crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 632
Moja kuzynka powtarza... "Im trudniejsza ciąża, tym lepszy noworodek" Może przypadek, a może kwestia przyzwyczajenia do niedogodności. Ja ostatnio miałam taką refleksję, że chwilowo mam życie podporządkowane cukrzycy. Przyzwyczajam się coraz bardziej i coraz mniej czuję, jak mnie irytuje jedzenie na akord i mierzenie cukrów na akord. Jak się uda, to cukrzyca mi odpuści, a noworodek zrobi mi to samo, czyli pierś na akord i przewijanie na akordJa byłam z tych dzieci co śpią po 20h na dobe.. Mama ciągle mi to powtarza. Może córeczka wda się w mamusie... Gorzej jak w tatę bo on to ponoć rozdarty był każde dziecko inne