reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2022

@Animowana Gratulacje😍😍 Ja dopiero w czw pierwsza wizyta a termin na 30.10😅

@Ania1992 @AnniaSz @Kate92 Gratulacje dziewczyny 😍😍

@DianaO co za ulga! To trzymamy kciuki za zatrzymanie krwawienia.

@Koszatniczka u mnie tak bliskie osoby jak mama wiedzą bo jak coś pójdzie nie tak, to będę mieć wsparcie. Siostra, powiedziała jak poroniła bo nie dała rady sama przeżyć i załowała, że tak wyszło. Ale wiadomo, każdy wie najlepiej czego potrzebuje.
 
reklama
A ja poroniłam w 5tc z hakiem.Nie wiem jakbym dała rade sama...Nie mam na myśli tu znajomych i kuzynostwa ale ucze tego synka ze rodzina to jest siła i cieszymy się razem i smucimy też...
Szanuje jednak każdego stanowisko,podziwiam twoją siłę wtedy...ehh....Ok temat ciach
Ja na końcu 5tc. Trafiłam na świetnego lekarza, który wytłumaczył mi że to się często zdarza, nie ma w tym mojej winy i absolutnie nie wpływa to na przyszłość Był bardzo współczujący. Nie chciałam smucić rodziców. Ale masz rację - rodzina jest siłą [emoji846]
 
Ale i masz to wsparcie, czy w razie czego nie będzie info i smutku.Mi wiele dało jak powiedziałam mamie
Wszystko jednak zależy od rodziny i nie mnie oceniać.Kaazdy robinjak czuje na ten dany moment
Ja też powiedziałam mamie, ale ja z mama jak z przyjaciółką, nie wyobrażam sobie jej nie powiedzieć:) wiedziała o ciąży potem o poronieniu, wspierała, teraz znów wie i martwi się żeby było dobrze, jednak no mama to mama i dla mnie musi wiedzieć. Tez jest plotkarą ogólnie hehe ale jeśli o ciążę chodzi to wyjątkowa umie zachować to w tajemnicy :) także każda mama jest inna :)
 
Kochane, melduję się wreszcie po dzisiejszym usg ❤️ mam 1cm szczęścia, wyznaczono 7 tydzien (z OM 7+4) serduszko bije ❤️ zdjęcie może nie jest tak piękne i dokładne jak Wasze, ale mi wystarczy by dziś spać spokojnie 😊
20220308_194233_804_edit_305500445848175.jpg
 
Ostatnia edycja:
ja tak miałam wcześniej z chłopakami, ale przechodziło po progesteronie.
Teraz mam zwiekszona dawkę do 400mg x 2 dziennie i dalej jest silne krwawienie….
Staram się myśleć, ze to takie sobie hormonalne ze względu na zblizajaca się datę miesiączki, ale każde pójście to łazienki doprowadza mnie do bólu serce, a dyskomfort w podbrzuszu mocno mocno mnie wprowadza w depresje.
Najgorsze, ze kompletnie nic już więcej nie da się zrobić.
A dali ci nospe albo magnez albo coś oprócz progesteronu?
 
reklama
Dziewczynki u mnie też dzisiaj Fasolka z bijącym serduszkiem <3
Niestety Starszak z gorączką.
A jak powiedziałyście rodzicom? Ja chciałam zrobić to osobiście ale dopiero będziemy się widzieć na Wielkanoc, wiec raczej aż tyle nie wytrzymam i zostaje nam videochat, niestety
 
Do góry