Ja po wizycie , dzidzia waży już 830 g
dostałam tardyferon i witaminę B12, bo mam lekką anemię, poza tym wszystko ok. No i przytyłam 1,8 kg, więc gin stwierdził, że może być, bałam się, że będzie więcej
Co do słońca to w mniej słoneczne dni smaruje twarz filtrem 20 a w bardziej 50 i to tyle z mojego unikania słońca
tzn. w południe raczej rzadko wychodzimy, tylko rano i potem popołudniu, ewentualnie na zacieniony taras, mi w takie dni jak dzisiaj (30 stopni) jest zdecydowanie za gorąco, z resztą mam małe dzieciaki i też ich nie męczę słońcem. Dzisiaj w ogrodzie działałam o 5 rano
Ogólnie słońca nie unikam, bo ma super wpływ na moje AZS. Kiedyś nawet miałam na AZS przepisane naświetlania UVB, więc to jest działanie potwierdzone naukowo