Sojka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Czerwiec 2021
- Postów
- 1 337
No to prawda, ja też myślałam że będzie ok a na wizycie w 19 tygodniu dowiedziałam się że dziecko nie żyje. Nigdy nie ma bezpiecznego tygodnia, a po przeżytej stracie to ciąża już nigdy nie jest taka sama. Jedyne co nam zostaje to z całych sił odganiać złe myśli.Jestem w stałym kontakcie z moją gin. Po ciąży z wadą genetyczną nie ma wskazać do brania czegokolwiek na podtrzymanie ciąży.
Obecnie nie pozostaję mi nic innego jak czekać do wizyty w poniedziałek, ewentualnej gdy zacznie się dziać coś więcej i dojadą bóle brzucha czy krwawienie pojadę na IP.
Powiem tak w obydwu straconych ciążach mówiłam sobie no już 12 tydzień, teraz będzie już dobrze, a dziś wiem że żaden tydzień mi nic nie daje.
Czekam do wizyty późnej pierwsze prenatalne USG i pewnie zdecyduje się na testy nifty.
No ja właśnie też myślę o teście. Nad którym się zastanawiasz? Ja nie wiem co wybrać a mam zamiar iść jak tylko będzie można czyli w 10 tygodniu ale nie wiem na który test się zdecydować...