reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

uuuuu, No i pięknie, widzisz, nie było się czym stresować ;) ❤️

A ja miałam w piątek wysłane tabletki dopochwowe z Luteina do mnie…. Ale ze względu na wichurę zgaduje ze się dostawy opóźnia i tak jak dzisiaj miałam dostać najpóźniej to ich dalej nie ma…. A dzisiaj już nie delikatne jasnobrązowe plamienie tylko ciemnobrązowe miałam…. Ech.
Może to nic.
Może wszystko jest Ok.
Ale ta ciąża taka wczesna,
A ten kraj taki zacofany w temacie podtrzymywania wczesnej ciąży …..
To ty pisałaś, że wydaje ci się, że niski masz progesteron? A mierzyłaś? W GB chyba można sobie badania z krwi zrobić co chcesz (bo np w Norwegii bywa kłopot i dziewczyny nawet po in vitro nie mogą glupiej bety sprawdzić) W pl progesteron to grosze i warto zrobić by wiedziec na czym stoisz. Ja sobie zrobiłam od razu jak wyszły mi dwie kreski i potem troszkę dołożyłam z domowej apteczki progesteron bo miałam zapasy po in vitro. A po paru dniach znowu by sprawdzic jak mi ta dawka wpłynęła, rano, przed aplikacją pierwszej dawki.

tylko trzeba pamiętać, ze duphaston ma inny skład i nie wychodzi w krwi wcale w standardowym badaniu progesteronu. I co najważniejsze - jak jakiś prg zaczynasz brac nie wolno zmniejszyc dawki do 8tc choćby nie wiem co. Po 8 tygodniu schodzi się z niego jeśli wszystko ok stopniowo (zaczyna się prg produkować w łożysku a nie tylko z c. żółtego)

ja mam sporo kolezanek, które rodziły dzieci plamiących i krwawiące non stop na początku. A to jakieś krwiaki a to jedna żylaki w drogach rodnych.
Trzymaj sie
 
reklama
Spróbuj poszukac innego lekarza..., bo naprawdę niektórzy chodza na l4 od samego początku, bo maja taką prace czy ciążę po stratach i lekarz moze takie zwolnienie wypisać😊ogólnie ciazowe chyba do 280 dni jest wiec cala ciaze mozna być na zwolnieniu😊
Dokładnie, moja kolezanka od jednego w połowie ciazy nie dostała zwolnienia… a zasuwaŁa jako kelnerka z bieganiem do kuchni w piwnicy.
 
@Kruszek91 dopisz mnie proszę do prywatnej grupy :)
Ja od rana miałam taki zapiernicz w pracy, że dopiero teraz miałam czas, żeby tu zajrzeć i chyba z pół godziny nadrabiałam Wasze wpisy :)
 
Szybko poszlam, ze względu na pracę. Myslalam ze chciaz wystawi mi zaświadczenie abym w nocy nie pracowała, nie mówiąc o nadgodzinach. No cóż, bede musiała uważać na siebie w pracy. Panikuje bo to pierwsza ciąża i nie chce aby było coś nie tak.
Ja mam wskazania do refundacji heparyny jeśli jestem w ciąży. A musialam ja brać od dnia transferu zarodka. Lekarze refundację oficjalnie mogą mi wystawiać po potwierdzonej ciąży przez serce na usg, wcześniej grozi lekarzowi grzywna za wystawienie takiej recepty.
 
To ty pisałaś, że wydaje ci się, że niski masz progesteron? A mierzyłaś? W GB chyba można sobie badania z krwi zrobić co chcesz (bo np w Norwegii bywa kłopot i dziewczyny nawet po in vitro nie mogą glupiej bety sprawdzić) W pl progesteron to grosze i warto zrobić by wiedziec na czym stoisz. Ja sobie zrobiłam od razu jak wyszły mi dwie kreski i potem troszkę dołożyłam z domowej apteczki progesteron bo miałam zapasy po in vitro. A po paru dniach znowu by sprawdzic jak mi ta dawka wpłynęła, rano, przed aplikacją pierwszej dawki.

tylko trzeba pamiętać, ze duphaston ma inny skład i nie wychodzi w krwi wcale w standardowym badaniu progesteronu. I co najważniejsze - jak jakiś prg zaczynasz brac nie wolno zmniejszyc dawki do 8tc choćby nie wiem co. Po 8 tygodniu schodzi się z niego jeśli wszystko ok stopniowo (zaczyna się prg produkować w łożysku a nie tylko z c. żółtego)

ja mam sporo kolezanek, które rodziły dzieci plamiących i krwawiące non stop na początku. A to jakieś krwiaki a to jedna żylaki w drogach rodnych.
Trzymaj sie
a jak jest ze zmianą duphastonu na luteine dopochwową to też trzeba stopniowo czy z dnia na dzień można zmienić, wiesz może?

