reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2023

U mnie wie tylko mąż i przyjaciółka, która też miała problemy z zajściem, ma poronienia na koncie i jakoś razem przeżywałyśmy starania. Był moment, kiedy ja dowiedziałam się że jestem w ciązy (potem się okazało, że to był biochem), a ona słodko-gorzko mi gratulowała, bo z jednej strony się cieszyła, z drugiej zazdrościła... A po dwóch miesiącach, jak już byłam po biochemie i w czasie kiedy ja nadal się starałam, zaszła i urodziła. I to wtedy ja jej słodko-gorzko gratulowałam... Jak to sytuacja może się zmienić z miesiąca na miesiąc :/
Póki co jest 13 a ja nie zrobiłam w robocie niemal nic, tak się denerwuję przed jutrzejszą betą. Coś mnie zakłuło w podbrzuszu i już mam różne myśli... Wczoraj bolała mnie też głowa, a dziś już nie... Tak, wiem ze objawy ciążowe przychodzą i odchodzą falami, wiem też że macica pobolewa na początku ciązy ale nie umiem tego wytłumaczyć mojemu czarnowidzącemu mózgowi 😅
 
reklama
Wiecie co, cieszę się że znów trafiłam na forum. W 2018 roku też był nasz termin i dziewczyny z forum były mega wsparciem i odskocznia.
Potem przerzuciłysmy się na grupę zamknięta na FB i nawet z niektórymi udalo mi się spotkać i mamy kontakt do dziś. ;)
Ja tez sie ciesze ❤️ takie szczęście ze chciałoby sie tylko o tym gadać a trzymam przed większością w tajemnicy
Dziewczyny czym się suplementujecie? Wczoraj rozmawiałam z położna i poleca witaminy z dha bo podobno wg nowych wytycznych zaleca się od 1go trymestru kwasy dha
Ja pregne start chce dojeść i biorę dha dodatkowo
 
A jak u Was nastrój? Ja sie dzisiaj w pracy popłakałam ale to tak ze 15 minut szlochałam w kiblu i nie mogłam sie uspokoić. Zła jestem, normalnie nie robię takich rzeczy ale tez nie byłam wcześniej w ciąży. Poszło w sumie z babką która jest wyżej stażem, wszyscy mówią ze dopierdzielila sie do mnie za niewinność i szukała kogoś by sie wyżyc. No to znalazła kobietę z hormonami..
 
A jak u Was nastrój? Ja sie dzisiaj w pracy popłakałam ale to tak ze 15 minut szlochałam w kiblu i nie mogłam sie uspokoić. Zła jestem, normalnie nie robię takich rzeczy ale tez nie byłam wcześniej w ciąży. Poszło w sumie z babką która jest wyżej stażem, wszyscy mówią ze dopierdzielila sie do mnie za niewinność i szukała kogoś by sie wyżyc. No to znalazła kobietę z hormonami..
Nie daj się tej babie :crazy:
 
A jak u Was nastrój? Ja sie dzisiaj w pracy popłakałam ale to tak ze 15 minut szlochałam w kiblu i nie mogłam sie uspokoić. Zła jestem, normalnie nie robię takich rzeczy ale tez nie byłam wcześniej w ciąży. Poszło w sumie z babką która jest wyżej stażem, wszyscy mówią ze dopierdzielila sie do mnie za niewinność i szukała kogoś by sie wyżyc. No to znalazła kobietę z hormonami..
Też płaczliwa jestem.
 
Póki co prenatal uno. Na blogu "Pan tabletka" są dobrze rozpisane suple. Żal mi już wyrzucać, ale za miesiąc kupię puerie.

Ja zaś mam inne pytanie - czy wy też macie takie wahania temperatur? W pracy zamarzam, a rano/ wieczorem się grzeję, mimo 20stopni ustawionych w domu. Mierzyłam swoją temp, to 37st i aż wypieki na buzi 🙉
Ja mam mega wahania temperatur. Raz mi strasznie zimno, że grzeje się pod ciepłym kocem, a raz jest mi tak gorąco, że się rozbieram do krótkiego rękawka i jeszcze mi ciepło 😆🙈
 
reklama
A jak u Was nastrój? Ja sie dzisiaj w pracy popłakałam ale to tak ze 15 minut szlochałam w kiblu i nie mogłam sie uspokoić. Zła jestem, normalnie nie robię takich rzeczy ale tez nie byłam wcześniej w ciąży. Poszło w sumie z babką która jest wyżej stażem, wszyscy mówią ze dopierdzielila sie do mnie za niewinność i szukała kogoś by sie wyżyc. No to znalazła kobietę z hormonami..
Ja już miałam kilka takich akcji z płaczem, trochę hormony a trochę to przymusowe siedzenie w domu zaczęło mi się udzielać. Mi jak się zbiera taki czarny nastrój to muszę popłakać
 
Do góry