reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2022

Jak dotknę to mnie bolą, ale nie jakoś super, jak nacisnę to mleko jeszcze nie, ale te coś takie przezroczyste.
Dobra słuchajcie druga rada, ta bardziej przykra, nie wiem co mam robić…
Właśnie dostaliśmy telefon, ze zmarła moja babcia, termin jak wiecie 03.10.
Nie wiem co mam robić, czy pójście na pogrzeb to bardzo zły pomysł? Albo chociaż do kościoła na msze? Jak myślicie?
Przykro mi. Pogrzeb jest tam gdzie mieszkasz, czy jakaś droga się szykuje? W drogę bym nie jechała. A co do reszty, to zależy od Twojej kondycji fizycznej i emocjonalnej... Ostatecznie, ciaza jest donoszona. Ale jakbys miała mdleć itp. to tylko narażanie siebie i dziecka plus robienie niepotrzebnego zamieszania
 
reklama
Hej dziękuję za wszystkie odpowiedzi:) akurat byłam dzisiaj u ginekologa i on wystawiał mi zwolnienie, mam do dnia przed terminem porodu, mimo, że wiadomo że ten będzie wcześniej przez cukrzycę. On powiedział że tak robi żeby potem ciężarna się w szpitalu nie stresowała zwolnieniami.
Co do zakończenia ciąży to przy cukrzycy ciążowej on zaproponował żeby maksymalnie do przyszłego piątku czekać, potem zgłosić się do szpitala. To byłby skończony 39 (38+6)/początek 40 tygodnia(39+0) ale mój bobas nie jest duży mimo cukrzycy, ma aktualnie 3,100 (co mnie trochę zmartwiło bo w zeszłym tygodniu było 3,000 więc trochę mały przyrost, ale on nie był w ogóle zaniepokojony)
Myślę że chyba dużo zależy od wielkości dziecka ale ja też jestem niska i drobna więc nie sądzę żeby córka okazała się wielkim bobasem xD i rozważa na razie tylko poród naturalny.
Polecił za to "tak robić żeby poród był wcześniej bo wszystko jest gotowe" w domyśle do przyszłego piątku, bo nie jest zwolennikiem wywoływania porodu.
Robicie coś żeby "przyspieszyc" poród? To raczej takie metody żeby był w terminie i niby przebiegł łagodniej, ale ja sądzę że tak działa 50:50, czyli albo zadziała albo nie xD
Ja kręcę kółka i skacze na pilce, jem daktyle suszone (6x dziennie po jednym co jakiś czas bo są słodkie) piję herbatę z liści malin, wykonuję masaż krocza i ofc dużo kobiet poleca współżycie xD ale co to da to nie wiem 🤷
Stymulacja sutków nie wiem czy mi akurat pomogło może tak 😁 bo dzień przed porodem ok południa stymulowała je laktatorem i po tym miałam lekkie skurcze lekko bolesne takie jak porodowe na dole brzucha i w krzyżu 🙈
Później spróbował jeszcze raz i to samo potem poszliśmy fo znajomych to miała cały czas ból brzucha jak na @ wróciłam do domu i pojawiły się już same skurcze bez Stymulacji co 10 min....pozniej przeszły i wróciły w nocy co 40-60min jeden trwający z 1,5 min o 9.00 zaczęło się już na dobre..... nie wiem czy to od tego czy bo w terminie🙈🙈🙈
 
Stymulacja sutków nie wiem czy mi akurat pomogło może tak 😁 bo dzień przed porodem ok południa stymulowała je laktatorem i po tym miałam lekkie skurcze lekko bolesne takie jak porodowe na dole brzucha i w krzyżu 🙈
Później spróbował jeszcze raz i to samo potem poszliśmy fo znajomych to miała cały czas ból brzucha jak na @ wróciłam do domu i pojawiły się już same skurcze bez Stymulacji co 10 min....pozniej przeszły i wróciły w nocy co 40-60min jeden trwający z 1,5 min o 9.00 zaczęło się już na dobre..... nie wiem czy to od tego czy bo w terminie🙈🙈🙈
A to wszysko po wizycie u gina który stwierdził że urodzę grubo po terminie bo nic na to nie wskazuję
Wczesniej to też herbatkę z liści malin
Wiesiołek dopochwowo 2 tabletki na noc
Masaż sex baaa nawet olej rycynowy zastosowałam 3 dni przed terminem🙈🙈🙈 nawet mnie nie przeczyścił
Tonący brzytwy się chwyta😄
 
