reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2022

Mnie w pracy podejrzewają o ciążę, że się zdrowo zaczęłam odżywiać, dziś dostaliśmy ciasto powiedziałam że nie jest słodkie na początku a w połowie nie dałam rady go zjeść bo mówię że takie słodkie że masakra a wszystkie mówią ze przecież w ogóle nie jest słodkie, że jak mi się smak zmienia to tez coś oznaczać, jeju.
A mnie ze starym podsłuchała córka. I tak poważnego pytania z ust 7 latki nigdy nie słyszałam. "mamo ty mi odpowiedz na prawdę, bez kłamstwa. Czy masz w brzuchu tego dzidziusia? ". Pytanie zaraz z rana o 7. Czyli posłuchała wczoraj na wieczór. 😁 Prawdziwe gumowe uszy. Młodszy 5 latek jeszcze żyje w nieświadomości co go czeka.
 
reklama
Mi wszystkie objawy minęly, jedynie kawy ze swojego ekspresu się nie napije, ale wyspałam tam espresso intenso, którego nienawidzę, więc pewnie dlatego 😆
Piersi nie bolą, mdłości brak. Byleby do 9 marca ✊
Zamiast kawy pije cole, bo uwielbiam 🤷🏻‍♀️ puszkę dziennie 😬
 
I do tego jeszcze zaczynają mnie jajniki kłuć, nie dość ze niedobrze to jeszcze jajniki kłują, zwariuje, jeszcze 20 min i weekend chyba prześpię cały :D

Ani imbir ani cytryna, ani cola nie pomogły - niestety! :(
 
To ja mam w sobie dużo luzu, nie robiłam bety a wizytę mam póóźno :) ale łatwo mi się mądrzyć, bo to moja trzecia ciąża i dwoje dzieciaków w domu 😁 w pierwszej bardzo się stresowałam, ale z perspektywy czasu widzę, że ten stres powodował, że złe objawy się pogłębiały. W drugiej zmieniłam podejście do ciąży i traktuje ją jako stan fizjologiczny, USG, badania i wizyty są na pewno potrzebne, ale to nasze ciało robi główną robotę ;) na stres i bóle podbrzusza polecam ćwiczenia oddechowe, oddech żebrowo-przeponowy, chociaż sama obecnie zalegam w łóżku jak tylko mogę.
 
Cześć dziewczyny,
I ja nieśmiało dołączam, chyba jako jedna z ostatnich 😁 czytałam Was od początku, z nadzieją że będę się mogła przywitać 😊 30 lat, pierwsza ciąża.
- 23.01 ostatni okres
- dzisiaj rano słabiutka kreska
- 30.10 przewidywany termin.

Ogladałam filmy typu "co robiłam tylko w pierwszej ciąży" i mam zamiar wyciagnąć z nich lekcję czyli nie świrować, nie stresować się. Jak ma się coś złego zdarzyć to wtedy to przeżyję.
Jeszcze raz cześć ❤
 
Cześć dziewczyny,
I ja nieśmiało dołączam, chyba jako jedna z ostatnich 😁 czytałam Was od początku, z nadzieją że będę się mogła przywitać 😊 30 lat, pierwsza ciąża.
- 23.01 ostatni okres
- dzisiaj rano słabiutka kreska
- 30.10 przewidywany termin.

Ogladałam filmy typu "co robiłam tylko w pierwszej ciąży" i mam zamiar wyciagnąć z nich lekcję czyli nie świrować, nie stresować się. Jak ma się coś złego zdarzyć to wtedy to przeżyję.
Jeszcze raz cześć ❤
23.01 miałam ostatnią miesiączkę w ciąży z córką, na 30.10 termin i 27.10 pojawiła się na świecie 😊 witamy 🤗
 
ja przepraszam jeśli stresuje. Mogę przestać pisać aż do 12tc jeśli mam negatywny wpływ na dziewczyny 🥺
No coś ty, ja się z wami już tydzień temu prawie żegnałam, nasialam paniki i zostałam.
To właśnie jest miejsce gdzie możemy wylać wszystkie żale i obawy. Większość z nas tutaj ma jakąś historię i wszystko budzi niepokój, ale dajemy też sobie tutaj wsparcie.
Więc nie gadaj głupot i pisz jeśli coś się dzieje 😙
 
Cześć dziewczyny,
I ja nieśmiało dołączam, chyba jako jedna z ostatnich 😁 czytałam Was od początku, z nadzieją że będę się mogła przywitać 😊 30 lat, pierwsza ciąża.
- 23.01 ostatni okres
- dzisiaj rano słabiutka kreska
- 30.10 przewidywany termin.

Ogladałam filmy typu "co robiłam tylko w pierwszej ciąży" i mam zamiar wyciagnąć z nich lekcję czyli nie świrować, nie stresować się. Jak ma się coś złego zdarzyć to wtedy to przeżyję.
Jeszcze raz cześć ❤
Witamy Cię na grupie ❤️ i Gratulacje!!Miło Cie tutaj gościć
 
Cześć dziewczyny,
I ja nieśmiało dołączam, chyba jako jedna z ostatnich 😁 czytałam Was od początku, z nadzieją że będę się mogła przywitać 😊 30 lat, pierwsza ciąża.
- 23.01 ostatni okres
- dzisiaj rano słabiutka kreska
- 30.10 przewidywany termin.

Ogladałam filmy typu "co robiłam tylko w pierwszej ciąży" i mam zamiar wyciagnąć z nich lekcję czyli nie świrować, nie stresować się. Jak ma się coś złego zdarzyć to wtedy to przeżyję.
Jeszcze raz cześć ❤
Hejka! 😍 Zapraszamy. Rozgość się 🥰
 
reklama
Miałam sobie robić te bety w środy i w soboty, ale czuje się już jak desperatka.

Jeszcze mnie tyle kłucia czeka, ze żądam aby mnie zgadac abym nie uległa jutro rano i dała spokój moim żyłom 😏
 
Do góry