Październikowe mamy 2024

[Agnieszkaxx]

Ja też już po. U mnie taka wczesna ciąża jeszcze. Widać pęcherzyk i ciałko żółte. Kolejna wizyta za 2tyg. Czekamy dalej

Który tydzień ?

 

[Maanda]

Który tydzień ?

Ciezko stwierdzić… mam długie cykle po 32-34dni, owulacja była tydzień później. Więc termin z owulacji to tak ok 3t a od OM 6+1
Ogólnie lekarz uspakajała, ze wszystko jest ok i że ze 2tyg już powinno być widać malucha i serduszko. Muszę się uzbroić w cierpliwość

 

[Agnieszkaxx]

Ciezko stwierdzić… mam długie cykle po 32-34dni, owulacja była tydzień później. Więc termin z owulacji to tak ok 3t a od OM 6+1
Ogólnie lekarz uspakajała, ze wszystko jest ok i że ze 2tyg już powinno być widać malucha i serduszko. Muszę się uzbroić w cierpliwość

Ja akurat tez tak miałam na pierwszym usg wiec cierpliwie czekam do 23.02 na drugie usg i mam nadzieje , ze już będzie serduszko

 

[Maanda]

Ja akurat tez tak miałam na pierwszym usg wiec cierpliwie czekam do 23.02 na drugie usg i mam nadzieje , ze już będzie serduszko

Trzymajmy za siebie kciuki!

 

[aniaka96]

Nieśmiało i ja się przywitam. Po wyłapanej w grudniu ciąży biochemicznej, teraz znów zaskoczyło, w pierwszym cyklu po. Trzymajcie kciuki, cykle nieregularne i długie, teraz test pozytywny w 43 dniu cyklu. Beta z poniedziałku (44dc) 16,99, dzisiaj 61,51 Termin ciężko wyliczyć, ale strzelam w drugą połowę października Oby tym razem wszystko było już dobrze...

 

[Agnieszkaxx]

Trzymajmy za siebie kciuki!

I ja również

 

[olasw1]

Ja też już po. U mnie taka wczesna ciąża jeszcze. Widać pęcherzyk i ciałko żółte. Kolejna wizyta za 2tyg. Czekamy dalej

Miałam tak samo wczoraj. Też tylko pęcherzyk i ciałko żółte, ale nie było widać zarodka.

 

[iwona0604]

W tym temacie przypomniala mi sie historia sprzed roku jak sie staralismy a efektow nie bylo. Bylismy z mezem razem w gabinecie u pani ginekolog. Lekarka do mnie - zapraszam pania na fotel. Moj maz mina .
Lekarka na to do niego: “Jak pan takie oczy robi i “tego” do tej pory nie widzial, to chyba musimy zaczac od innej rozmowy. A tak na powaznie - to tam ma pan parawanik i krzeselko”.

Czyli mozna z partnerem wejść?

 

[MamaLama]

Czyli mozna z partnerem wejść?

A dlaczego nie? Nawet w okresie pandemii mój gin pozwalał mężowi wchodzić oczywiście wtedy w maseczkach, ale mimo to nie było problemu.

 

[Kanelbulle]

Czyli mozna z partnerem wejść?

Tak, nie było problemu wczoraj podczas badania. Moj maż siedzial sobie z boku