Październikowe mamy 2022

[JM*]

P

Prawda. Lekarz powinien znaleźć przyczynę bo takie rzeczy znikąd się nie biora.

No tak ale z niskoschodzacego łożyska jak mi mówił jak się podnioslo łożysko nie mówił że pewnie od tego krwawię, mówił że to nie jest przodujace. A dziś na skierowaniu napisał Brzeźnie przodujące ...a w sumie skoro jest 19mm to jest nieskoschodzace ...

 

[JM*]

Możesz spróbować tam zadzwonić do sekretariatu i spytać, czy Ci wyślą poczta wypis. Ale wiesz, myślę że jakby był jakiś dramat z tym łożyskiem, to pewnie babka by narobiła hałasu i Cię straszyła, że umrzesz jak się nie położysz i nie poczekasz na transport medyczny do innego szpitala. Tylko jednak stanie przy zlewie to nie jest rozrywka dla podkrwawiajacej kobiety w III trym.

Odpowiadała tyle że każde krwawienie jest wskazaniem do położenia na oddział a jak mówiłam że krawienie ustąpiło przecież a jest już brazowe to zaś powtórzyła o krwawieniu.

 

[Dzeli93]

Możesz spróbować tam zadzwonić do sekretariatu i spytać, czy Ci wyślą poczta wypis. Ale wiesz, myślę że jakby był jakiś dramat z tym łożyskiem, to pewnie babka by narobiła hałasu i Cię straszyła, że umrzesz jak się nie położysz i nie poczekasz na transport medyczny do innego szpitala. Tylko jednak stanie przy zlewie to nie jest rozrywka dla podkrwawiajacej kobiety w III trym.

oni każą wypisać kartkę
Ze wychodzisz na własne ryzyko i ręce maja czyste jak byłam z tym kluciem w podbrzuszu to pierwsze co to mi ta kartkę podsunęła mimo ze nawet minuty nie namawiała
Mnie żeby zostać w szpitalu.. oczywiście najbardziej czytelne na wypisie było „ pacjentka odmówiła hospitalizacji i została poinformowana o ryzyku […]’’

Odpowiadała tyle że każde krwawienie jest wskazaniem do położenia na oddział a jak mówiłam że krawienie ustąpiło przecież a jest już brazowe to zaś powtórzyła o krwawieniu.

wiesz myśle, ze musisz po prostu robić co czujesz.. nikt z nas nie zagwarantuje ze będzie dobrze ani tez ze coś się stanie .. martwi mnie ta twoja hemoglobina bo jak coś się stanie to skończy się na przetaczaniu krwi.. ja rodziłam z hemoglobina ponad 12, a już byłam
Na granicy silnej anemii po porodzie.
Pewne jest to ze dzisiaj dużo odpoczywaj bo jak Cię tam dwóch lekarzy wybadalo i wydusiło to trzeba trochę poleżeć.
Ciekawi mnie tylko to, ze to krwawienie pojawia się nawet jak odpoczywasz uważaj na siebie!

 

[JM*]

oni każą wypisać kartkę
Ze wychodzisz na własne ryzyko i ręce maja czyste jak byłam z tym kluciem w podbrzuszu to pierwsze co to mi ta kartkę podsunęła mimo ze nawet minuty nie namawiała
Mnie żeby zostać w szpitalu.. oczywiście najbardziej czytelne na wypisie było „ pacjentka odmówiła hospitalizacji i została poinformowana o ryzyku […]’’

wiesz myśle, ze musisz po prostu robić co czujesz.. nikt z nas nie zagwarantuje ze będzie dobrze ani tez ze coś się stanie .. martwi mnie ta twoja hemoglobina bo jak coś się stanie to skończy się na przetaczaniu krwi.. ja rodziłam z hemoglobina ponad 12, a już byłam
Na granicy silnej anemii po porodzie.
Pewne jest to ze dzisiaj dużo odpoczywaj bo jak Cię tam dwóch lekarzy wybadalo i wydusiło to trzeba trochę poleżeć.
Ciekawi mnie tylko to, ze to krwawienie pojawia się nawet jak odpoczywasz uważaj na siebie!

Dokładnie bronią się jak mogą, zdziwiona byłam bo nawet z izby przyjęć nie wyszłam a wypisałam przemowę bo musiałam przepisywać wszystko jakbym z oddziału wychodziła
Cały czas się martwię najbardziej boję się odklejenia łożyska , te wyniki krwi też musiały dobić.
A będąc tam widząc tych wszystkich ludzi bez masek to jeszcze się bałam że covida mi sprzedadzą.Wiem służba zdrowia jest szczepiona ,salowe pewnie też ale no nie sądziłam że i w szpitalu nie noszą masek.

