To chyba lepiejHmmmm.... Planowanej nie. Raczej zaplanowaną nieplanowaną![]()
![Winking face :wink: 😉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f609.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To chyba lepiejHmmmm.... Planowanej nie. Raczej zaplanowaną nieplanowaną![]()
Mi się wydaje że to indywidualna sprawa lekarza,który kieruje i wykonuje cc,wiadomo przy cesarce większą sterylność musi być zachowana.To może zmieniając temat z porodu natiralnego... na cesarskie cięcieJak wygląda obecność męża podczas cesarki? Może być? Może być, ale za drzwiami i wejdzie, jak zawołają? Jak to praktycznie wygląda?
Tak mi też twardnieje i do tego takie bóle w dole brzucha jak na okres. Od tygodnia praktycznie codziennie tak miałam, ale wczoraj się uspokoiło i na razie dzisiaj też spokój.Ja po drugim porodzie zarzekałam się że chodzbym miała jechać i do Warszawy to trzeci porod musi być z zzo ale teraz po lata wiadomo z racji na to że mój szpital nie ma takiej możliwości nie skorzystam z niego, liczę na bardzo szybki porod.
Dziewczyny czy wam ten brzuch też tak twardnieje mi już od rana chyba z 10 raz, do tego rano tak bolało mnie podbrzuszek ale takim ciągłym bóle ze wzięła nospe, teraz przeszło.
moja koleżanka teraz rodziła to pół personelu się ja nią obraziłoU mnie może jest piąstkowe znieczulenie na zawołaniewyzwiesz i dostajesz z piąstki w twarz
![]()
moja Polozna mówiła ze jak nie będę pewna czy się zaczyna czy to przepowiadające to iść do wanny na ciepła kąpiel, jeśli po kąpieli przejdą to fałszywy alarmmnie twardnieje ostatnio bardzo, wydaje mi się że miejscowo, bo młoda się wypina, ale jest inaczej niż było to na pewno. takie ciągniecie, spięcie ale nie boli. w poniedziałek na wizycie moja ginekolog mówiła, że mogą się już pojawić bolesne skurcze, jak na miesiączkę i to normalne byleby nie były regularne, nie narastały w sile i mijały po około godzinie...
Mi kazały się wstrzymać z rodzeniem bo chciały iść do domu i przekazać zmianęmoja koleżanka teraz rodziła to pół personelu się ja nią obraziłoona już nie wyrabiała z bolu i powiedziała lekarzowi „odejdź to boli” a on powiedział ze jej drugi raz jie podaje zastrzyku bo powiedziała do niego na Ty i wyszedł
a Polozna nazwała ja dobra aktorka i kazała przestać się użalać. a żeby było śmieszniej na koniec powiedziała ze jeśli ja obsmaruje gdzieś w internecie lub w szpitalu to ona ja znajdzie ..
Dobrze ze Na mnie nie trafiła bo to byłaby ostatnia jej groźbą w życiu. Koleżanka rodziła 3h na pełnym i mały nie schodził w kanał a na koniec miała cesarkę..
moja Polozna mówiła ze jak nie będę pewna czy się zaczyna czy to przepowiadające to iść do wanny na ciepła kąpiel, jeśli po kąpieli przejdą to fałszywy alarm![]()
U mnie w szpitalu jak jeszcze miesiac temu czytalam to partner mogl byc obecny podczas cc za oplata 200zl. Teraz juz ze wzgledu na covid znowu to zmienili i nie moze towarzyszyc podczas zabiegu..po wszystkim dostaje malucha na kangurowanie w osobnym pokoiku ktore trwa 20min i musi opuscic szpital. Jesli chce widziec sie z mama moze dokupic sobie prywatny pokoj (cena od 500-800zl za dobe w zaleznosci od standardu) jest ich niewiele wiec nie mozna sobie wybrac ktory sie chce tylko trzeba brac co akurat jest dostepne. Wtedy w tym pokoju cala rodzinka spedza dzien lub wiecej jesli zdecyduja sie na przedluzenieTo może zmieniając temat z porodu natiralnego... na cesarskie cięcieJak wygląda obecność męża podczas cesarki? Może być? Może być, ale za drzwiami i wejdzie, jak zawołają? Jak to praktycznie wygląda?
O matko kochana jakie ceny za dobę..U mnie w szpitalu jak jeszcze miesiac temu czytalam to partner mogl byc obecny podczas cc za oplata 200zl. Teraz juz ze wzgledu na covid znowu to zmienili i nie moze towarzyszyc podczas zabiegu..po wszystkim dostaje malucha na kangurowanie w osobnym pokoiku ktore trwa 20min i musi opuscic szpital. Jesli chce widziec sie z mama moze dokupic sobie prywatny pokoj (cena od 500-800zl za dobe w zaleznosci od standardu) jest ich niewiele wiec nie mozna sobie wybrac ktory sie chce tylko trzeba brac co akurat jest dostepne. Wtedy w tym pokoju cala rodzinka spedza dzien lub wiecej jesli zdecyduja sie na przedluzenie
Noo.. w ogole troche mnie to bawi bo niby covid covidem ale jak zaplacisz to juz covida nie ma.O matko kochana jakie ceny za dobę..![]()
Mi jak lekarz mówi muszę skierować do szpitala odrazu płacze mam fobie totalna nienawidzę szpitali też..Noo.. w ogole troche mnie to bawi bo niby covid covidem ale jak zaplacisz to juz covida nie ma.
Te pokoje sa naprawde ladne, wygladaja jak w hotelu, nie ma obok drugiej mamy, jest sie tam samemu z partnerem i maluszkiem ale jednak ten partner i tak do szpitala wejsc musi wiec ryzyko zarazenia czy przyniesienia czegos jest podobne.
Ciekawe jak bedzie z obostrzeniami w pazdzierniku, boje sie zeby w ogole wszystkiego znow nie zakazali bo chyba sie zalamie jak zostane tam sama, nienawidze szpitali
ja też już mam bolesne, ale wczoraj np. nie było wcaleTak mi też twardnieje i do tego takie bóle w dole brzucha jak na okres. Od tygodnia praktycznie codziennie tak miałam, ale wczoraj się uspokoiło i na razie dzisiaj też spokój.