reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2022

[/QUOTE]
Nie wiem czy to osobiste, ale każda z Was jest zaszczepiona? Bo ja mam 2 dawki, 3 dopiero w kwietniu, ale nie wiem co zrobić jeszcze. Muszę z lekarzem pogadać.
Mam dwie dawki, w ciąży na 100% się nie szczepię. Ewentualnie po ciąży jak będę chciała pojechać na wakacje.
 
reklama
a ja mam huśtawkę nastrojów taka, że mnie wykańcza -szczęśliwa smutna radosna zła i od nowa..
Oj tak, nie wiedzialam ze te nastroje takie silne moga być. Ja przewaznie rano dużo płaczę. Bez powodu. Jak ktos cos milego napisze to rycze tez. 🤦‍♀️ Któraś z Was kicha?? Oststnio kicham czasem, nie wiem czemu bo nie mam kataru i jak nie zdążę się skulic i jak nie kichnę, to mocno mnie zakluje w macicy. Mam nadzieje ze takie spięcie mięśni podczas kichania nie zaszkodzi🤔🙄?
 
a ja mam huśtawkę nastrojów taka, że mnie wykańcza -szczęśliwa smutna radosna zła i od nowa..
to normalne ja miałam takie huśtawki w 1 ciąży i teraz w drugiej pomimo,ze obie planowane :)minie w drugim trymestrze, wtedy samopoczucie lepsze i już się oswoimy z tym stanem, głowa do góry, piękny czas przed nami! :)
 
Jeśli chodzi o COVID i szczepienia to mój mąż bez szczepienia przeszedł naprawdę przyzwoicie. Ja po dwóch dawkach myślałam, że nigdy nie wyzdrowieje. Węchu nie mam do dzis. Tylko takie uczucie jakby mi ktoś coś palił pod nosem non stop.. 😔

Eh.. Z tym bólem podbrzusza to chyba pójdę jutro na betę bo nie wytrzymam do 2.03… pobolewa mnie co jakiś czas i ciągnie pachwina.. 😔 już się teraz nakręcam, wiem.. ale obawiam się pozamacicznej jak ktoś wyżej wspomniał 😔
 
Oj tak, nie wiedzialam ze te nastroje takie silne moga być. Ja przewaznie rano dużo płaczę. Bez powodu. Jak ktos cos milego napisze to rycze tez. 🤦‍♀️ Któraś z Was kicha?? Oststnio kicham czasem, nie wiem czemu bo nie mam kataru i jak nie zdążę się skulic i jak nie kichnę, to mocno mnie zakluje w macicy. Mam nadzieje ze takie spięcie mięśni podczas kichania nie zaszkodzi🤔🙄?
Ja jestem alergikiem, kicham ciagle bo mamy remonty w pracy i też jak tak mocno kichnę to mnie zakluje w macicy
 
Jeśli chodzi o COVID i szczepienia to mój mąż bez szczepienia przeszedł naprawdę przyzwoicie. Ja po dwóch dawkach myślałam, że nigdy nie wyzdrowieje. Węchu nie mam do dzis. Tylko takie uczucie jakby mi ktoś coś palił pod nosem non stop.. 😔

Eh.. Z tym bólem podbrzusza to chyba pójdę jutro na betę bo nie wytrzymam do 2.03… pobolewa mnie co jakiś czas i ciągnie pachwina.. 😔 już się teraz nakręcam, wiem.. ale obawiam się pozamacicznej jak ktoś wyżej wspomniał 😔
dam znać jutro, czy było czego się bać. Mam nadzieję, że nie będę musiała się z Wami żegnać. 😔
 
U mnie też się zaczęły mdłości. Mniej jem, na nic nie mam ochoty a brzuch jak balon. Zrobiłam zdrową sałatkę do pracy a potem zjadłam suchą bułkę, na sałatkę nie mogłam patrzeć 😂
 
Cześć Dziewczyny, tyle stron czatu, a ja od kilku dni nie mam siły czytać, całymi dniami mdłości i słabe samopoczucie, trudno się pracuje, cały czas żołądek robi mi jaja, ze głody, aż mnie mdli, a ja już nie mam ochoty jeść, głowa czasami pęka, brzuch pęka, chyba mam większość objawow, ale na szczęście bez chyba najgorszych wymiotów, oby się nie pojawiły. Powiem Wam, ze jestem tak zmęczona tym stanem, ze jak wcześniej wszystko czytałam, szukałam informacji, ekscytowałam się to teraz na noc siły nie mam i tylko bym leżała i spała…
mi tez chce się spać, i czasem od jedzenia mnie odpycha, ale poza tym zero innych objawów. Boli w krzyżu czasem, brzuch wzdęło ze dopiąć spodni nie mogę… a w domu dwóch diabłów na głowie i obowiązki biurowe…. Byle dotrwać do do 12tc ;)
 
reklama
Dziękuję Wam dziewczyny za słowa pocieszenia 😘 Na razie nic się nie dzieje. Jutro jadę do lekarza wszystko sprawdzić. Lekarka wcześniej mówiła żebym czekała na rozwój wydarzeń, ale bez przesady żebym nie wiedziała co się dzieje.
 
Do góry