reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2023

reklama
23 stopnie😱😱 ugotowalabym się 😅😝 ja max 20/21 w domu a w sypialni 18 max inaczej stopy mnie bola bo mi za goraco ,a gdybym w sypialni miała wiecej to nie zasne 😅😝
w sypialni mam chłodno, bo inaczej nos mi się zatyka i nie mogę spać 😂 ale ogólnie mam ciepło, kiedyś mieliśmy 21 zwykle ale męczyłam się, wolę założyć krótkie spodenki przy 23 niż bluzę przy 21 🫢
 
Ja odkąd jestem w ciąży to mam takie dreszcze i tak mi zimno, że masakra. W domu chodzę w polarze. W pracy też mi non stop zimno. Czasem w nocy nie mogę spać z zimna. Dopiero jak się poubieram to zasypiam.
Najgorsze dla mnie i tak są moje nastroje. Mam takiego doła, że masakra. Często płacz i lęk.

Co do tego kto wie o ciąży, to u mnie wie tylko moja przyjaciółka i m.in. kosmetyczka, przyznaje się tam gdzie muszę. W pracy chciałabym powiedzieć po skończonym I trymestrze, może że mnie sytuacja zmusi wcześniej. Ale chciałabym uniknąć opowiadań o ciąży a potem gdyby coś poszło nie tak, tłumaczenia się, że byłam i już nie jestem....
 
w sypialni mam chłodno, bo inaczej nos mi się zatyka i nie mogę spać 😂 ale ogólnie mam ciepło, kiedyś mieliśmy 21 zwykle ale męczyłam się, wolę założyć krótkie spodenki przy 23 niż bluzę przy 21 🫢
Ja sie męczę jak jest wiecej 😉 mam po prostu problem z stopami jak jest za ciepło 🤷‍♀️ dodatkowo 2 starsze psiaki, które już tez preferuja te 20 stopni 😉 po domu latam pol nago wiec przy wyżej bym zwariowala 😅😉
 
Ja sie męczę jak jest wiecej 😉 mam po prostu problem z stopami jak jest za ciepło 🤷‍♀️ dodatkowo 2 starsze psiaki, które już tez preferuja te 20 stopni 😉 po domu latam pol nago wiec przy wyżej bym zwariowala 😅😉
pod koniec ciąży jest masakra z temperaturą, ja spałam w majtkach i staniku a i tak było mi gorąco
 
Ja chyba zwariuje do jutrzejszych wyników.
Niepłodność mocno siadła mi na głowę, że dosłownie co chwilę sprawdzam czy mam czysta bieliznę.
Ja się chyba nawet nie potrafię cieszyć ta ciąża.
Czy tylko ja tak mam?
Nie, ja mam DOKŁADNIE tak samo 😒
I też schizuje przed jutrzejszą beta. Nie wiem już co ze sobą zrobić.
 
A są tu mamy, których to jest drugie dzieciątko?
Mój Synek jest wcześniakiem, sporo za nami i chyba będę spokojniejsza dopiero gdy będę czuć ruchy 🥺
Któraś z Was też ma termin na końcówkę października?
 
reklama
Tak wiem, od rana czytam wszystko na internecie, i już głowa mi paruje.
To moja pierwsza ciąża, długo wyczekana, i po prostu chyba nie myślę trzeźwo.
Lekarz zwiększył mi dawkę luteiny co 8 godzin. Mam nadzieję że te plamienia będą mniejsze, bądź się w ogóle skończą.
Od wczoraj targają mną takie emocje, że mam ochotę tylko płakać.
Kochana, wiem że czujesz się rozbita i przestraszona. Doskonale znam to uczucie. Ale jedyne co możesz zrobić w tej chwili, to czekać. Niestety na tym etapie jesteśmy bezsilne..wyłącz telefon, nie czytaj, zajmij głowę czymś innym. Stres jest najgorszym wrogiem. Trzymam kciuki i daj znać jutro jak wyjdą wyniki.
pod koniec ciąży jest masakra z temperaturą, ja spałam w majtkach i staniku a i tak było mi gorąco
No nieźle! Ja właśnie leżę pod kocykiem i jak zwykle pod wieczór czuję już wypieki na twarzy. Miłe uczucie, bo przy problemach z tarczycą zazwyczaj jestem kostką lodu 🤓

A tak z innej beczki...przed chwilą dzwoniła szwagierka. Zapytała czemu fajek nie palę. Odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że rzuciłam jakiś czas temu, bo chciałam. Powiedziała, że ma nadzieję, że jak coś się będzie dziać w moim brzuszku, to jej powiem. Przytaknełam...i skłamałam w żywe oczy. Mega źle się z tym czuję, mąż mówi że moglibyśmy powiedzieć rodzeństwu, ale oboje się boimy, że rozniesie się to dalej. Do końca 1trymestru chciałabym zachować to w swoim gronie, dla swojego bezpieczeństwa...
 
Do góry