kociamama.
Moderator
- Dołączył(a)
- 16 Luty 2022
- Postów
- 4 309
Ojj tak. Kiedys pewnie bym machnela na to reka a w chwili kiedy chodzi o dobro maluszka od razu milion mysli i stres.Przed ciążą wszystko było takie proste.. Mam złe wyniki, ale czuję się dobrze, więc czekam spokojnie na rozwój sytuacji. Teraz mam wrażenie, że razem z betą mój organizm produkuje hormony paniki, strachu i wyolbrzymiania wszystkiego Nie zrozumcie mnie źle, nie mówię, że ktokolwiek niepotrzebnie się martwi, ale widzę sama po sobie, że nie umiem teraz ze spokojem podchodzić do niczego, co związane z maluchem. Też tak macie?
Wizyte u Pani doktor mam za tydzien ale staram sie nie nakrecac, caly czas mam z tylu glowy jej slowa, zeby nie interpretowac wynikow z google tylko poczekac w spokoju na wizyte i dac jej to ocenic. Moze jeszcze w miedzy czasie dla swietego spokoju skontaktuje sie z lekarzem z medicover i wyjasnie sytuacje