A do Malborka daleko masz ,bo tam słyszałam że stamtąd tam chwała.Współczuję Ci pobytu w tym szpitalu, jak sobie pomyślę, że pewnie będę musiała tam rodzić to aż mi niedobrze trzymaj się tam jakoś, myślami jestem z Tobą
reklama
aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 936
Jest coś takiego jak konflikt w grupach głównych i ona to niby podejrzewała, ale nie była za bardzo zaangażowana, chyba stwierdziła, że następnego dnia przyjdzie inny neonatolog to niech się martwi. Ale może dziecko 0 nie wejdzie w konflikt z matką B i ona już rutynowo machnęła ręką na to podejrzenie... pani mi tego nie wytlumaczyla - tylko patrzyła się z fochem jak na jej słowa, że moje dziecko na pewno na B, usłyszawszy że nie zrobili oznaczenia, to zakwestionowałam Swoją droga, matki mogą być pewni, ale ze tak na słowo wierzą kto jest ojcem biologicznymAle sama grupa krwi, czy to 0 czy B nie ma wpływu na konflikt serologiczny. To trzeba patrzeć na czynnik Rh jak ty mass minus a mąż plus to dopiero wtedy może być konflikt, ale zazwyczaj on nie występuje.
Właśnie w Malborku bardzo bym chciała, mam jakieś 35 min drogi to myślę, że bym dojechała i nie urodzę gdzieś w drodze. Tylko najpierw muszę donosić bo tam tylko 1 stopień referencyjności, i jeszcze ta cukrzyca ale dowiadywałam się i na samej diecie bez insuliny to mogę tam. Trochę się boję czy nie urodzę wcześniej bo pierwszy poród w 38 tygodniu, teraz ta szyjka niby lepiej cały czas ma 2.4 ale miękka jest. A Ty gdzie byś chciała rodzić? w Gdańsku?A do Malborka daleko masz ,bo tam słyszałam że stamtąd tam chwała.
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 655
Moja gin przy mężu pytala mnie o nasze grupy krwi. Oboje mamy rh- Potem jeszcze na kolejnej wizycie, gdy byłam sama przeprosiła, że pyta raz jeszcze, ale nie zawsze mąż jest ojcem i chciałaby się jeszcze raz upewnić. Byla bardzo uprzejma przy tym i szczerze mówiąc pozytywnie mnie zdziwiła No, ale nadal oboje mamy rh-Jest coś takiego jak konflikt w grupach głównych i ona to niby podejrzewała, ale nie była za bardzo zaangażowana, chyba stwierdziła, że następnego dnia przyjdzie inny neonatolog to niech się martwi. Ale może dziecko 0 nie wejdzie w konflikt z matką B i ona już rutynowo machnęła ręką na to podejrzenie... pani mi tego nie wytlumaczyla - tylko patrzyła się z fochem jak na jej słowa, że moje dziecko na pewno na B, usłyszawszy że nie zrobili oznaczenia, to zakwestionowałam Swoją droga, matki mogą być pewni, ale ze tak na słowo wierzą kto jest ojcem biologicznym
Teraz to ja sama nie wiem gdzie mam jechać, po tych przeżyciach to chyba w domu najlepiej....Właśnie w Malborku bardzo bym chciała, mam jakieś 35 min drogi to myślę, że bym dojechała i nie urodzę gdzieś w drodze. Tylko najpierw muszę donosić bo tam tylko 1 stopień referencyjności, i jeszcze ta cukrzyca ale dowiadywałam się i na samej diecie bez insuliny to mogę tam. Trochę się boję czy nie urodzę wcześniej bo pierwszy poród w 38 tygodniu, teraz ta szyjka niby lepiej cały czas ma 2.4 ale miękka jest. A Ty gdzie byś chciała rodzić? w Gdańsku?
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 860
A to ciekawe, nie słyszałam o tym. Teraz czytam, że to ma znaczenie po narodzinach. Serologiczny ma znaczenie tylko w ciąży.Jest coś takiego jak konflikt w grupach głównych i ona to niby podejrzewała, ale nie była za bardzo zaangażowana, chyba stwierdziła, że następnego dnia przyjdzie inny neonatolog to niech się martwi. Ale może dziecko 0 nie wejdzie w konflikt z matką B i ona już rutynowo machnęła ręką na to podejrzenie... pani mi tego nie wytlumaczyla - tylko patrzyła się z fochem jak na jej słowa, że moje dziecko na pewno na B, usłyszawszy że nie zrobili oznaczenia, to zakwestionowałam Swoją droga, matki mogą być pewni, ale ze tak na słowo wierzą kto jest ojcem biologicznym
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 655
Nawet więcej... znajomi mieli konflikt nie na poziomie całego rh, ale w jego obrębie. Nie zgłebiałam się, ale znajoma poł ciąży spędziła w pociągu między hematologią w Bydgoszczy a hematologia w Warszawie... Na szczęście to tak rzadkie, że prawie niemożliwe...Dlatego pomimo mojej i męża zgodności badamy przeciwciała.A to ciekawe, nie słyszałam o tym. Teraz czytam, że to ma znaczenie po narodzinach. Serologiczny ma znaczenie tylko w ciąży.
Wszystkie kości mnie bolał a głowa jak sklep.Wspolczuje kobieta które muszą leżeć na takich łóżkach co się w nie zapada do porodu.
Była dziewczyna która miała mało wód płodowych i dziecko jest ułożone poprzecznie, po 37tyg ciąży, lekarz jej miał wykonać CC ale jest na urlopie i tak czeka biedna pewnie nadal na CC aż jej lekarz wróci bo tam nikt decyzji nie podjął przez tydzień...
Była dziewczyna która miała mało wód płodowych i dziecko jest ułożone poprzecznie, po 37tyg ciąży, lekarz jej miał wykonać CC ale jest na urlopie i tak czeka biedna pewnie nadal na CC aż jej lekarz wróci bo tam nikt decyzji nie podjął przez tydzień...
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 860
Byłam w biedrze po te waterwipes w promce i oprócz tego wpadło mi w ręce jeszcze fajne, miękkie okrycie kąpielowe i były też fajne pieluszki muślinowe i takie frottowe. Jeśli komuś jeszcze coś brakuje to nawet spoko te rzeczy wyglądają.
reklama
Anulka4247
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 860
Całe szczęście, że mimo rh- nie mam tych przeciwciał bo te tematy to jakaś wyższa matematykaNawet więcej... znajomi mieli konflikt nie na poziomie całego rh, ale w jego obrębie. Nie zgłebiałam się, ale znajoma poł ciąży spędziła w pociągu między hematologią w Bydgoszczy a hematologia w Warszawie... Na szczęście to tak rzadkie, że prawie niemożliwe...Dlatego pomimo mojej i męża zgodności badamy przeciwciała.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 114 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: