No mówił że nie byłam jeszcze w szpitalu z tym krwawieniem dwa nastraszył że łożysko opadło ,trzy na skierowaniu napisał Brzeźnie przodujące i dopisał długopisem krwawienie to już wogole. No i na koniec wysłał do szpitala gdzie nie przyjmują do 32tyg.Nie wiem już gdzie był ten wątek, ale tak mi się nasunęło, że lekarz pewnie już nie wiedział, jak reagować, więc na skierowaniu wpisał niekoniecznie do końca prawdę...Wpisał to, co byłoby podstawą do skierowania do szpitala. Myślę, że sam już nie wiedział, co robić i wolał odesłać. Nie musiało tak być, ale niestety w służbie zdrowia papiery muszą się zgadzać...
reklama
Poród przedwczesny bez krwawień ,bez rozwarcia i bez wyniku ktg takie coś napisał ..Tak jak mi napisał poród przedwczesny na skierowaniu , a to się macica stawiała... robią tak, żeby odsunąć odpowiedzialność od siebie
Z tymi studentami to niekoniecznie można się nie zgodzić ja leżąc na poronieniu to przy badaniu miałam 5studentow wkoło mojego rozwartego krocza na fotelu.Widziala że się krępuje to powiedziała ordynator że to przyszli lekarze i muszą się uczyć i patrzeć.Trochę nadrobiłam w czytaniu. W razie czego, to w Bydgoszczy najprawdopodobniej wysłaliby do Biziela. Jest szpitalem wojewódzkim i jest szpitalem III stopnia. Zdziwiłabym się, gdyby było inaczej. Wiem, że daleko, ale mają swietną patologię i wczesnej ciąży i ciąży. Studenci niektórym przeszkadzają, ale zawsze można się nie zgodzić na ich obecność.
Aspekt wczoraj dobrze pisała. Nie ma obowiązku i nie ma rzeczy, której w takiej sytuacji nie mógłby przejąć mąż. Nawet jakby mieli przez tydzień jeść codziennie jajecznicę, a naczynia zakwitłyby w zlewie... Maluch i Matka są teraz najważniejszy!
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 737
Ja też staram się trochę rozumieć lekarzy. Nawet Ci najlepszy lawirują pomiędzy tym, co wiedzą, tym co sądzą, a tym, co muszą zgodnie z przepisami... Tak naprawdę nie zazdroszczę odpowiedzialności w czasach, gdy przepisy są, jakie są...Poród przedwczesny bez krwawień ,bez rozwarcia i bez wyniku ktg takie coś napisał
Bezczelni, kobieta przy poronieniu a tu taki tekst. Oni czują się bezkarni, bo większość kobiet nie składa skargi po takiej akcji, bo chcą o wszystkim jak najszybciej zapomnieć. Cieszę się, że roniłam sama w domu. Jeśli nie wyrażasz zgody to na tym powinna się dyskusja zakończyć, jeśli nie wyprosi studentów to powinien liczyć sie z odpowiedzialnościa. Jak mnie to wkurza!Z tymi studentami to niekoniecznie można się nie zgodzić ja leżąc na poronieniu to przy badaniu miałam 5studentow wkoło mojego rozwartego krocza na fotelu.Widziala że się krępuje to powiedziała ordynator że to przyszli lekarze i muszą się uczyć i patrzeć.
Rozumiem, że muszą się uczyć, ale są kobiety, którym ich obecność nie przeszkadza. Mam koleżankę która tracila 4 ciążę. Mówiła, że nie przeszkadzali jej studenci, bo ona sama już tego tak nie przeżywała.
Ale przecież są możliwości konsultacji. Jak czegoś nie wiedzą powinni odesłać na konsultacje, a nie wypisywać kryjodupy i słać do szpitala.Ja też staram się trochę rozumieć lekarzy. Nawet Ci najlepszy lawirują pomiędzy tym, co wiedzą, tym co sądzą, a tym, co muszą zgodnie z przepisami... Tak naprawdę nie zazdroszczę odpowiedzialności w czasach, gdy przepisy są, jakie są...
