reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

Ale się rozpisałyście, ciężko nadrobic 😃
Co do czucia się w ciazy, to ja mimo, że widziałam już bijące serce, to jeszcze w to nie wierze. 7 marca mam kolejna wizytę i jak na niej będzie wszystko ok to może wtedy uwierzę?
Swoją drogą, przyjechał do nas na weekend teść. Nikomu nie mówiliśmy o ciąży, mąż robi co może żeby nie słychać mnie było jak wymiotuje, ale dziś zastanawialiśmy czy się nie domyśla? Taki mi bebzol wywaliło od kilku dni, że wyglądam jakbym conajmniej w połowie ciąży była. Słyszałam, że w kolejnej ciąży widać szybciej, ale to co się dzieje pod wieczór to są jakieś jaja. Mogę sobie talerz na bebzolu kłaść 🤣
wzdęcia ;)
Tez tak mam, ale macica jeszcze nawet nie urosła na tyle żeby wystawać poza kość łonowa wiec to nie brzuszek ciążowy ;)
 
reklama
Ja w nocy miałam krew ze śluzem 😐
Trochę z mężem poszaleliśmy i mam nadzieję, że stosunek jest tego przyczyną.. miała któraś tak?
Boje sie, że coś się z tego rozwinie, a zostaje sama z synkiem do piątku, bo on jedzie wieczorem w delegację 😐
ja miałam tak w pierwszej ciąży po stosunku, poleciałam wtedy do gina sprawdził i wszystko było ok. Powiedział mi że narzady są bardziej ukrwione w ciazy i stąd niewielkie krwawienie.
 
Kochane, ja mieszkam niedaleko granicy z Ukrainą, nie ma sie co obawiać. Panuje tu cudowna atmosfera, wojsko polskie pomaga wypakowywać i ładować paczki, rozdaje ciepłe herbaty ukraincom, nasze szkoły udostepniaja sale gimnastyczne do spania, ludzie domy. Owszem chodzi u nas mase żołnierzy i lata mase samolotów wojskowych ale to tylko może uspokoic jak mocno jesteśmy zorganizowani i bezpieczni ❤️ ja tez noszę i pomagam zawozić paczki, troche sie bałam ze za mocno ostatnio dźwigałam 😬 ale pomyslalam ze w dobrej wierze nic nie może zaszkodzić 😅 dzidzia czynnie pomaga razem ze mna. To jest cudowne ilu ludzi pomaga, brakuje juz nam miejsc na koce i paczki tyle tego jest. Radość ludzi i dzieci na ich twarzach - nie do opisania ❤️ to w tak okrutnych czasas daje mase nadzieji
super ze jestes taka zaangażowana, bardzo mi się podoba reakcja Polaków na tą sytuację, w moim mieście choc mieszkam na zachodzie kraju mnóstwo zbiorek jest wszedzie organizowanych, w szkołach kościele, wczoraj mieli caly potężny magazyn darowizn a to dopiero poczatek❤ ludzie oferują swoje mieszkania i pomoc o każdej porze dnia i nocy.
 
ja miałam tak w pierwszej ciąży po stosunku, poleciałam wtedy do gina sprawdził i wszystko było ok. Powiedział mi że narzady są bardziej ukrwione w ciazy i stąd niewielkie krwawienie.
Na szczęście już nic się nie pojawiło, więc to pewnie przez to 😉
Na wszelki wypadek do 12 tc odpuścimy sobie, bo to nie ma moje nerwy 🙈
 
Ja prenatalne mam 30 marca, według USG będzie wtedy 13+3 więc już tak na koniec trochę się martwię czy nie za późno, zobaczę co będzie na jutrzejszym USG w razie czego przelożę na wcześniejszy termin.

Ja nie liczę na poznanie płci na pierwszym USG, po połówkowym będzie już pewność, w końcu lekarz ocenia wtedy narządy wewnętrzne. Pamiętam jak dziś leżę na leżance, doktor mi mówi, "o widzę macicę, pęcherz moczowy, wie pani co to znaczy" ja patrzę na niego jak na debila i mowę no tak jestem kobietą to mam macicę, a on na to "nie będzie Pani miała córkę". A ja tak się wtedy nastawiłam na syna że kazałam mu siusiaka szukać bo ja na USG go na pewno widziałam 🤦
u mnie prenatalne zaplanowane na 12+6 (25.03)
A do kiedy sie robi prenatalne? I co właściwie mówi usg prenatalne ?
 
A ja Wam dziewczynki powiem, że ja nie tylko nad płcią się zastanawiam. Mój pierwszy synek urodził się rudziutki i zastanawiam się czy drugie dziecko będzie miało takie włoski czy nie. Wiem, że to nie ma znaczenia, ale jakoś myślę czy będę miała brygadę czerwonowłosych ;)
moj starszy ma popielaty blond a młodszy rudawe, nie tak całkiem marchewkowe ale bardziej rude niz blond i uwielbiam ten kolor
 
Ja tak samo wyczskuje tego terminu(umowiona jestem na 8.03) tak samo się boje jak Ty i jeszcze do mnie nie dociera to co się dzieje. Chyba dopiero po usg odetchnę z ulga. Na kiedy masz usg?
Mamy usg tego samego dnia😅 również mam na 8.03 na godzinę 17:20. Trzymam kciuki abyśmy w dzień kobiet dostały cudowna radość która przyniesie nam ulgę ❤️
 
super ze jestes taka zaangażowana, bardzo mi się podoba reakcja Polaków na tą sytuację, w moim mieście choc mieszkam na zachodzie kraju mnóstwo zbiorek jest wszedzie organizowanych, w szkołach kościele, wczoraj mieli caly potężny magazyn darowizn a to dopiero poczatek❤ ludzie oferują swoje mieszkania i pomoc o każdej porze dnia i nocy.
o Polakach można wiele powiedzieć. Ale to w jaki sposób się teraz jednoczymy jest tak piękne, tak niesamowite, ze mam dosłownie dreszcze. Zawiozłam dzis pierwsze paczki. Serce peka, bo chciałabym więcej..Ale liczy się pomoc ❤️
 
reklama
Kochane tak sie zastanawiam, czy któraś z Was ma już takie pełne, świadome poczucie że jest w ciąży? Bo ja jeszcze żyje w takim troche świecie zawieszonym. Moze dlatego ze jeszcze czekam na wizytę gdzie bedzie widać zarodek i serduszko - wiec entuzjazmu jeszcze nie ma.. (jestem 6 tydz) Moja znajoma miała puste jajo i z tyłu głowy czekam na te wizyte zeby zarodek był widać. Pamiętam jak ona przeżywała te wyczekiwanie zarodka. Jakoś to uktwiło mi w głowie i boje sie głośno cieszyć... Moze tez fakt, ze nikt jeszcze z rodziny nie wie o ciąży (prócz męża i mamy) i ta tajemnica powoduje ze życie plynie caly czas tak samo...Objawów nie mam w sumie, czasem coś zakłuje raz na kilka dni, głowa mnie tylko ćmi od kilku dni..
Kiedy do Was przyszła świadomość że rozwija się w Was nowe życie? Kiedy poczułyście łączność? Kiedy to w Waszym zyciu stało sie oficjalne? Czy tylko ja taka wycofana jestem we wszystkim.. 😕
ja jeszcze ani się nie ciesze ani nie czuje, wie tylko mąż i ja. Myślę że zacznie to do mnie docierać po wizycie z serduszkiem a łączność powstaje przy odczuwaniu ruchów wg mnie mocno
 
Do góry