reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

Hej dziewczyny! My już tydzień po :) Pytanie do świeżo upieczonych mam - czy Wasze noworodki podczas zasypiania też wywracają oczami tak że widać białka oraz mają jakby tiki nerwowe na twarzy? Tj. np wystawianie języka, marszczenie czoła, drżenie ust. Mój mały ma tak za każdym razem jak rprpzysyia i powtarza te same miny, trochę mnie to niepokoi.
 
reklama
Hej dziewczyny! My już tydzień po :) Pytanie do świeżo upieczonych mam - czy Wasze noworodki podczas zasypiania też wywracają oczami tak że widać białka oraz mają jakby tiki nerwowe na twarzy? Tj. np wystawianie języka, marszczenie czoła, drżenie ust. Mój mały ma tak za każdym razem jak rprpzysyia i powtarza te same miny, trochę mnie to niepokoi.
To jest normalne zachowanie, wszystko jest ok.
 
A to nie jest tak, że wywołują tylko przy wskazaniach? W sensie cukrzyca, niewydolne łożysko, gestoza, nadciśnienie itp?
Przecież w takiej zdrowej ciąży to czasem ciężko powiedzieć jaki jest dokładny termin porodu, bo owulacja potrafi być nieźle przesunięta.
No niby tak, ale wiele zależy od interpretacji lekarza prowadzącego. W pierwszej ciąży miałam podwyższone ciśnienie (ale bez leków) i obrzęki, ale nie jakieś tragiczne i po ukończeniu 39. tygodnia lekarz skierował mnie na indukcję. Teraz na koniec brałam Dopegyt na nadciśnienie i lekarz (inny niż w pierwszej ciąży) nie uważał tego za powód do indukcji. Miałam mieć ewentualne wywołanie w terminie głównie ze względu na ryzyko makrosomii, no i u mnie z miesiączki już było 42 tygodnie. Tak samo przy cukrzycy, w niektórych szpitalach na 39 tygodni wywołują a w innych jak cukrzyca jest kontrolowana to czeka się normalnie do terminu.
 
No niby tak, ale wiele zależy od interpretacji lekarza prowadzącego. W pierwszej ciąży miałam podwyższone ciśnienie (ale bez leków) i obrzęki, ale nie jakieś tragiczne i po ukończeniu 39. tygodnia lekarz skierował mnie na indukcję. Teraz na koniec brałam Dopegyt na nadciśnienie i lekarz (inny niż w pierwszej ciąży) nie uważał tego za powód do indukcji. Miałam mieć ewentualne wywołanie w terminie głównie ze względu na ryzyko makrosomii, no i u mnie z miesiączki już było 42 tygodnie. Tak samo przy cukrzycy, w niektórych szpitalach na 39 tygodni wywołują a w innych jak cukrzyca jest kontrolowana to czeka się normalnie do terminu.
U mnie samą cukrzyca nie była wskazaniem do wywołania... Powodem było obniżenie się cukrów na czczo przy insulinie i po posiłkach, co może oznaczać że łożysko staje się niewydolne... Gdyby nie spadające cukry to czekaliby do terminu, choć u mnie i tak było 39+4.
A rekomendacja żeby przy cukrzycy wywoływać wcześniej to jest takie zalecenie, ale nie konieczność przynajmniej tak mówi mój prowadzący, jeżeli ciąża rozwija się prawidłowo nie ma co indukować, bo zbyt wcześnie może skończyć się to cesarką...
Każda sytuacja jest rozpatrywana przez lekarzy i każdy ma swoją opinię, tak to wygląda.
 
U mnie samą cukrzyca nie była wskazaniem do wywołania... Powodem było obniżenie się cukrów na czczo przy insulinie i po posiłkach, co może oznaczać że łożysko staje się niewydolne... Gdyby nie spadające cukry to czekaliby do terminu, choć u mnie i tak było 39+4.
A rekomendacja żeby przy cukrzycy wywoływać wcześniej to jest takie zalecenie, ale nie konieczność przynajmniej tak mówi mój prowadzący, jeżeli ciąża rozwija się prawidłowo nie ma co indukować, bo zbyt wcześnie może skończyć się to cesarką...
Każda sytuacja jest rozpatrywana przez lekarzy i każdy ma swoją opinię, tak to wygląda.
jak się czujecie??

Ja tez już po :) urodziłam 18.10 :)
O 20.15 wyjechałam z domu ze skurczami co 7 minut, lekarz mnie zbadał zrobił usg, oszacował wagę +/- 3800 i na porodowke. O 21.04 miałam 4cm rozwarcia i szyjka podatna. Podłączyli mi ktg, pobrali krew i tak
Musialam leżeć 40minut. Wody przebiła mi Polozna przy pełnym rozwarciu i o 22.14 mała była na świecie. Druga faza porodu 9minut 🥰🥰🥰❤️malutka 3740 i 57cm długa 🥰
 
jak się czujecie??

Ja tez już po :) urodziłam 18.10 :)
O 20.15 wyjechałam z domu ze skurczami co 7 minut, lekarz mnie zbadał zrobił usg, oszacował wagę +/- 3800 i na porodowke. O 21.04 miałam 4cm rozwarcia i szyjka podatna. Podłączyli mi ktg, pobrali krew i tak
Musialam leżeć 40minut. Wody przebiła mi Polozna przy pełnym rozwarciu i o 22.14 mała była na świecie. Druga faza porodu 9minut 🥰🥰🥰❤️malutka 3740 i 57cm długa 🥰
Gratulacje ❤️🥰🥰 Dobrze że szybko poszło 😊
U mnie druga faza 5 minut 😅 a tak się obawiałam...
Czujemy się dobrze już w domku, mała w szpitalu miała dodatkowe badania ze względu na moją cukrzycę, ale wszystkie USG i echo serca w porządku 🥰
 
jak tam u Ciebie?? Jesteście już po?
Aa ja byłam dziś na ktg w Piasecznie i jednak stwierdzili Żr zrobia mi cc
Byłam wczoraj ( dzień terminu ) jedna z Pan mnie odesłała do domu nie zrobiła żadnych badań kazała dziś przyjechać. Pani dr jak to usłyszała była w szoku powiedziała, Że nie powinno tak był. Nie miała prawa odesłać do domu.. powiedziała ze wczoraj już powinni mi zrobić cc.
Teraz przez weekend nie praktykują cc wiec w niedziele wieczorem mam zglosic się do szpitala a w poniedziałek CC 🫣🤩
 
Hej dziewczyny! My już tydzień po :) Pytanie do świeżo upieczonych mam - czy Wasze noworodki podczas zasypiania też wywracają oczami tak że widać białka oraz mają jakby tiki nerwowe na twarzy? Tj. np wystawianie języka, marszczenie czoła, drżenie ust. Mój mały ma tak za każdym razem jak rprpzysyia i powtarza te same miny, trochę mnie to niepokoi.
Gratuuulacje ♥️😍 dużo zdrówka dla Was 🤗🤗
Z tego co pamietam mój synek tez tak miał i tak to jest normalne zachowanie ;)
 
reklama
jak się czujecie??

Ja tez już po :) urodziłam 18.10 :)
O 20.15 wyjechałam z domu ze skurczami co 7 minut, lekarz mnie zbadał zrobił usg, oszacował wagę +/- 3800 i na porodowke. O 21.04 miałam 4cm rozwarcia i szyjka podatna. Podłączyli mi ktg, pobrali krew i tak
Musialam leżeć 40minut. Wody przebiła mi Polozna przy pełnym rozwarciu i o 22.14 mała była na świecie. Druga faza porodu 9minut 🥰🥰🥰❤️malutka 3740 i 57cm długa 🥰
Graaatuluacje 🥰♥️
 
Do góry