crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 628
Zrozumiałam, że się nad tym zastanawiasz :-)No pisze że jak to się bierze to kapitału się nie dostanie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zrozumiałam, że się nad tym zastanawiasz :-)No pisze że jak to się bierze to kapitału się nie dostanie.
Ale to trzeba mieszkać za miastem żeby móc z gminnego korzystaćKocka, poczytaj sobie jeszcze o instytucji opiekuna dziennego. Jest to osoba zatrudniona przez gminę (w gminie powinni udzielić informacji, czy takie osoby są), która sprawuje opiekę nad małą grupką dzieci. Pośrednia forma pomiędzy nianią, a żłobkiem.
Gmina miejska też może być. We Wrocławiu takie coś jestAle to trzeba mieszkać za miastem żeby móc z gminnego korzystać
Zastanawiałam jedynie nad tym czy kapitał opiekuńczy się dostanie jak się nie ma dziecka w żłobku.Ale @aspekt już wyjaśniła że nie trzebaZrozumiałam, że się nad tym zastanawiasz :-)
Nie masz racji. Gminą może być wyłącznie miasto i w przypadku dużych miast tak właśnie jest.Ale to trzeba mieszkać za miastem żeby móc z gminnego korzystać
Przejrzałam tych opiekunow dziennych, wychodzą cenowo od 1100 do 1600 plus jedzonko. To coś na zasadzie takiego małego żłobka rodzinnego. Musiałabym odwiedzić takie miejsce czy aby na pewno jest bezpieczne. Ten żłobek, w którym dziś byłam zrobił na mnie dobre wrażenie. Dyrektorka sensowna babka, od razu powiedziala, że żeby żłobek przyniósł dziecku korzyść to takie malce w okolicy roku nie powinny spędzać w nim więcej czasu niż 5-6h, bo potrzebują jeszcze dużo być z rodzicami zobaczymy jak mi sie po porodzie pozmienia w głowie byłam teraz na spacerze z koleżanką, która mówi, że jeśli finanse pozwolą to chciałaby siedzieć z dzieckiem jeszcze wychowawcze, a była kiedyś mega nastawiona na rozwój zawodowy, dobrze zarabiała. Wszystko dziecko wywrocilo do góry nogamiNie masz racji. Gminą może być wyłącznie miasto i w przypadku dużych miast tak właśnie jest.
Taka prawda.Ja myślę, że do 2023 to jeszcze dużo może się zmienić, szczególnie że będą wybory parlamentarne. A prawda jest taka, że ile by nie dawali świadczeń, to jak ktoś chce/musi wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim, to opiekę dla dziecka musi rozkminiac licząc na swoje zarobki a nie na dofinansowania, które mogą być albo nie.
Niestety przemawia przez Ciebie prawda A miejsc w żłobkach wystarcza dla około 20-30% maluchów w wieku do 3 roku życia. Moja rada jest jednak taka... Nawet jak nie chcecie żłobka i macie ugadaną babcię, ciocię, koleżankę to i tak wniosek warto złożyć zaraz po urodzeniu. Żłobki zakładane przez samorządy nie pobierają wpisowego. A życie w ciągu roku może napisać różne scenariuszeJa myślę, że do 2023 to jeszcze dużo może się zmienić, szczególnie że będą wybory parlamentarne. A prawda jest taka, że ile by nie dawali świadczeń, to jak ktoś chce/musi wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim, to opiekę dla dziecka musi rozkminiac licząc na swoje zarobki a nie na dofinansowania, które mogą być albo nie.