Październikowe mamy 2022

[crainte]

Jestem po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia, zapoznawczych. Brzmiało obiecująco, chyba będzie całkiem ciekawie a Wy dziewczyny już chodzicie?

A ja postanowiłam nie chodzić

 

[kaha216]

Jestem po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia, zapoznawczych. Brzmiało obiecująco, chyba będzie całkiem ciekawie a Wy dziewczyny już chodzicie?

My zdecydowaliśmy się na taki przyspieszony całodniowy kurs, ale mąż się pochorował i nie dotarliśmy, ma być jakiś termin w sierpniu to wtedy się zapisze

 

[Kocka]

My zdecydowaliśmy się na taki przyspieszony całodniowy kurs, ale mąż się pochorował i nie dotarliśmy, ma być jakiś termin w sierpniu to wtedy się zapisze

Dla nas to będą pierwsze dzieci, jesteśmy zupełnie zieloni. Wydaje mi się, że warto posłuchać. Poród i tak pewnie będę miała przez cesarskie ciecie, ale ma być dużo zajęć z opieki po porodzie, z pierwszej pomocy nad niemowlakiem.

 

[crainte]

Dla nas to będą pierwsze dzieci, jesteśmy zupełnie zieloni. Wydaje mi się, że warto posłuchać. Poród i tak pewnie będę miała przez cesarskie ciecie, ale ma być dużo zajęć z opieki po porodzie, z pierwszej pomocy nad niemowlakiem.

W dobrej szkole rodzenia dowiesz się tyle samo o porodzie naturalnym, co o cesarce. O przygotowaniu do każdego z porodów, połogu po każdym z porodów, opiece nad noworodkiem itd. Także myślę, że jak ktoś dopiero zaczyna przygodę z dziećmi to warto

 

[Alkaa]

@aspekt Kochana z wyszukiwarki tematycznej na forum mignęło mi że temat heparyny i zastrzyków ci nie obcy. ..Dziś mi lekarz je zapisał.
Chciałam zapytać czy je bierzesz(?), a może któraś tu z forumek i napisze ktoś mi czy temat do przeżycia....
Kiedyś je brałam po laparoskopii ale zapomniałam.Słyszalam że bolesne,siniak lubi być. Mąż mi zapoda ale tak ogólnie chciałam zapytać jak wam z nimi...Czy lepiej rano czy wieczorem itp.
Będę wdzięczna za odp

Ja również jadę z heparyna już 5 miesiąc od jakiś 3 robię w uda, ale wydaje mi się że łatwiej zacząć od brzucha. Polecam żelowy kompres z zamrażarki sobie przyłożyć przed wbiciem, mi to pomaga na strach przed igła I tak jak dziewczyny pisały szybki strzał z rana i jest spokój.

 

[Koniczynka93]

Jestem po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia, zapoznawczych. Brzmiało obiecująco, chyba będzie całkiem ciekawie a Wy dziewczyny już chodzicie?

Ja właśnie jutro idę z mężem na pierwsze zajęcia

 

[Kocka]

W dobrej szkole rodzenia dowiesz się tyle samo o porodzie naturalnym, co o cesarce. O przygotowaniu do każdego z porodów, połogu po każdym z porodów, opiece nad noworodkiem itd. Także myślę, że jak ktoś dopiero zaczyna przygodę z dziećmi to warto

Tak, całe jedne zajęcia są zaplanowane na cesarkę

 

[olala25]

Tak, całe jedne zajęcia są zaplanowane na cesarkę

w sumie to więcej pewnie nie ma potrzeby na cesarkę poświęcać, bo to aby opis zabiegu a na naturalnym no to są pozycję, nauka oddechu. Ale mimo planowanego cięcia warto się fizycznie przygotowywać tak samo jak do porodu naturalnego, tak samo w połogu i po zadbanie o mięśnie dna miednicy czy brzuch, no poza blizna i rozkręcanie laktacji będą w zasadzie podobne niezależnie od formy porodu tak btw to znam dziewczynę, która 3 lata temu urodziła bliźniaki SN
Ja na szkołę rodzenia chodziłam w pierwszej ciąży, teraz mam wykupiony dostęp do platformy położnej Izy Dembińskiej, ona ma tam ćwiczenia i webinary też że specjalistami, więc chyba to mi wystarczy. Polecam też profile właśnie Izy a do tego Zaufaj Położnej i Yoami, na FB i na YouTube mają sporo filmików takich ze szkoły rodzenia, oglądałam trochę w drugiej ciąży
Na covid przyjęłam trzecią dawkę tuż przed ciążą, właściwie to po niej miałam mega okres i tak mi się macica oczyściła, że mimo że starania były bardzo mało intensywne to od razu zaszłam w ciążę

 

[JM*]

3340
Szczepilam się dwa razy jakoś w czerwcu i lipcu zeszłego roku, a w styczniu tego roku przechorowalam covid, lekko jeden dzień gorączki i ból pleców.
Nie ma jasnych wytycznych, ale 3tys to sporo.

Ja się nie szczepilam na covid, zaznaczam że nie jestem antyszczepionkowcem w podstawowych szczepieniach dla dzieci,firma naszczescie też nie wymagała by się zaszczepić.
Wczoraj reh.gadala o covidzie a potem z rodziny dzownili że kuzynka ma covida już 4 raz ... Mi w zeszłym roku przed operacją robili wymaz nie nagabywali by się szczepić.Jedynie lekarz laryngolog jak byłam z córką do mnie sapał że nie zaszczepiłam córki...

 

[Olafasola1990]

Dziewczyny, jakie suplementy bierzecie w ciąży? Ja biorę Prenatal Duo i od początku hemoglobina itd. trochę spadła, ale nadal w granicach lub normach wszystko. Myslalam o piciu jakich soczków z buraka na krew, ale nie wiem jakie ilości może wy coś polecicie?