reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

Mnie też
W ogóle tak na teraz jak mam ten 9tc to biust pełniejszy ale nie boli,za to mam uczucie że ciągle chce się mi siku,podbrzusze takie pełniejsze i po wc i ogólnie takie odczucie rozpierania...Śpię lepiej,jem więcej rzeczy ale szybko się najem i trawie długo.. Dziś tesciowa duszonki..Weszły ale przecierpię,już to czuję.
I tak to apropo mnie
nastawienie mniej stresowe- plusik taki

Ja obecnie głównie makaronem się żywię, bo oprócz tego tylko bułka z serem jest tolerowana. Największy odrzut mam od pieczarek....

Mdłości jakoś się wyciszyły, ale nie mam kompletnie apetytu.


Dziewczyny, jeśli macie mdłości i wymiotujecie, pijcie dużo! Żeby się nie odwodnić.


Odliczam teraz do prenatalnych, chciałabym bardzo, żeby coś już zewnętrznie pokazywało, że jestem w ciąży, bo brzuch płaski, nie mam objawów i się denerwuję czy wszystko ok. A tu czytam, że Wy się w spodnie nie dopinacie ;)
 
reklama
Kurcze....młoda ma ospę...jeden z najgorszych możliwych momentów kiedy to dziadostwo mogło się przyplątać
Dawaj znać na bieżąco. Trzymam kciuki, aby było ok...

Pierwsza ciąża jest spokojniejsza pod kątem ewentualnych chorób. Ani od dziecka się nie zarazisz, ani noworodek od przedszkolaka/szkolaka się nie zarazi
 
A szkoda...ale co zrobisz jak nic nie zrobisz
Tak myślę bo moja mama kupuje takie imbirowe prostokąty na odpuście np i tam pani pyta czy łagodny czy ostry.Wiadomo ze tam i cukier itp...ale może i imbir w rozumieniu korzeń bywa ostrzejszy lub łagodniejszy...I czasem ten spasuje a inny może nie podejść, 🤔
 
dobry plan, ja mam dokładnie tak samo. Rano wstaje i próbuje przetrwać dzień. Odliczam dni tylko do l4. Powinnam już pójść od razu jak tylko się tak fatalnie poczułam, ale jestem masochistką i nie potrafię nie dokończyć spraw i przekazać obowiązków wyznaczonej osobie. Moja przełożona w dodatku mnie nie oszczędza, bo dokłada mi spraw i spotkań :(
Mam to samo, odliczam dni do L4. Jeszcze dwa i pół tygodnia a dla mnie to wieczność 🙈
 
reklama
Do góry