Przykro mi. Pogrzeb jest tam gdzie mieszkasz, czy jakaś droga się szykuje? W drogę bym nie jechała. A co do reszty, to zależy od Twojej kondycji fizycznej i emocjonalnej... Ostatecznie, ciaza jest donoszona. Ale jakbys miała mdleć itp. to tylko narażanie siebie i dziecka plus robienie niepotrzebnego zamieszania
20 km drogi, to niedaleko, i zdrowy rozsądek bo wiem, ze babcia nie cierpi dzięki temu, wiec jak nie będę rodzic to pojadę, nie wiem czy umiałbym później sobie darować, ze się nie pozegnalam
 
Jak dotknę to mnie bolą, ale nie jakoś super, jak nacisnę to mleko jeszcze nie, ale te coś takie przezroczyste.
Dobra słuchajcie druga rada, ta bardziej przykra, nie wiem co mam robić…
Właśnie dostaliśmy telefon, ze zmarła moja babcia, termin jak wiecie 03.10.
Nie wiem co mam robić, czy pójście na pogrzeb to bardzo zły pomysł? Albo chociaż do kościoła na msze? Jak myślicie?
ja bym pojechała. Jeśli nie dasz rady na całości to idź tylko na msze/ cmentarz.
 
U mnie tez wielkoludek nie będzie. Waga cały czas szacowana była na 4300, a dzisiejsza waga ok. 3500.
Przyjęcie na oddział trwało 3,5 godziny.. porobili badania i położyli na porodówkę. Z tego co jak na razie wiem to, że ktg 2 razy dziennie. A kiedy zaczną coś robić w kierunku wywołania to nie mam pojęcia..
Hej i jak u Ciebie ?
 
Dziewczyny czy któraś próbowała olejku rycynowego na przyspieszenie? :) zadziałał? Ja na razie czekam bo to dopiero 37 tydzień ale szczerze mówiąc już tak bardzo chciałabym rozwiązania, a coś mi się wydaje że tak szybko nie nadejdzie. Chociaż szyjka krótka i główka nisko, to przez całą ciąże ani razu nie miałam żadnego skurczu przepowiadającego, zupełnie zero. Nie czuje jakbym zbliżała się do porodu. Zaczęłam stosować olej z wiesiołka dopochwowo bo przy okazji może fajnie przygotuje szyjkę na poród, ale zastanawiam się czy bliżej terminu nie spróbować z rycyna.
 
Dziewczyny czy któraś próbowała olejku rycynowego na przyspieszenie? :) zadziałał? Ja na razie czekam bo to dopiero 37 tydzień ale szczerze mówiąc już tak bardzo chciałabym rozwiązania, a coś mi się wydaje że tak szybko nie nadejdzie. Chociaż szyjka krótka i główka nisko, to przez całą ciąże ani razu nie miałam żadnego skurczu przepowiadającego, zupełnie zero. Nie czuje jakbym zbliżała się do porodu. Zaczęłam stosować olej z wiesiołka dopochwowo bo przy okazji może fajnie przygotuje szyjkę na poród, ale zastanawiam się czy bliżej terminu nie spróbować z rycyna.
Mnie ruchy jelit bolą bardziej niż skurcze porodowe i nie mam zaparć, więc olejek rycynowy/inny sposób na wywoływanie biegunki/ do mnie osobiście nie przemawia.
 
Hej i jak u Ciebie ?
U nas wszystko dobrze, już jesteśmy razem ❤️
W czwartek o 8.30 zaczęli wywoływać poród oxytocyną, która nie przynosiła efektów, zero skurczy, dopiero po godzinie 12 przebili pęcherz płodowy i jak wody odeszły to się zaczęło. O 19.26 mała była już z nami ❤️ zdrowiutka i piękniutka 😍 waga 3350 gram, długa 57 cm. Liczyłam że już dzisiaj do domku wrócimy, a mała dorobiła się żółtaczki, także z kilka dni jeszcze minie zanim wrócimy..
 
reklama
U nas wszystko dobrze, już jesteśmy razem ❤️
W czwartek o 8.30 zaczęli wywoływać poród oxytocyną, która nie przynosiła efektów, zero skurczy, dopiero po godzinie 12 przebili pęcherz płodowy i jak wody odeszły to się zaczęło. O 19.26 mała była już z nami ❤️ zdrowiutka i piękniutka 😍 waga 3350 gram, długa 57 cm. Liczyłam że już dzisiaj do domku wrócimy, a mała dorobiła się żółtaczki, także z kilka dni jeszcze minie zanim wrócimy..
Czyli jednak wrześniowa? Gratulacje! Lampę do fototerapii masz w sali? Masz nawał pokarmu? Jak Ty się czujesz?
 
Do góry