reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

też mnie strasznie kusi żeby jutro iść, ale u mnie jest straszny problem z pobieraniem krwi… nigdy nie kończy się na mniej niż 3 próbach, mam fatalne żyły, a raczej ich brak… cała jestem pokuta po ostatnich badaniach i to sprawia, że nie pójdę chyba 😟 poza tym, nawet jeśli okaże się, że źle przyrasta to co? co z tym zrobię? niewiele to zależy ode mnie… będę siedzieć jak siedziałam i czekać 🤪
Dlatego ja byłam raz i nie chodzę. Mam wrażenie, że jak nie analizuje wszystkiego, to jestem spokojniejsza i też się to przekłada na zdrowie i rozwój.
 
reklama
I super ! Fajnie że dobrze trafiłaś !
A właśnie a propos L4.
Kiedy planujecie w porozumieniu z lekarzem z niego skorzystać ? Czy może już jesteście?
Jak to wygląda u Was ?
Ja już bym poszła 🙈 zero mocy, a poranne wstawanie to koszmar. Planuję powiedzieć po wizycie 5 marca, a na kwietniowej wziąć już L4
 
też mnie strasznie kusi żeby jutro iść, ale u mnie jest straszny problem z pobieraniem krwi… nigdy nie kończy się na mniej niż 3 próbach, mam fatalne żyły, a raczej ich brak… cała jestem pokuta po ostatnich badaniach i to sprawia, że nie pójdę chyba 😟 poza tym, nawet jeśli okaże się, że źle przyrasta to co? co z tym zrobię? niewiele to zależy ode mnie… będę siedzieć jak siedziałam i czekać 🤪
Racja, nie mamy żadnego wpływu na wynik. Ja zapytam jutro mojej lekarki czy w ogóle warto dalej to kontrolować czy po prostu grzecznie poczekać do 28 lutego na pierwszą wizytę :)
 
Bety nie sprawdzałam w żadnej ciąży.
Ja jestem pewnie najwcześniej z Was ale to co mam inaczej to właśnie ból piersi, wzdęty brzuch od samego rana wyglądam jak w ciąży, tym bardziej, że mimo tego, że przeszłam 3 ciążę i sporo w każdej przytyłam to brzucha nie miałam. I zmęczenie. A co dalej będzie to zobaczymy🙂
 
U mnie wzdęty brzuch to codzienność, bo leczyłam się na sibo przed ciążą i podejrzewam że powoli nawraca zwłaszcza że w ciąży problemy jelitowe się nasilają niestety
 
I super ! Fajnie że dobrze trafiłaś !
A właśnie a propos L4.
Kiedy planujecie w porozumieniu z lekarzem z niego skorzystać ? Czy może już jesteście?
Jak to wygląda u Was ?
Ja planuje marzec pewnie o ile wszystko będzie ok 🤡
Mój mózg nie pracuje, a jako, że praca umysłowa, dużo papierologii i liczenia to chyba tak będzie dla wszystkich najlepiej.

W poprzedniej ciąży też poszłam w 2 miesięcu chociaż zarzekałam się, że co najmniej do 6 będę pracować 🤣
 
Ja się czuję jak wymieta i wypluta, strasznie mnie ostatnio sponiewieralo, jeszcze mnie ciągle naciąga na wymioty. Ale też 3 dni córka nie spała przez ząbki, to może to dlatego...
 
reklama
Ja już bym poszła 🙈 zero mocy, a poranne wstawanie to koszmar. Planuję powiedzieć po wizycie 5 marca, a na kwietniowej wziąć już L4
Tez bym najchętniej juz poszła, ale w marcu ma być dość spora premia, więc poczekam do kwietnia no chyba ze naprawde już bedzie mi ciezko wytrzymać .. wstaje rano i już czuje się jak po jakimś maratonie, zmęczenie + mdłości to niezłe kombo 🥴
 
Do góry