Październikowe mamy 2022

[Magdalenams]

Wiesz co też mama taki problem, ale różnie mówią że z całego okresu pracy raz że z 3 ostatnich miesięcy... Ja mam ten problem że miesiąc temu dostałam spora podwyzke i też muszę się zastanowić żeby to dobrze rozegrać żeby zwyczajnie nie stracić. Chyba najlepiej pogadać z kadrowa

Właśnie tez się zastanawiam czy chociaż do kwietnia nie poczekać. Ale nie wiem jak dam radę bo jest masakra.

 

[Magdalenams]

Tylko zmiana wymiaru, np pół etatu na pełny etat. W przypadku dużej podwyżki jest to niestety niekorzystne dla pracownika.
I tak jak pisałam wyżej, jeśli pracujesz krócej niż rok to wtedy podstawa jest wyliczana od początku zatrudnienia.

O kurcze to u mnie chyba będzie zmiana wymiaru bo ja od nowego roku jestem na pełny. Ja pierdziele w ogóle tego nie kumam

 

[Betty2]

U mnie narazie co 3 tygodnie, ale już po 12 TC raz w miesiącu

Dokladnie No chyba że cos wymaga więcej albo matka nerwy marne ma jak ja...

 

[Betty2]

Diana fajnie ze u was noc spokojniejsza

Tylko co ta pogoda taka na nie...

 

[INKA1990]

O kurcze to u mnie chyba będzie zmiana wymiaru bo ja od nowego roku jestem na pełny. Ja pierdziele w ogóle tego nie kumam

To w takim razie u Ciebie będzie średnia od stycznia

 

[DianaO]

Diana fajnie ze u was noc spokojniejsza

Tylko co ta pogoda taka na nie...

ja wiem, masakra jakaś, ale wyobraź sobie ze mi pan fejsbuk przypomniał o tym, jaka pogodę miałam równo 4 lata temu…. Śnieg.
Także z dwojga złego chyba wole szarowke i mżawki

Jem batona śniadaniowego i pije herbatę z cytryna, udając ze w ogóle wcale nie zaczyna mnie mdlic
Przeprosiłam się tez ze swoimi jeansowymi ogrodniczkami, które nałogowo nosiłam w ciąży.
I tak siedzę, żuje i myśle sobie jakby to się wygodnie ułożyć w salonie żeby mały mógł się ze mną bawić u do mnie tułać ale tez żebym miała komforcik

 

[INKA1990]

Właśnie tez się zastanawiam czy chociaż do kwietnia nie poczekać. Ale nie wiem jak dam radę bo jest masakra.

A nie masz jakiegoś zaległego urlopu żeby popracować np do połowy marca, później urlop a od 01.04 L4?

 

[Miiodzio]

Hej dziewczynki
Gratuluje wszystkich wizyt
Ja po moich wymiotach dochodziłam do siebie dwa dni, juz sama nie wiem czy to było zatrucie czy to od ciąży. Dzisiaj rano się obudziłam i było już super, ale teraz znowu mnie bierze. Ech... Mam nadzieje, że nie będzie trwało to długo.. jedyny plus, że jestem w domu.
Ja wizytę mam dopiero 14.03, bardzo Wam wszysykim zazdroszczę Waszych USG i cieszę się Waszymi serduszkami
Widziałam, że niektóre dziewczyny też wymiotują, może Wam coś pomaga? Można się wykończyć. Zdrówka dla Was wszystkich

 

[Magdalenams]

A nie masz jakiegoś zaległego urlopu żeby popracować np do połowy marca, później urlop a od 01.04 L4?

Ooo ok. Dzięki. Będę kombinować. nawet nie sądziłam że taka przysługę mi zrobili ta zmiana etatu

 

[DianaO]

Diana fajnie ze u was noc spokojniejsza

Tylko co ta pogoda taka na nie...

noooo….
To u mnie to z grubsza wyglada następująco :

8-12tc wizyta z położna i zakładanie karty ciąży
8-14tc usg genetyczne
16tc wizyta z położna i badanie moczu
18-20tc połówkowe
28tc spotkanie z położna, pomiary, badanie moczu
34tc wizyta z położna, omawianie planu porodu
36tc wizyta z położna, pomiary, sprawdzenie położenia dziecka ( bez usg)
38tc wizyta z położna
40tc wizyta z położna
Ta daaaaaa