 

[JM*]

oni każą wypisać kartkę
Ze wychodzisz na własne ryzyko i ręce maja czyste jak byłam z tym kluciem w podbrzuszu to pierwsze co to mi ta kartkę podsunęła mimo ze nawet minuty nie namawiała
Mnie żeby zostać w szpitalu.. oczywiście najbardziej czytelne na wypisie było „ pacjentka odmówiła hospitalizacji i została poinformowana o ryzyku […]’’

wiesz myśle, ze musisz po prostu robić co czujesz.. nikt z nas nie zagwarantuje ze będzie dobrze ani tez ze coś się stanie .. martwi mnie ta twoja hemoglobina bo jak coś się stanie to skończy się na przetaczaniu krwi.. ja rodziłam z hemoglobina ponad 12, a już byłam
Na granicy silnej anemii po porodzie.
Pewne jest to ze dzisiaj dużo odpoczywaj bo jak Cię tam dwóch lekarzy wybadalo i wydusiło to trzeba trochę poleżeć.
Ciekawi mnie tylko to, ze to krwawienie pojawia się nawet jak odpoczywasz uważaj na siebie!

Jeszcze musiałam napisać że odmawiam przetransportowania do innego szpitala I jeszcze tekst po co tu pani wogole przyjeżdżała jak nie chce zostać.

 

[Kocka]

Dokładnie bronią się jak mogą, zdziwiona byłam bo nawet z izby przyjęć nie wyszłam a wypisałam przemowę bo musiałam przepisywać wszystko jakbym z oddziału wychodziła
Cały czas się martwię najbardziej boję się odklejenia łożyska , te wyniki krwi też musiały dobić.
A będąc tam widząc tych wszystkich ludzi bez masek to jeszcze się bałam że covida mi sprzedadzą.Wiem służba zdrowia jest szczepiona ,salowe pewnie też ale no nie sądziłam że i w szpitalu nie noszą masek.

Odklejenie łożyska gdybyś miała to by Ci powiedzieli. Mi lekarz za każdym razem sprawdza na USG łożysko i mówi, że jest ok, więc to widać. Z tym lozyskiem to gorzej jak się zacznie odklejac w domu.
A jak dzisiaj się czujesz?

 

[crainte]

Trochę nadrobiłam w czytaniu. W razie czego, to w Bydgoszczy najprawdopodobniej wysłaliby do Biziela. Jest szpitalem wojewódzkim i jest szpitalem III stopnia. Zdziwiłabym się, gdyby było inaczej. Wiem, że daleko, ale mają swietną patologię i wczesnej ciąży i ciąży. Studenci niektórym przeszkadzają, ale zawsze można się nie zgodzić na ich obecność.
Aspekt wczoraj dobrze pisała. Nie ma obowiązku i nie ma rzeczy, której w takiej sytuacji nie mógłby przejąć mąż. Nawet jakby mieli przez tydzień jeść codziennie jajecznicę, a naczynia zakwitłyby w zlewie... Maluch i Matka są teraz najważniejszy!

 

[crainte]

Nie wiem już gdzie był ten wątek, ale tak mi się nasunęło, że lekarz pewnie już nie wiedział, jak reagować, więc na skierowaniu wpisał niekoniecznie do końca prawdę...Wpisał to, co byłoby podstawą do skierowania do szpitala. Myślę, że sam już nie wiedział, co robić i wolał odesłać. Nie musiało tak być, ale niestety w służbie zdrowia papiery muszą się zgadzać...

 

[JM*]

Odklejenie łożyska gdybyś miała to by Ci powiedzieli. Mi lekarz za każdym razem sprawdza na USG łożysko i mówi, że jest ok, więc to widać. Z tym lozyskiem to gorzej jak się zacznie odklejac w domu.
A jak dzisiaj się czujesz?

Obudziłam się w nocy sprawdzając odrazu tyłek, poleciało na wkładkę ale brązowe. Łeb mam zorany po wczorajszym zajściu.No mi jeszcze powiedział że opadło łożysko to ja miałam pełny łeb aż do badania w szpitalu,i dziś mi schodzi ten nadmiar emocji.

 

[Anulka4247]

Nie wiem już gdzie był ten wątek, ale tak mi się nasunęło, że lekarz pewnie już nie wiedział, jak reagować, więc na skierowaniu wpisał niekoniecznie do końca prawdę...Wpisał to, co byłoby podstawą do skierowania do szpitala. Myślę, że sam już nie wiedział, co robić i wolał odesłać. Nie musiało tak być, ale niestety w służbie zdrowia papiery muszą się zgadzać...

Tak jak mi napisał poród przedwczesny na skierowaniu , a to się macica stawiała... robią tak, żeby odsunąć odpowiedzialność od siebie