reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2022

reklama
Ooo widzę, że już mamy od tygodnia prywatne forum 🙉 Kto też nie zauważył, niech szuka w prywatnych wiadomościach.
To prywatne nie działa w aplikacji? 😬 Jutro Was tam nadrobie bo już mi się oczy zamykają dzisiaj😅 Dobranoc :*
 
jesteś wysoka, wiec nie przejmowałbym się wagą :) ja mam 173cm i pare kg na plusie,ale wiem,ze tego tak nie widać dzięki mojemu wzrostu i tego,ze maskuje to ubraniami. W ciąży przytyłam 20 kg, w 8 msc zrzuciłam 25 kg. Niestety w zeszłym roku 5 kg mi wróciło, wiec wazę teraz na początku drugiej ciąży dokładnie tak jak startowałam w poprzedniej, liczę ze nie nie przytyje tyle ile poprzednio i szybko spadnie.
Wow! Podziwiam za zrzucenie wagi! Ale racja... Ja mam ledwo 160 pewnie 158 jak mocniej zawieje 😅 i każdy dodatkowy kg u mnie to jakby mnie ktoś nadmuchał... Tycie przy niskim wzroście - nie polecam 😅
 
ja wciąż chodzę do pracy, wiec siła rzeczy muszę wyglądać 😂ale ja siebie nie znoszę bez makijażu i nie pokazuje się do ludzi.
Ja na szczęście zdalną mam pracę ale tesknie za kontaktem z ludźmi.. Jak sie mialo stacjonarna pracę to więcej czlowiek sie mobilizował. A tak to u mnie konferencje na kamerce jeszcze mobilizują by wlosy układać porządnie, makijaż, nawet perfumy idą w tango. Mąż sie smieje ze nikt przez ekran mnie nie czuje ale to mi dodaje pewności i lepiej sie czuje sama ze sobą na tej konferencji😅
 
obeszłam dzisiaj chora pół galerii w poszukiwaniach czegoś na chrzest/roczek w weekend. Nie znalazłam nic. Przymierzylam jeden garnitur w który się nie zmiescilam. Wkurza mnie to, ze tak się zaniedbałam. Nie chce mi się myć nawet włosów. Zawsze byłam „zrobiona”. A teraz.. Chora, gruba, brzydka. Jeszcze mam farbe nałożona tylko na odrost i mój mąż mówi ze nie widać żebym była w ogóle u fryzjera.. (mam ciemne włosy)
może jak jutro lub w czwartek zajdziesz znów to znajdziesz odpowiednie ubrania. Czasem to nie jest "dzień na zakupy". Co do dbania... małymi krokami musisz wrócić do tego. Czasem nawet lekki makijaz zdziała cuda w samopoczuciu.
 
Mi w niedzielę zachciało się "dnia beauty". Zrobiłam sobie paznokcie, brwi, olej na włosy i maseczkę na twarz. Wszystko było by super gdyby owa maseczka mnie nie uczuliła. Mam podrażnioną twarz, czerwoną jak rak i jestem cała w chrostach. Masakra. Pierwszy raz w tym roku muszę nakładać podkład do pracy. Co ciekawe tej maseczki używam od kilku miesięcy i nigdy mnie nie uczuliła. A nie testowałam też nic nowego. Po za tym to obecnie spełniam absolutne minimum tego jak powinnam wyglądać, byle by się dobrze czuć. Perfum już nie używam wcale bo wszystkie śmierdzą :(. Jak będę miała siłę to będę się stroić ale to jeszcze nie dziś 😅
 
reklama
Waga u mnie to koszmar.. pierwsza ciąża start 69 i koniec 97 kg… teraz start z 85🤨 mam 170 i otoja: 🦭
Kochana ja z córką startowałam 65 koniec ehh 99. Teraz Start 75 i już 3 kg na plusie a serio nie jem więcej niż zwykłe ani nie zmieniłam nawyków tzn. nadal pilnuję diety IO.
Powiem Ci że ja paznokcie zrobiłam raz i więcej nie dziękuję. Nie cierpię tego, makijaż u mnie to puder i tusz do rzęs i ulubione perfumy.
Jak patrzę w lustro też nie widzę gwiazdy ani modelki, ale ktoś na mnie patrzy i tak mnie postrzega- mój mąż. Zawsze mi powtarzać że jestem piękna, chociaż to typowy rolnik wylewny nie jest. Widział mnie w wieku wydaniach i nadal jak biorę prysznic to wchodzi do łazienki i mówi że to jego ulubiony widok. Więc mu wierzę i dzięki niemu nawet się troszkę bardziej polubiłam 😉
 
Do góry