Październikowe mamy 2022

[Oleńka90]

Dziewczyny, jak planujecie rodzic, SN czy CC? U mnie pierwsza ciąża i chciałabym naturalnie a mama i ciocia dziś na mnie siadły że głupia jestem żeby cesarkę załatwić sobie. A u was jak doświadczenia? Albo jakie nastawienie jest w tym temacie?

Ja jestem po dwóch SN, drugi wywoływany przez cukrzycę. Mam nadzieję na naturalny i że wszystko bez wywoływania samo pójdzie bo porównując oba porody to przy wywoływaniu było gorzej...

 

[Karolla2]

Ja rodziłam sn i mnie nacieli, lepiej ode mnie chodziły dziewczyny po cesarce.Ale też mam nadzieję że będę sn rodzic.

Mnie też nacieli, nie był to wymarzony poród i długo dochodziłam do siebie, ale i tak teraz też bym chciała sn, mam nadzieję, że uda się bez wywoływania.

 

[aspekt]

Ja mam za sobą 3xSN. Teraz jest widmo CC ze wskazań okulistycznych, ale robię profilaktykę (laseroterapia siatkówki), żeby mnie dopuścili do SN. Porody miałam szybkie, w życiu przy innych schorzeniach czułam większe bóle. Fakt, że ostatnich dwoje dzieci było małych (2,5 kg), bo wcześniaki. @Koniczynka93 Moja mama miała CC i do tego jest osobą z bardzo mała tolerancja na obrzydliwości fizjologiczne, wiec przy mojej pierwszej ciąży bardzo panikowala i uważała, że SN to będzie nieszczęście. Ja nie lubię takich argumentów, więc wykupiłam położna, mając nadzieję, że ona będzie pilnowała, czy poród SN przebiega OK i w razie czego wezwie lekarza na cesarkę w odpowiednim momencie. Pani położna nie miała przy mnie pracy, co nie zdążyła dojechać - tak szybko urodziłam pierwsze dziecko z położna z dyzuru.

 

[Olafasola1990]

Dziewczyny, jak planujecie rodzic, SN czy CC? U mnie pierwsza ciąża i chciałabym naturalnie a mama i ciocia dziś na mnie siadły że głupia jestem żeby cesarkę załatwić sobie. A u was jak doświadczenia? Albo jakie nastawienie jest w tym temacie?

Ja kurczę wlasnie nie wiem. Ten pierwszy raz jest przede mną o jestem taka 50/50. Cześć koleżanek poleca mi CC bo umówione, wiem co i jak. Z drugiej się boje tego cięcia, nigdy żadnej operacji nie miałam. A SN to boje się, ze nie dam redy z bólu. Jeżeli tylko będzie opcja to chce znieczulenie albo jakoś urodzić, ale tez nie przemawiają za mną te nacięcia, pęknięcia itp

 

[Anulka4247]

Ja jestem właśnie po pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia i chyba będę decydować się na poród naturalny, może w wodzie.

 

[moniqa87]

To Ci szybko włosy rosnał. Niby w ciąży grubieją itd mi to raczej na odwrót.

farbowałam chyba w 6tc więc na samym początku. Umawiam się 8 tygodni i jakoś tak wyszło, że już 2 razy. Mi się mniej włosy przetłuszczają, bo przedtem myłam codziennie, teraz mogę nawet 2 razy w tygodniu. Chociaż taki plus

 

[moniqa87]

Dziewczyny, jak planujecie rodzic, SN czy CC? U mnie pierwsza ciąża i chciałabym naturalnie a mama i ciocia dziś na mnie siadły że głupia jestem żeby cesarkę załatwić sobie. A u was jak doświadczenia? Albo jakie nastawienie jest w tym temacie?

u mnie też pierwsza ciąża. Nastawiam się na SN, ze znieczuleniem zewnątrzoponowym, jeśli się uda. Ale mogę jeszcze kilka razy zmienić zdanie przeczytałam że z ZZO nie za bardzo można pozycji wertykalnych, a dzięki nim poród może przebiec szybciej, więc już nie wiem. A jak wypadnie że musi być CC, to niech będzie, nie będę narzekać

 

[JM*]

Ja jestem właśnie po pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia i chyba będę decydować się na poród naturalny, może w wodzie.

Ciekawie ciekawie a to na jakich zasadach u nas w pl jest bo nikogo nie znam z taka opcja porodu

 

[Anulka4247]

Chodzi o poród w wodzie? Chyba to wchodzi już jako standard w większości takich lepszych szpitali. W Piasecznie, tam gdzie będę rodzić już od kilku lat jest możliwy.

Ciekawie ciekawie a to na jakich zasadach u nas w pl jest bo nikogo nie znam z taka opcja porodu

 

[JM*]

No okolice Warszawy to napewno bardziej rozwinięte niż pozostałe, więc do innych miast zanim dojdzie ten standard bezpłatny oczywiście to daleka droga.