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 737
Pamiętaj, że masz prawo odmówić. To jest Twoje prawo jako pacjenta. Mnie przed każdym badaniem pytano, czy się zgadzam na ich obecność. I to jest obowiązek lekarza, żeby Ciebie zapytać, a Twoje prawo, żeby się nie zgodzić. Trafił Ci się lekarz... I niech sobie mówi, co chce, musi postępować zgodnie z przepisami. Wyrażnie trzeba powiedzieć, że się nie zgadzasz, jeśli lekarz wymusza na Tobie obecność studentów, poproś o pisemną odmowę.Z tymi studentami to niekoniecznie można się nie zgodzić ja leżąc na poronieniu to przy badaniu miałam 5studentow wkoło mojego rozwartego krocza na fotelu.Widziala że się krępuje to powiedziała ordynator że to przyszli lekarze i muszą się uczyć i patrzeć.
stopień referencyjności oddziału położniczegoTrochę nadrobiłam w czytaniu. W razie czego, to w Bydgoszczy najprawdopodobniej wysłaliby do Biziela. Jest szpitalem wojewódzkim i jest szpitalem III stopnia. Zdziwiłabym się, gdyby było inaczej. Wiem, że daleko, ale mają swietną patologię i wczesnej ciąży i ciąży. Studenci niektórym przeszkadzają, ale zawsze można się nie zgodzić na ich obecność.
Aspekt wczoraj dobrze pisała. Nie ma obowiązku i nie ma rzeczy, której w takiej sytuacji nie mógłby przejąć mąż. Nawet jakby mieli przez tydzień jeść codziennie jajecznicę, a naczynia zakwitłyby w zlewie... Maluch i Matka są teraz najważniejszy!
Tez jest trzeci w szpitalu miejskim, maja tam tez super oddział neontologiczny i również posiada 3stopien ja będę tam rodzic dodatkowo ma najlepsze opinie na rodzic po ludzku. Rodziłam tam tez pierwszy raz
Jk leżałam na patologii i były wszystkie miejsca zajęte to buziel od razu odsyłał gdzie indziej, a w miejskim dostawiali
Łóżka
I stawali na głowie żeby każda ciężarna została przyjęta a nie odesłana z kwitkiem.
No niestety tak to wyglada w szpitalach, tez wypisywalam to oświadczenie ręcznie jakby nie mogli wydrukować i tylko dane podstawić smutne jest to ze taki lekarz nie myśli i nie sprawdzi bo straciłaś cały dzień na to żeby tam jechać, niepotrzebnie Cię badali skoro i tak nie mogli Cię przyjąć na oddział , mogli od razu powiedzieć ze trzeba jechać gdzieś indziej…No mówił że nie byłam jeszcze w szpitalu z tym krwawieniem dwa nastraszył że łożysko opadło ,trzy na skierowaniu napisał Brzeźnie przodujące i dopisał długopisem krwawienie to już wogole. No i na koniec wysłał do szpitala gdzie nie przyjmują do 32tyg.
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 737
Wysłał sobie na konsultację do szpitala... Nie podoba mi się zachowanie tego lekarza. Nie chcę, go bronić, bo ani nie znam dobrze sytuacji, ani jego metod. Najbardziej w takich sytuacjach denerwuje mnie ta bezradność, z którą zostaje pacjent..Ale przecież są możliwości konsultacji. Jak czegoś nie wiedzą powinni odesłać na konsultacje, a nie wypisywać kryjodupy i słać do szpitala.
reklama
crainte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2022
- Postów
- 5 737
Tak, oczywiście. Miejski też ma III stopień. Może coś się pozmieniało ostatnimi czasy, ale swego czasu osoby spoza Bydgoszczy kierowano najpierw do Biziela. Osobiście podejmowałam decyzję pomiędzy tymi dwoma szpitalami. Zaufałam Bizielowi z paru ważnych dla mnie powodów, ale Miejski jak najbardziej godny poleceniastopień referencyjności oddziału położniczego
Tez jest trzeci w szpitalu miejskim, maja tam tez super oddział neontologiczny i również posiada 3stopien ja będę tam rodzic dodatkowo ma najlepsze opinie na rodzic po ludzku. Rodziłam tam tez pierwszy raz
Jk leżałam na patologii i były wszystkie miejsca zajęte to buziel od razu odsyłał gdzie indziej, a w miejskim dostawiali
Łóżka
I stawali na głowie żeby każda ciężarna została przyjęta a nie odesłana z kwitkiem.
No niestety tak to wyglada w szpitalach, tez wypisywalam to oświadczenie ręcznie jakby nie mogli wydrukować i tylko dane podstawić smutne jest to ze taki lekarz nie myśli i nie sprawdzi bo straciłaś cały dzień na to żeby tam jechać, niepotrzebnie Cię badali skoro i tak nie mogli Cię przyjąć na oddział , mogli od razu powiedzieć ze trzeba jechać gdzieś indziej…
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 118 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: