reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2023

Moje 14, 11 i 3 lata temu. Ale ostatnia dzidzia z nami nie została (23 tydzień).

Życzę nam wszystkim bardzo nudnych ciąż! Ja już sobie wyobrażam powolne spacery latem z brzuszkiem, wszystkie ciąże przechodziłam w zimie.
A na razie dopadły mnie takie mdłości że jestem w stanie funkcjonować dopiero popołudniu.
Dziś zagryzłam loda śledziem 🤭 i lepiej mi się po tym zrobiło.
Tobie tez kochana spokojnej ciąży ❤️❤️ lody ze śledziem hmmmm niezły mix 🤭🤭🤭🤭🤭
 
reklama
Moja siostra straciła jedna ciążę z powodu wady genetycznej ( wady te wychodzą przy pierwszych prenatalnych) dziewczynka miała zespół Downa, podejrzewali tez inne wady...siostra postanowiła urodzić i niestety po kilku miesiącach córeczka będąc w niej zmarła ... Później zaszła w drugą ciążę... Pierwsze badania prenatalne wyszły super, drugie już nie... Synek ma niedomknięta przegrodę w sercu, miał robione operacje, ma teraz serce jednokomorowe.. i to jest wada rozwojowa ... Nie widać tego na poczatku...
Możliwe, nie znam się na tym. Tylko opisałam sytuację z mojego otoczenia. I generalnie wydawało mi się, że widać na USG.
Ale generalnie nie mamy na to wpływu. Oby u nas było spokojnie.
Synek mojej siostry urodził się w instytucie matki i dziecka w Łodzi... Przeszedł już wiele operacji...pierwsze zaraz po urodzeniu... Nigdy nie będzie zdrowy... Czeka go w przyszłości przeszczep wątroby bo leki na rozrzedzenie krwi niszczą wątrobę... Ma pozamieniane żyły bo serce ma jedną komorę... Jeśli nic nie wymyśla nowego lekarze to ludzie z tą wada żyją do 30 Roku życia około... Przeszczep serca nie jest już możliwy.... Jest wiele strasznych chorób , z których nie zdajemy sobie sprawy... Siostra też była u wielu lekarzy już po pierwszej stracie ... Badała się pod każdym kątem z mężem... I mimo wszystko nie wykryto tej wady wcześniej
Dokładnie chorób jest mnóstwo.
 
Moje 14, 11 i 3 lata temu. Ale ostatnia dzidzia z nami nie została (23 tydzień).

Życzę nam wszystkim bardzo nudnych ciąż! Ja już sobie wyobrażam powolne spacery latem z brzuszkiem, wszystkie ciąże przechodziłam w zimie.
A na razie dopadły mnie takie mdłości że jestem w stanie funkcjonować dopiero popołudniu.
Dziś zagryzłam loda śledziem 🤭 i lepiej mi się po tym zrobiło.
Ja córkę urodziłam w lipcu i później uznałam, że to nie był dobry czas 😁 i cieszę się, że teraz termin wypada na październik 😁
 
Moje 14, 11 i 3 lata temu. Ale ostatnia dzidzia z nami nie została (23 tydzień).

Życzę nam wszystkim bardzo nudnych ciąż! Ja już sobie wyobrażam powolne spacery latem z brzuszkiem, wszystkie ciąże przechodziłam w zimie.
A na razie dopadły mnie takie mdłości że jestem w stanie funkcjonować dopiero popołudniu.
Dziś zagryzłam loda śledziem 🤭 i lepiej mi się po tym zrobiło.
Ja lody I kabanos i tez bylo mi lepiej 😅🤣
 
Mamuśki, u mnie dziś pierwszy dzień 7 tygodnia ale od 2/3 dni nie czuje kompletnie rozciągania podbrzusza jedynie od czasu do czasu jakieś kujnięcie. Czy Wam w okolicach 7 tygodnia cały czas towarzyszy rozciąganie macicy ?
Ja zaczęłam 10 tydzień i też mi przechodzi wszystko powoli. Brzuch czuje słabiej, piersi już tak bardzo nie bolą. Czasem mnie weźmie na wymioty, ale dużo rzadziej. Przez to zaczęłam się częściej zastanawiać, czy wszystko okej
 
Ja zaczęłam 10 tydzień i też mi przechodzi wszystko powoli. Brzuch czuje słabiej, piersi już tak bardzo nie bolą. Czasem mnie weźmie na wymioty, ale dużo rzadziej. Przez to zaczęłam się częściej zastanawiać, czy wszystko okej
Mi ginekolog mowila w czwartek ,że jeszcze chwila I powinno wszystko przejść I że to dobrze 🙃
 
Tak Was czytam i czuje się spokojniejsza bo myślałam, że tylko ja mam jeszcze takie ciągnięcia i rwania w podbrzuszu.. a to 5+5 więc widzę, że jeszcze troszkę może tak być..
 
Dzień dobry przy Sobocie ;) ja Wam powiem, ze gdyby mi ktoś wcześniej powiedział o tym, ze ten pierwszy trymestr będzie taki stresujący to bym się chyba zastanowiła 😂😂 byłam przekonana ze zobaczę 2 kreski j już będę najszczęśliwsza na świecie 😅 jak już te dwie kreski mam to mówię dobra będę się cieszyła jak będzie pęcherzyk w macicy a nie poza nią, No to jak już mam ten pęcherzyk to mówię sobie, luz jak będzie już coś w pęcherzyku to będę spokojna 🙈 a później penie będzie tak, ze powiem sobie - w sumie to prenatalne dopiero mnie uspokoją i tak w koło Macieja 😣🙄
 
reklama
Dzień dobry przy Sobocie ;) ja Wam powiem, ze gdyby mi ktoś wcześniej powiedział o tym, ze ten pierwszy trymestr będzie taki stresujący to bym się chyba zastanowiła 😂😂 byłam przekonana ze zobaczę 2 kreski j już będę najszczęśliwsza na świecie 😅 jak już te dwie kreski mam to mówię dobra będę się cieszyła jak będzie pęcherzyk w macicy a nie poza nią, No to jak już mam ten pęcherzyk to mówię sobie, luz jak będzie już coś w pęcherzyku to będę spokojna 🙈 a później penie będzie tak, ze powiem sobie - w sumie to prenatalne dopiero mnie uspokoją i tak w koło Macieja 😣🙄

Mam identycznie! Myślałam że jak będą kreski to już z górki 😅 O Panie, jak się myliłam! 🤣 Może stresu cały czas nie ma ale gdzieś z tyłu głowy jest ta myśl czy wszystko jest ok 😏
 
Do góry