u mnie też pierwsza ciąża. Nastawiam się na SN, ze znieczuleniem zewnątrzoponowym, jeśli się uda. Ale mogę jeszcze kilka razy zmienić zdanie przeczytałam że z ZZO nie za bardzo można pozycji wertykalnych, a dzięki nim poród może przebiec szybciej, więc już nie wiem. A jak wypadnie że musi być CC, to niech będzie, nie będę narzekaćDziewczyny, jak planujecie rodzic, SN czy CC? U mnie pierwsza ciąża i chciałabym naturalnie a mama i ciocia dziś na mnie siadły że głupia jestem żeby cesarkę załatwić sobie. A u was jak doświadczenia? Albo jakie nastawienie jest w tym temacie?
reklama
Ciekawie ciekawie a to na jakich zasadach u nas w pl jest bo nikogo nie znam z taka opcja poroduJa jestem właśnie po pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia i chyba będę decydować się na poród naturalny, może w wodzie.
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 831
Chodzi o poród w wodzie? Chyba to wchodzi już jako standard w większości takich lepszych szpitali. W Piasecznie, tam gdzie będę rodzić już od kilku lat jest możliwy.
Ciekawie ciekawie a to na jakich zasadach u nas w pl jest bo nikogo nie znam z taka opcja porodu
Ja za 1wszym razem sama, za drugim też chyba wolę sama jeżeli będzie sn, nie wiem czy mój mąż by wytrzymał te krzyki i potem nie trzeba by było go z podłogi zbierać.Hej dziewczyny Jak tam dzisiaj samopoczucie? A jaki w ogóle wasi partnerzy mają stosunek do porodu? Chcą być z wami do końca i czy Wy tez chcecie?
A samopoczucie średnio ta pogoda człowieka wykończy ... Nadodatek tak mnie w gardle zaczęło dusić ,te pyłki w mieście gorsze niż na wsi.Hej dziewczyny Jak tam dzisiaj samopoczucie? A jaki w ogóle wasi partnerzy mają stosunek do porodu? Chcą być z wami do końca i czy Wy tez chcecie?
Ja za 1wszym razem sama, za drugim też chyba wolę sama jeżeli będzie sn, nie wiem czy mój mąż by wytrzymał te krzyki i potem nie trzeba by było go tymD
Tez się nas tym zastanawiam, wolałabym podjeść do tego zadaniowo, muszę się skupić i urodzić. A nie wiem czy nie rozpraszałaby mnie obecność partnera.
Łącze się w bólu, od kilku dni mnie już tak trzyma. Co chwile muszę coś popijać tak mnie tak drapie w gardle a ostatnio nie miałam nic do picia w aptece i tak mnie zaczęło drapać, od kaszlu łzy mi leciały i musiałam uciekać z tej apteki bo ludzie mnie wzrokiem zabijaliA samopoczucie średnio ta pogoda człowieka wykończy ... Nadodatek tak mnie w gardle zaczęło dusić ,te pyłki w mieście gorsze niż na wsi.
reklama
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 831
U mnie też słabo z samopoczuciem. Mój mąż po wczorajszym spotkaniu w szkole rodzenia (było akurat szczegółowe wyjaśnienie tego jak wygląda poród), stwierdził, że dla niego to pikuś, i będzie do końca. Więc z chęcią skorzystam, chociaż ktoś wodę poda itd . Myślałam, że ten opis go wystraszy i stwierdzi, że dziękujeHej dziewczyny Jak tam dzisiaj samopoczucie? A jaki w ogóle wasi partnerzy mają stosunek do porodu? Chcą być z wami do końca i czy Wy tez chcecie?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 113 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: