reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2022

reklama
O, zapomniałam o tym. Miałam długa materialowa książeczkę tiny love i ona robiła za ochraniacz. A co Ty myślisz o tych ochraniaczach, masz coś na oku?
Miałam taki grubszy przywiązywany, ale też widzę że jakieś warkocze są.Ale chyba zostanę przy tym przywiązywany do szczebelek.Mam ten stary ale to był dla dziewuchy teraz muszę szukać coś chłopięcego heh
 
No moja ma to gdzieś i w sumie lepiej bo nasze gusty są zupełnie inne… ona po jakiś występach szuka rzeczy które ludzie wypieprzają z domu i to mojemu dziecku chce dać.

Btw. czy którejś z Was wyszły w ciąży hemoroidy? Bo mi chyba wyszły, ale żadnej ktwi nie ma, nagimnastykowalam się dzisiaj przed prysznicem aby zobaczyć o co chodzi i to wyglada jak jakiś pypeć w kolorze skory 🤷🏼‍♀️ Możliwe to, ze to hemoroid?
Ja jestem szczęśliwa posiadaczką odkąd pamiętam. Jeśli to jest niebolesny 'pypeć' to nie musisz o tym myśleć. Trochę to trwa zanim zrobi się poważny problem. Dolegliwość lubi wracać, są momenty remisji że tak powiem 🤣 a potem z nienacka wracają.... ogólnie to załatwianie się z podstawką na nogi, tak żeby były wyżej działa cuda, polecam! może to sprawi, że pypeć pozostanie pypciem już na zawsze 😊 tego Ci życze, bo to lubi uprzykrzyć życie....
 
Ja jestem szczęśliwa posiadaczką odkąd pamiętam. Jeśli to jest niebolesny 'pypeć' to nie musisz o tym myśleć. Trochę to trwa zanim zrobi się poważny problem. Dolegliwość lubi wracać, są momenty remisji że tak powiem 🤣 a potem z nienacka wracają.... ogólnie to załatwianie się z podstawką na nogi, tak żeby były wyżej działa cuda, polecam! może to sprawi, że pypeć pozostanie pypciem już na zawsze 😊 tego Ci życze, bo to lubi uprzykrzyć życie....
Ja też mam od dawien dawna bylam u chirurga i dał skierowanie na wycięcie ale do tej pory nie dotarłam na zabieg.
 
Ja też mam od dawien dawna bylam u chirurga i dał skierowanie na wycięcie ale do tej pory nie dotarłam na zabieg.
Może jakby było że cyk zrobią i wypuszcza do domu to co innego ale zostawiają w szpitalu ja mam fobie na szpitale, i nigdy niechcialam zostawiać małej później już dużej i tak lata lecą ..
 
Ja też mam od dawien dawna bylam u chirurga i dał skierowanie na wycięcie ale do tej pory nie dotarłam na zabieg.
Mój proktolog mówi, że po zabiegu czasem jest gorzej a on prywatny jest i sam robi zabiegi nie tylko skalpelem ale też jakimis innymi metodami. Mnie się udało tabletkami, maściami, czopkami o dieta wyjść z dość koszmarnego stanu, w którym naprawdę było mi trudno funkcjonować w zyciu przez hemoroidy.
 
mój przyjaciel jest po takim zabiegu i rekonwalescencja jest podobno koszmarna, kilka dni na papkach no i pierwszy akt wypróżniania, to dramat... ale ogólnie polecał, mówił że komfort życia się poprawia na maksa, chociaż on miał już krytyczny stan + wiadomo efekt rzadko kiedy jest na stałe... myślę, że po porodzie SN mogę trafić do chirurga niestety ☹️ na razie jestem w 'remisji' i zapomniałam o tym, więc nie jest źle.
 
reklama
Do góry