- 660
Witam
u nas spokojnie tyle że mnie się wiosna marzy już ma dośc tej ponurej pogody
Sandra elfik jak zwykle śliczny; szczerze mówiąc zawsze twierdziłam że jak mi dali prawo jazdy to każdy powinien zdac taki jestem świetny kierowca buhahaha
Monika - Jaśko boski ale jak ma taką mamę to inaczej by nie może
Aniu, znam kogoś kto miał problemy z za wysokim poziomem prolaktyny, który blokuje zagnieżdżenie się jajeczka po zapłodnieniu czy coś w tym stylu, ciekawe, że dopiero teraz ktoś na to wpadł żeby ci zbadac. Życzę powodzenia za pierwszym strzałem
Ja powoli naberam chęci na ponowną próbę, ale chcemy sobie sprawic jeszcze porządne wakacje i może tam coś zbroic.
Spotkałam ostatnio kobietkę która próbowała 3 razy za kazdym razem traciła ciążę, dała sobie spokój a teraz ma prawie 40 lat i jest za późno. Mówiła ze gdyby mogła sie cofnąc w czasie to by walczyła o dziecko nawet 10 razy bo teraz tylko ma żal do siebie. Jakoś tak mnie to ruszyło i pomogło się pozbierac.
Moniaa dbaj o siebie teraz choróbska powinny cię omijac.
Jak sobie przypomnę jak sie wkleja zdjęcia to was uraczę
Pozdrawiam ciepło z Poznania
B.
u nas spokojnie tyle że mnie się wiosna marzy
już ma dośc tej ponurej pogody Sandra elfik jak zwykle śliczny; szczerze mówiąc zawsze twierdziłam że jak mi dali prawo jazdy to każdy powinien zdac
taki jestem świetny kierowca buhahahaMonika - Jaśko boski ale jak ma taką mamę to inaczej by nie może
Aniu, znam kogoś kto miał problemy z za wysokim poziomem prolaktyny, który blokuje zagnieżdżenie się jajeczka po zapłodnieniu czy coś w tym stylu, ciekawe, że dopiero teraz ktoś na to wpadł żeby ci zbadac. Życzę powodzenia za pierwszym strzałem
Ja powoli naberam chęci na ponowną próbę, ale chcemy sobie sprawic jeszcze porządne wakacje i może tam coś zbroic.
Spotkałam ostatnio kobietkę która próbowała 3 razy za kazdym razem traciła ciążę, dała sobie spokój a teraz ma prawie 40 lat i jest za późno. Mówiła ze gdyby mogła sie cofnąc w czasie to by walczyła o dziecko nawet 10 razy bo teraz tylko ma żal do siebie. Jakoś tak mnie to ruszyło i pomogło się pozbierac.
Moniaa dbaj o siebie teraz choróbska powinny cię omijac.
Jak sobie przypomnę jak sie wkleja zdjęcia to was uraczę
Pozdrawiam ciepło z Poznania
B.
reklama
Anka.G
Mama Damiana i Miłosza
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 997
Wieeeeeeem , jak to pisałam ...wiedziałam że sie odezwiesz o tej prolaktynie
Ale .......wiesz nie widziałam wtedy takiego problemu.......Myślałam sobie zrobi zrobie...a i tak postawiłam na nature......
Potem wyszły te problemy z piersiami....na ostatniej kontroli piersi zapytałam dr czy to że nie mogę zajścć może być powiązane z cyckami...odpowiedziała że tak jak najbardziej.
Trzymaj lepiej kciuki:-)
Ale .......wiesz nie widziałam wtedy takiego problemu.......Myślałam sobie zrobi zrobie...a i tak postawiłam na nature......
Potem wyszły te problemy z piersiami....na ostatniej kontroli piersi zapytałam dr czy to że nie mogę zajścć może być powiązane z cyckami...odpowiedziała że tak jak najbardziej.
Trzymaj lepiej kciuki:-)
