reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2022

reklama
Ja miałam plan żeby iść w 8+4 ale plamienia pogoniły mnoeni byłam 6+4 wg. OM, z USG wtedy wyszło 7+0.

Ja z córką też gdybym nie brzuch to bym nie wiedziałam że jestem w ciąży 😉 co więcej mój brzusio pojawił się dopiero około 28 TC. W pracy dogryzali mi że mam chyba ciążę urojoną,ale po pewnym weekendzie wróciłam do pracy i wyglądałam jakbym połknęła arbuza 🤦

My od razu kupiliśmy córce duże łóżko 120x200 i to był strzał w 10! Gabrsia do tej pory usypia przy opowiadaniu bajek lub czytaniu więc i ja nieraz przysnęłam i rano zawszę jestem wyspana.

Ja też już wskoczyłam w legginsy, mimi że waga stoisko w miejscu to dżinsy mi już nie pasują.
Czy wy też zauważyłyście że w kolejnych ciążach brzuszek pojawia się szybciej? Jak stanę przed lustrem to lekko się zaokrąglił tak minimalnej że inni niewiedza, ale ja z mężem owszem.
Ja dzisiaj z ok 8+1 z usg 7+6 i w żadne jeansy się nie mogę zapiac, nie mam w czym chodzić, a ubrania z poprzedniej ciąży oddałam bratowej męża 🤣


Ja rodziłam w marcu 2020 na samym początku pandemii, miałam nadciśnienie więc miałam się stawić w 38tc na indukcję, pojechaliśmy do szpitala a tam jakiś lekarz, który dyżurował poinformował, że mnie nie przyjmie żebym przyszła jak będę rodzic, bo jest śmiertelny wirus i oni tylko na porodówkę przyjmują z rozkręcona akcja. Dobrze, że teraz jest już w miarę normalnie, bo to co wtedy się działo, to był jakiś horror 🤦🏼‍♀️
 
Dzien dobry
Spało by się ale wc wzywa....Dziś Em w pracy,synek w domku bo ferie jeszcze wiec szczęśliwy.
Kciuki za wizyty komu trzeba!
Ja dziś może znajdę moc i do mamy podjadę powiedzieć o Brzusiu.
W planie mam lepszy dzien...zobaczymy czy sie uda ;)
Będzie udamy☺
 
Całkowicie Cie rozumiem...maseczki i ciąża to jest cos okropnego. Pierwsza ciążę właśnie tez cały czas w maseczce miałam, obciążenie glukozą w maseczce prawie zemdlałam a co najgorsze sam porod tez w maseczce...
Ja miałam 2/3 razy takie akcje i w poprzedniej ciazy 4 lata temu. Zawsze jak stałam i było duszno. I ze dwa razy usiadłam jak stałam na podłodze w autobusie bo poczułam odlot. Od tamtej pory zawsze wybierałam sobie kogoś i prosiłam o miejsce.
 
reklama
Niestety tak to wyglądało... jak nikogo nie było to moglam oposcic ale jak wchodziły jakies polozne czy lekarze trzeba bylo zakładać, a jak był gaz to tez wiadomo ze bez😅 ale na sale jak mnie wiezli czy cos niestety caly czas w maseczce...ale to były początki pandemii może teraz będzie lepiej🤗
Oby oby. Bo jak nie to chyba zapragnę cc ;)
 
Do góry