W UK to ani bety, ani progesteronu, gdzieś prywatnie się da oczywiście, koło 40 £ to kosztuje, koleżanka która plamiła pojechała tu na izbę przyjęć na początku ciąży, to jej powiedzieli, że na tym etapie jej usg nie zrobią bo "natura zdecyduje" ale wiem też ze troche inne podejście jest do kobiet które się leczą, po inseminacji czy in vitro, po kilku poronieniach to wtedy się interesują.

@AtenaSA trzymam kciuki, na jaki dokładnie dzień jesteś zapisana?
Na tłusty czwartek 24.02 😁 jak wszystko bedzie git to sobie kupie 10 pączków w drodze powrotnej 😂
 
1:140 dla ZD, a 1:240 podstawowe … jak gdzieś znalazłam kalkulator pappa w internecie i obniżałam tylko wiek to ryzyko było pośrednie…
Pappa to statystyka i wiadomo że NIFTY jest nieporównywalnie wręcz czulszy. A wiek bardzo wpływa statystycznie, nie ma co się oszukiwać. Jak ktoś ma kasę na Nifty to pappa jest zupełnie zbędne.
Ale
jak ktoś nie ma kasy na Nifty a wiek zawyża ryzyko to jednak dobrzem ze jest ten Pappa i że odsiewa te podwyższone ryzyka. Odsiewa te ciąże, którym warto się mocniej przyjzeć. Czy to zdecydować się na Nifty czy na amniopunkcję. mnie kiedyś wylapal… i to z 1:3 a nie miałam 35 lat. przy prenatalnych lekarz uznał ze mi wystawi na niego skierowanie bo coś mu się nie podobało to co widzial, choć parametry wszystkie mieściły się w normie
 
To ty pisałaś, że wydaje ci się, że niski masz progesteron? A mierzyłaś? W GB chyba można sobie badania z krwi zrobić co chcesz (bo np w Norwegii bywa kłopot i dziewczyny nawet po in vitro nie mogą glupiej bety sprawdzić) W pl progesteron to grosze i warto zrobić by wiedziec na czym stoisz. Ja sobie zrobiłam od razu jak wyszły mi dwie kreski i potem troszkę dołożyłam z domowej apteczki progesteron bo miałam zapasy po in vitro. A po paru dniach znowu by sprawdzic jak mi ta dawka wpłynęła, rano, przed aplikacją pierwszej dawki.

tylko trzeba pamiętać, ze duphaston ma inny skład i nie wychodzi w krwi wcale w standardowym badaniu progesteronu. I co najważniejsze - jak jakiś prg zaczynasz brac nie wolno zmniejszyc dawki do 8tc choćby nie wiem co. Po 8 tygodniu schodzi się z niego jeśli wszystko ok stopniowo (zaczyna się prg produkować w łożysku a nie tylko z c. żółtego)

ja mam sporo kolezanek, które rodziły dzieci plamiących i krwawiące non stop na początku. A to jakieś krwiaki a to jedna żylaki w drogach rodnych.
Trzymaj sie
tak, to ja.
Mam potwierdzone od lekarza polskiego ze mam obniżony progesteron ogólnie.
Niestety tutaj w UK wszystkich to jakoś tak z lekka nie obchodzi.
Dalej wyczekuje tabletek dopochwowych z Luteina.
Mam nadzieje ze jutro dotrą a tymczasem zaciskam uda.
Nie chce umówić usg za szybko bo jak pójdę i będzie tylko pęcherzyk to znając sama siebie dalej będę świrować.
Wiec chce iść w piątek.
Wtedy będzie 6+0 albo nawet 6+2 w zależności czy patrzeć na OM czy datę poczęcia.
I wtedy powinno być widać ciut więcej ….
Byle dotrwać fizycznie i psychicznie.

Ale siada mi tu psychika, zwłaszcza jak plamienia są coraz ciemniejsze i obfitsze…

Już nawet objawy nie pocieszają, pozytywne testy co rano nie pocieszaja.

Za dużo przeszłam.
Za wiele razy pozytywne nastawienie kończyło się rozczarowaniem.
M.A.S.A.K.R.A.
 
Z tymi L4 ciążowymi to różnie bywa. Ja w poprzedniej ciąży wymiotowałam cały 1 trymestr. Dojeżdżałam daleko do pracy i musiałam wysiadać w połowie trasy aby zwymiotować i to było bardzo ciężkie do zniesienia. Poza tym, brałam antybiotyki, bo ciągle na coś chorowalam. Szybko dostałam L4, pomimo, że była to praca biurowa.

W 2 trymestrze kierowniczka pytała czy wrócę - zapytałam lekarza czy będzie mi przedłużał zwolnienia i wtedy już wiedziałam, że do pracy nie wrócę. I dobrze, bo w 20 tc wylądowałam na patologii ciąży :/

Moja koleżanka z kolei pracowała aż do 7-8 mc, bo jej lekarz uważał, że ciąża to nie choroba.
 
reklama
Do góry