reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

Jak zaczyna boleć brzuch tak okresowo to może weź rozkurczowo nospe albo nawet jedną tabletke paracetamolu, połóż się na chwile, obejrzyj jakąś komedie i wywal w cholere te testy 😜
Oczywiście przestało 🤦‍♀️ czyli ja klasycznie królowa dramatu 🐎 xD
Dzięki za poradę :*
 
reklama
Cześć dziewczyny!
Chciałabym do Was dołączyć! Termin z kalkulatora ciąży to 13.10.2022 ⭐💞
6.01 ostatnia miesiączka, test zrobiony 4.02.
Jestem szczęśliwa, ale z dystansem, trochę bardziej przerażona 🙈
Jestem po stracie w grudniu w 6 tyg. Zrobilam wtedy pierwszą bete i wyszła 54, kolejna 117, a ostatnia już 91 😢 „na szczęście” wszystko poszło samoistnie i nie było żadnych działach farmakologicznych i mechanicznych. Przeżyłam to bardzo, ale doszłam do wniosku, ze tak miało być i zaczęłam żyć dalej. Totalnie odpuściliśmy teraz starania, uznając, ze jeśli organizm będzie gotowy to się uda, nie spodziewałam się, ze to nastąpi już w pierwszym cyklu od poronienia 🤷🏼‍♀️ Ale udało się i moja żaba siedzi w brzuszku, mocno wierze, ze się rozwija i walczy ❤️
Mam lek przed wykonaniem bety, bo boje się kolejnego rozczarowania, ale z drugiej strony ciekawość mnie zżera. Chciałam zrobić pierwszy wynik 14.02 i potem sprawdzić przyrost, ale nie wiem czy wytrzymam! 🙈
Mocno trzymam za wszystkie kciuki i mam nadzieje, ze będziemy się razem wspierać aż do samego października 🤩😎✌🏻
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny 😊
Chciałabym do Was dołączyć. Widzę, że się tu bardzo wspieracie a to nam wszystkim jest najbardziej potrzebne.
Zrobiłam test 01.02 i 02.02 i tego samego dnia beta wynosiła 76,6 a po 48h 240,8. Wizyta za ok 2 tygodnie, wg OM byłby to 6 tydzień. Termin +/- 16.10 Na razie czuję wszystkie możliwe emocje, od radości, przez wzruszenie po obawy czy wszystko będzie dobrze.
Trzymam za nas kciuki, oby jak najwięcej spokoju 😊
Pozdrawiam cieplutko
 
Dziewczyny, ja już tez wariuje 😩, a to dopiero 3 dzień odkąd wiem, że w moim brzuchu ktoś się zadomowił, mam nadzieje ze na bezproblemowe kolejne 9 miesięcy (a właściwie to już 8 🙈) 🤞🏻
Wczoraj powtórzyłam test- 1 superczuły strumieniowy z pinka i 2 paskowy z horien (25) i mimo ze kreski były to bledsze niż te z soboty, więc panikowałam przez cały dzień i w sumie nadal nie daje mi to spokoju 😩
Na betę będę miała czas skoczyć dopiero w czwartek (może w srode się uda), ale do tego czasu chyba kupię jeszcze kilka testów 😵‍💫.

Doświadczone mamy, dajcie jakieś rady na wyluzowanie się i przestanie obsesyjnie myśleć, bo u mnie w ciągu 5 minut od ekscytacji to kompletnej załamki, że może coś się nie udać 😭
 
Dlatego nie należy powtarzać testów, bet, jak ze 2 wyszły dobrze i pozytywnie to trzeba po prostu odpuścić. Bo a to test bledszy bo rozrzedzone siki, albo gorszy przyrost bo czasem się tak zdarza, a koniec końców wszystko kończy się pozytywnie. Jeśli nie powodów do obaw to nie sprawdzajcie obsesyjnie czy nadal jesteście w ciąży bo nic to wam nie da oprócz dodatkowych nerwów :)
 
reklama
Dziewczyny, ja już tez wariuje 😩, a to dopiero 3 dzień odkąd wiem, że w moim brzuchu ktoś się zadomowił, mam nadzieje ze na bezproblemowe kolejne 9 miesięcy (a właściwie to już 8 🙈) 🤞🏻
Wczoraj powtórzyłam test- 1 superczuły strumieniowy z pinka i 2 paskowy z horien (25) i mimo ze kreski były to bledsze niż te z soboty, więc panikowałam przez cały dzień i w sumie nadal nie daje mi to spokoju 😩
Na betę będę miała czas skoczyć dopiero w czwartek (może w srode się uda), ale do tego czasu chyba kupię jeszcze kilka testów 😵‍💫.

Doświadczone mamy, dajcie jakieś rady na wyluzowanie się i przestanie obsesyjnie myśleć, bo u mnie w ciągu 5 minut od ekscytacji to kompletnej załamki, że może coś się nie udać 😭
miałam/mam to samo. Ciągły stres. Mi pomogło wyciszenie się. Na yt puszczałam muzykę relaksacyjna i staram się głęboko oddychać. Medytacja. Jakieś świece zapachowe. Może trochę może wyciszyć się. 🙂
 
Do góry