Październikowe skarby :)

[sandros]

Witam,

Monia - zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
Tak dawno tu nie zagladalam, ze nawet nie wiedzialam,z e jestes w ciazy - gratulacje. Juz wiadomo czy to bedzie Nikodem?

Ja po pierwszej wizycie - za tydzien ide na usg, narazie wroza rozwiazanie na koniec sierpnia. Jak przy Soni ciaza, to sielanka, tak tym razem zoladkowy koszmar. Ciagle mi niedobrze, nie moge slodkich rzeczy, tlustych i smazonych. Najlepiej zyc na bialych serach, ogorkach kiszonych, wodzie i grzankach...

W poniedzialek wybieram sie z Sonia na ferie do domu. Mamy zamiar wybrac sie w gory troszke poszalec na sniegu, kupilismy Soni kask, ciekawe, jak jej sie spodoba jazda na nartach... Wypstrykam troszke zdjec, postaram sie potem wkleic.

Pozdrawiam,

 

[moniaa_]

Witam
Sandros ! a w ktorym Ty juz tygodniu?
Ja ciaze bardzo zle znosze ciagle cos. .. maly ostro ze mnie ciagnie, z Nicole to byl lajcik : no ale takie zycie!

Zapewne Soni bardzo bedzie sie podoba!
pozdrawiam!

 

[sandros]

Witam,

Jestem gdzies w 10 tygodniu, ale to wedlug ostatniej miesiaczki. Za tydzien mam usg, wiec dowiem sie wiecej.
Sonia narazie sie cieszy, bardzo chce rodzenstwo, tylko braciszka. Siostrzyczka nie bedzie sie opiekowac - tak mowi, ale przejmuje sie, juz chce kupowac cos dla malenstwa, juz czasem dotyka mojego brzucha i glaszcze.

Pozdrawiam,

 

[moniaa_]

hehe niezla Sonia ))
Nicole jak powiedzielismy ze dzisia w brzuszku to pytala jak ja zjadlam no ale juz wie co i jak
Czesto przytula sie do dzidzi albo daje buzi slodka jest! co do ciuszkow tez juz pokazuje co kupimy dla dzidzi jakie zabawki etc )) zabawne to Na poczatku chciala tylko siostre ale teraz jakos zmienila juz zdanie bo wie ze bedzie braciszek i cieka na niego z niecierpliwoscia.

Sandra to koniecznie daj Nam znac po wizycie

 

[SIABA]

Witam,

tak sie zbieram od dłuższego czasu zeby Wam napisać co tam u nas i dopiero dziś mi się udało . Moja ciąża niestety nie przetrwała, obumarła na tak wczesnym etapie że cały czas na usg wychodziło puste jajo płodowe. W zeszłym tygodniu byłam w szpitalu na łyżeczkowaniu co zakończyło całą tą historię. Z jednej strony mega żal że tak sie skończyło a z drugiej strony ulga że już po zabiegu i że możemy iśc do przodu o zapomnieć o wszystkim.
Szczeście że mamy Matika bo mieliśmy na czym się skupić i o kogo dbać. W szpitalu napatrzyłam się na dziewczyny które traciły drugą, trzecią ciążę i po zabiegu wracały do pustego domu, a ja mogłam wrócić do synka i dziękowac Bogu że jest.

Teraz mamy sie dobrze tylko wszytscy padliśmy ofiarą mega grypska, którego epidemię mamy w Poznaniu.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie ciężarówki i nie ciężarówki.
Basia

 

[moniaa_]

Witam

O jeju Basiu bardzo mi przykro.... mam nadzieje ze sie nie poddajesz?
Masz racje wiele kobiet nie moze w ogole miec dzieci a my mamy te nasze kochane pazdzierniczki

Sandra jak tam po wizycie?

jakos tu cichutko

 

[sandros]

Witam,

Basiu - przykra wiadomosc. Ciesze sie, ze sie nie zalamujesz, ze cieszysz sie Mateuszem, na pewno przyjdzie czas na rodzenstwo dla niego.

Ja po USG - wkleilabym zdjecie, ale zapomnialam adresu strony przez ktora wrzucalam zdjecia. Wszystko jest w porzadeczku. Malenstwo mierzy niecale 3 cm, rozwija sie prawidlowo, slyszalam juz nawet serduszko - uwilbiam ten oglos galopujacych koni... Teraz czas na kucie - badanie krwi...

Pozdrawiam,

 

[moniaa_]

Sandra super wiesci!!! zycze aby zdrowo sie maluszek rozwijal ))

 

[sandros]

Witam,

Obiecane zdjecie:

 

[moniaa_]

Sliczny maluszek